reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrzesień 2010...

Taka_ja trzymam kciuki i odpoczywaj kochana

agata1985 jak noc wam minela? Jestescie juz po wizycie u lekarza?

emilia1103 tez mysle, ze jeszcze mamy czas do porodu. Ja poki co wole do siebie nie dopuszczac mysli, ze to juz za chwile, bo ja jeszcze nic dla dziecka nie mam:zawstydzona/y:
Ja dzis pomimo pieknej pogody chodze zla. Na dzien dobry poklocilam sie z mezem. Dobrze, ze do wieczora oboje jestesmy w pracy, to przynajmniej troche nam przejdzie i mozna bedzie wieczorem spokojnie porozmawiac.

Hello mamusie:-)
Ja własnie wszamałam sniedanie i podczytuje, co u Was słychac. Troszke tego jest, a nie było mnie zaledwie 2 dzionki.
Pogoda super, a ja jestem wkurzona, bo złapało mnie jakies przeziebienie tzn, drapanie w gardle i kaszel. Płucze gardło wodą z sola, i mam nadzieje, ze przejdzie. Wysłałam wczoraj M. do apteki, to sprzedała mu jakies tabletki homeopatyczne, ale powiedziała, ze na własna odpowiedzialnosc mu je sprzedaje. I oczywiscie ich nie wziełam, a było juz po 22 i na tel. do gina troche za późno. Teraz jest na szczesie lepiej:-). Tylko jak zawsze najgorszy jest wieczór:dry:.

Co do napinania brzuszka , to tez czasami mi sie to zdarza. Ale mam nadzieje, ze wszystko w normie. Bo przez ostatnie dni jestem na bakier z odpoczynkiem.

Gratuluje Wszystkim udanych wizyt i duzych maluszków.
Olgadom
, tak jak juz dziewczynki pisały, dzidzius pewnie sie jeszcze obróci, wiec nie smutaj sie, tylko zmykaj na wakacje i baw sie dobrze. Bedzie dobrze, zobaczysz:tak:
Taka_ja trzymam kciuki za Ciebie i malenstwo. Odpoczywaj i bedzie ok.

agusska gratuluje obrony na 5. Dobrze, ze juz nie musisz sie stresowac. I oczywiscie powodzenia na dzisiejszej wizycie.

madzior1988 witaj na wrzesniówkach:-)

Agim zycze duzo zdrówka synusiowi:tak:

magi78 oooo..jak i ja masz siostre bliźniaczke. Fajna sprawa, co nie:happy2:. A jestescie do siebie podobne? Pisałas tez o pepsi. Ja tez tak mam, ze na widok butelko dostaje trzesawek:-D. Ale widze, ze sama nie jestem, bo sie bac zaczynałam, ze to jakis nałóg.

agata1985, i jak tam córcia? Mam nadzieje, ze wszystko u Was w porzadku.

Miłego dnia:-)

witam forumowiczki:-)noc minela w miare tzn mloda spala jak zabita a ja czuwalam jak glupia w sumie nie wiem czemu temperatura spadla i bylo oki,czasami ten kaszel ja budzil,rano bylismy u naszej pani doktor i powiedziala ze poobserwujemy ja jeszcze dwa dni i wtedy podejmie decyzje o podaniu antybiotyku,niunka troszke goraczkuje ale jest oki:-)ale u nas dzis upal az sie boje wychodzic,poki co siedzimy w domku z niunia tzn ja siedze na bb a mala przyklada sie do drzemki:-)kurcze jak ja sie ciesze ze znalazlam takie fajne forum:-) pozdrawiam serdecznie;-)
 
reklama
Skrzaciku moja ginekolog kazała,bo jakieś 2 tyg. miałam dużo ponad normę....pani w lobolatorium mi powiedziała,że te CRP to tak jak OB...kobieta w ciąży zawsze ma podwyższone....ale juz zrobiłam i czekam na wyniki....Jak znowu mi powie ,że mam powtórzyć to będę starała sie z kasy zrobić....bo to CRP kosztuje22zł+3zł za pobranie=25zł:szok:,do tego mocz-6zł....a gdzie inne będą badania bo zapewne teraz sie zacznie.....
 
agim trzymam kciuki nie denerwuj sie tylko siedz w domku i czekaj aż wrócą

olcia ja też nie mam nic dla siebie zupełnie i też czuję że obudzę sie z ręką w nocniku, podobnie dla mojej niuni mam aż 2 pary body i tyle jakaś opóźniona w tym jestem, ale upatrzona większość jest a dziś pokoik skończy się malować

Żar się z nieba leje taki że och i ach. Właśnie zaczynam się zbierać do kosmetyczki bo trzeba coś dla siebie zrobić ja zaczynam od pedicure :) Co bym jakoś wyglądała tego lata :)
 
No właśnie gizelko mnie to dziwi. Pozatym CRP jest w cholere czułe i wystraczy głupi katar czy niewielka próchnica i leci do góry. Szkoda że musisz płacić bo mój gin mimo że prywatny to wypisuje skierowania na badania na NFZ. Przecież jesteś ubezpieczona to powinna ci wypisać.


 
cześć dziewczyny!!!!!!!!!!
aż mi głupio że nie mam czasu czytać co u was, dzisiaj mam wolny wieczór obiecuję, ze nadrobię zaległości i i odpiszę każdej!!!!!
Wczoraj miała bardzo trudny dzień mój 7 letni synek złamał lewą rączkę w nadgarstku i ponad 3 godziny siedziałam na poczekalni aż założą mu gips...no i teraz pomęczymy się 4 tygodnie, miałam okropnego doła bo pełna poczekalnia dorosłych ludzi i nikt nas nie przepuścił....no ale co ja sobie wyobrażałam....

widzę, ze u was też sporo się dzieję bardzo mnie ciekawi co u której, jakie zmiany więc poczytam was bardzo chętnie:tak::tak::tak:

u mnie upał okropny, na słońcu 40 stopni!!!!!
dzisiaj miałam glukozę jakoś bez niespodzianki mi poszło, wytrzymałam wszystko, czy wy też miałyście pobieraną krew z żyły czy tylko z palca????:confused:

mój B. planuje wakacje od piatku bo taka pogoda taka super, że szkoda przepuścić:-D tylko muszę w czwartek na wizycie dostać pozwolenie od ginki i nad morze jadę !!!!! ale się cieszę:-D
 
agim wszystko bedzie dobrze:)

Misiaaka ja odkad skonczylam studia ciagle mam w glowie mysl o zalozeniu wlasnej dzialalnosci ale poki co u mnie w miejscowosci nie rozwine skrzydel..chyba ze agroturystyke ale z tym musze jeszcze poczekac..co do tego newsa o takiej kasie patrze na to z przymruzeniem oka.

Lilu02 to fajnie ze jedziesz nad morze bo akurat pogoda piekna:)
 
Witam się i ja!
Niestety nie mam siły nadrabiać zaległości. Mam nadzieję, że u was wszystko ok!

Ja właśnie wróciłam z laboratorium - miałam dziś krzywą cukrową 75g. Jakoś przeżyłam! Najgorsze pierwsze pól godziny, ale pani z laboratorium pozwoliła pic wodę i myślę, że to wiele pomogło. Mam nadzieję, że wyniki będą dobre!!!! Ale to będzie wiadomo za godzinę.

Teraz jestem bardzo zmęczona, okropnie chce mi się spać! I chyba się zdrzemnę.

Życzę miłego dnia!

Lilu! Mnie pobierali krew z żyły!
 
magi78 nie wiedzialam ze jestes bliźniaczką :) ale fajnie..to mile co napisalas tzn takie budujące troche ale i tak sie boje, tyle sie naczytalam i nasluchalam ze lepsza cersarka, ze jedno dziecko sie naturalnie urodzilo drugie cesarka...nie chce o tym myslec poki co bo jest jeszcze kupa czasu, ale samo mnie nachodzi a co do porodu to porod porodowi nie rowny...to fakt
Kasiona no niby lepiej z cesarką bo odpada Ci ból przy porodzie,ale potem ból związany z rehabilitacją (bo to operacja jakby nie było) jest też spory podobno no i nie można normalnie opiekować się dzieckiem-także są plusy i minusy. Jak jak się dowiedziałam,zę nasza córcia jest ułożona głową w górę to zaczęłam się zastanawiać nad tym. Doszłam do wniosku,że chyba naturalnie lepiej-tym bardziej,że w Italii to chyba nie będziesz miałą problemu ze znieczuleniem zewnątrzoponowym :-p
 
Ostatnia edycja:
reklama
Witam!

U nas też już gorąco, a ja za kilka godzin jadę odwiedzić dziewczyny w pracy, chyba się tam roztopię :-(Nno, ale trudno - "trzeba być twardym, a nie miętkim" ;-)

Wy tu o obżeraniu się a ja ostatnio bardzo sobie odpuszczam i już się przyzwyczaiłam do mniejszych dawek jedzenia, braku słodyczy, ale nie jest lekko.

A tak w ogóle to mam straszną ochotę na fasolkę szparagową, mam nadzieję, że już trochę potaniała, to sobie dzisiaj kupię!

Dagna, zatem miłych odwiedzinek w pracy i nie daj się upałom :-) A fasolkę własnie sobie kupiłam- 30 dkg, bo mój P zieleniny nie je, niestety. Ale droga jeszcze to fakt, kupiłam zieloną jest słodsza :-) I lekko masełkiem pokropię, mniamm


Witam upalnie :)
Agusska trzymam kciuki za dzisiejsza wizyte !
Gaja23 - wow!!! to mialas expresowe porody ! tez bym tak chciala :)
Gizela masz szczescie ze daleko mieszkam bo te jagody to bym Ci osobiscie z glowy wybila !!!! Sluchaj Beniaminki i innych dziewczyn i naprawde przemysl to sobie jeszcze raz.Wez pod uwage ze jezeli nie daj boze cos ci sie w lesie stanie (np.zaslabniecie,skurcze) to szanse na szybka pomoc sa znikome.Pomysl moze jest inny sposob na uzbieranie pieniedzy , moze sprobuj sprzedac cos ze swoich starych rzeczy np. na allegro ??? Nie gniewaj sie na mnie za te dobitne slowa ,ale ja sie naprawde o Ciebie martwie !!!
Kasiona witaj w klubie ja mimo ze bede miala cesarke to coraz czesciej mysle o porodzie - ale musimy myslec pozytywnie !!!! nie martw sie napewno bedzie dobrze.
Beniaminko ja tez chce taka pania do sprzatania ..............

Milego dnia brzuchatki !!!

Mnie pierwszy raz taki zasczyt trzasnął. Zawsze sprzatałam sama, ale teraz ani tesciowej ie ma, a moja mama bizneswoman ciągle w pracy, czasu nie ma a i siły także, ma 60 lat. A mnie lekarz co najwyzej pozwolił kurze zetrzec i naczynia umyć.A jak sie nie dostosuje to powiedzial, ze mnie polozy:szok:Dlatego chciał nie chciał, uważam na siebie, szyjka ledwo z pessara wystaje, jest rozpłaszczona , na szczescie nie rozwarta.
Mój P maluje, remontuje po pracy, ale wiecie jak sprzątanie chłopa...ech no kobieta wie , jak to zrobić.
Trixi, Ty już na 100% bedziesz miała cesarkę? U mnie na razie mowa o SN, i oby.

Czesc dziewczynki:)

Jestem w pracy ale ledwo funkcjonuje..pisalam wczoraj ze moja psina chora i pol nocy nie spalam przez niego..ok 2 dopiero zjadl troche i polozyl sie spac dzieki czemu i ja padlam jak kawka..a rano moje oczy wygladaly jakbym pol nocy przeplakala.

upalu ciag dalszy i z tego co mowia to akurat jak pojade na urlop bedzie cieplo:)
Małgoś, oby psinka wyzdrowiała, a Ty wypocznij!

Witam mamusie....:-D,cieszę sie ,ze was mam....a co do jagód-macie rację....to jedna z pozycji do rodzenia,a nie chciałabym jeszcze ,niech Michałek sobie jeszcze posiedzi:tak:.
Wicie co poszłam robić wyniki i myślałam ,że sie rozpłaczę....zapłaciłam 30zł...a ja myślałam ,że z 15 to góra....bo tylko miałam mocz i CRP....Ale jak przyszłam do domu to sie rozpłakałam....Kupiłam mielone i kapuste młoda i porobię trochę gołąbków i mielonych-będzie na parę obiadów...
Mój maluszek już nie kopie tylko sie wierci....super uczucie,bo jak sie nie rusza poruszam pupkę albo główkę i już jest ruch jak w Rzymie;-).Wiecie co tak patrzę na tą wyprawkę i nie wierzę,że to tak szybko zleciało....fakt jeszcze trochę brakuje-pod względem ciuszków to mam,ale sa jeszcze inne rzeczy potrzebne....,ale gdyby teraz sie urodził-jestem spokojna,bo na pierwsze chwile mam dla synusia-gorzej ze mną....kapcie i pidżamka....
i czas powoli pakować torbę do szpitala bo teraz to nigdy niec nie wiadomo-najgorszy czas juz za nami.....
Ufff Gizelko :-) Ciesze się, że odpuściłaś, to rozsądne i dobre dla Ciebie i Michałka :-)
Wiesz, czytam o gołąbkach. I chciałam zapytać, jak słodka mama słodką mamę. Czy Ty jesz te gołąbki? Jadasz mięso mielone, bo przeciez ono bardzo tłuste jest. Ja jadłam raz z sosem pomidorowym do makaronu razowego ai tak cukier mi skoczył, wiec mielone mieso wieprzowe wycofałam ze swojej dietki. Ty może inaczej, bo dostajesz insulinę, ja musze regulować samą dietka, to tez pewnie inaczej.
Zreszta...coś jeść trzeba, nie da sie codziennie ryby i kurczaka na parze jesc. dzisiaj jem bitki ze schabu duszone ,a mojemu P robie schabowe smażone. On mizeri, ja fasolka szparagowa i kiszona- bardzo duzo tych surowek jem i one ladnie zbijaja wysoki cukier, a jak u Ciebie?

Dziewczyny miała któraś z was robione USG 3d czy 4d? Ciągle sie waham, tak jakbym sie czegoś obawiała ale sama nie wiem czego:/ A z drugiej strony fajnie byłoby mieć taką pamiątkę:)
To już ostatni gwizdek na zrobienie takiego USG... u Nas w Elblągu jest tylko jeden gin co wykonuje takie badanie i akurat ma jutro wolny termin a tak to dopiero za 3 tygodnie:/ a mój M. nie może ze mną iść bo pracuje a wizyta byłaby na 13:( Sama nie wiem co robic:(

Madziar ja bym zrobiła :-D Juz sie rozgladam, zaraz podpytam JolęMi , ona ma namiary na lekarz z 4 D, bo czas ucieka i nam.

malgos-ja tez jeszcze nic nie mam "dla siebie" ale to chyba dlatego ze my mamy kilka tygodni w zapasie:tak:


ale juz zaczne,jak porobimy pokoiki to sie przyszykuje-bo fakt nigdy nic nie wiadomo,a po co sie dodatkow stresowac

Kasiona-a nie jest tak ze z blizniakami nawet jak prawidlowo ulozone mozesz i tak wybrac cesarke?tu tak jest
ja to wogule chcialabym miec cc ale u mnie oczywiscie ksiazkowo:blink:

Taka_ja -trzymam kciuki zebys dala rade i mysl pozytywnie zeby to lezac nie zwariowac:)odpoczywaj,bo niedlugo sie skonczy:)


a ja dziewczyny mialam chyba najgorsza noc tej ciazy-normalnie wcale nie moglam spac ,przysnelam ok 5tej -masakra.i jakos tak dziwnie sie czulam jakbym miala mdlec,i lewa reka mnie bardzo bolala (wczoraj nioslam zakupy ale zeby az tak) takie dretwienie dziwne brrr
Ojoj Olciu, odespij w dzien jak sie uda, sen jest dla nas wazny, pozniej to ani siły ani humorku nie ma. No wyprawia nam ten organizm , juz sie zegar przestawia.
Zespół ciesni nadgarstka- to czesto choroba urzędników, pianistów, i innych wykonująych precyzyjne prace, oraz dużo krojące, szyjące itd. Robótki ręczne. Bolesne, ale mozliwe do leczenia, jak nie rehabilitacja to drobny zabieg operacyjny, duzo tego operują. Potem gips.
Oby nie Kochana, oszczedzaj łapkę, naciągaj paluszki i cwicz z piłeczką miekką. Moze to tylko chwilowe.

I ja sie witam Wrzesnioweczki w ten upalnie zapowiadajacy sie dzien ;)
Od ukochanego dostalam zakaz wychodzenia z domu. Ma byc 34 st wiec na prawde cieplo, tylko ze w lodowce przeciag i nic na obiad nie mamy. Najwyzej On zrobi zakupy, coz, kazal siedziec to bede siedziec, chociaz nie wiem czy na tym moim 4tym pietrze bedzie lepiej niz na dworze.
Gizelka bardzo dobrze ze odpuscilas te jagody. Nie byl to najlepszy pomysl, teraz musisz uwazac na siebie i Michalka, niech jeszcze posiedzi w brzuszku.
Co do pieniedzy to nie wiem czy slyszalyscie o tym: [FONT=&quot]Warto założyć firmę tuż przed urodzeniem dziecka. Biznesmenka może dostać prawie 6 tys. zł zasiłku i ZUS nie ma prawa tego zakwestionować - informuje "Rzeczpospolita". [/FONT] [FONT=&quot]Wystarczy, że kobieta, tuż przed przejściem na [/FONT][FONT=&quot]urlop macierzyńskihttp://finanse.wp.pl/szukaj,urlop%20macierzy%F1ski,szukaj.html[/FONT][FONT=&quot] przystąpi do ubezpieczenia chorobowego (które jest dobrowolne w przypadku przedsiębiorców) i podniesie sobie do maksimum wysokość stawki. Dostanie wtedy nawet 5,7 tys. zł zasiłku miesięcznie przez cały czas urlopu macierzyńskiego [/FONT] [FONT=&quot]Po powrocie do pracy kobieta może sobie obniżyć składkę do minimum. Zdaniem Sądu Najwyższego [/FONT][FONT=&quot]ZUShttp://finanse.wp.pl/szukaj,zus,szukaj.html[/FONT][FONT=&quot] nie ma prawa zakwestionować takiego postępowania.[/FONT]
[FONT=&quot]
[/FONT]
Sama sie nad tym zastanawiam bo super kasa a skoro to legalne. Zastanawiam sie tylko czy mozna byc zatrudnionym, czy musialabym sie zwolnic, no i jak sie do tego zabrac. Czy ktoras z Was sie tym blizej zainteresowala??
Milego dnia :)

Z tego co sie orientuję, to wymagany jest okres posiadania firmy minimum 6 miesiecy wczesniej, i placenei skladek, zeby otrzymac tak duzy zasilek trzeba tez placic maksymalne skladki ale niekoniecznie 6 miesiecy ale krocej juz. Ale firma musi byc 6 miesiecy zarejestrowana.Głowy nie dam, moze cos sie zmienilo.....
lece na balkon polezec i poczytac, a potem obiadek robie. Miłego popołudnia Mamusie :-)
 
Do góry