reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrzesień 2010...

dziękuje już mam suwaczek :) ja właśnie jestem na etapie zakupu drugiego kompletu pościeli - na allegro - i znowu problem jaki wzór?! mam pytanko macie na swojej liście zakup laktatorów? ja od listopada wracam na studia więc napewno mi sie przyda ? a jaką firme polecacie? ja oglądałam avent isis z kubeczkami do przechowywania mleczka
 
reklama
Ale się dzisiaj najadłam. Mąż zrobił obiad - dla mnie i naszego znajomego - kalafiora, młodą kapustę i roladki z fileta z indyka zawijane z szynką parmeńską, serem, papryczkami chilli i czymś tam jeszcze. Pycha, a na deser lody. Za tydzień idę do ginekologa i pewnie każe powtórzyć badanie glukozy i być może będę miała dietę, więc dzisiaj jeszcze z lodami pofolgowałam ;-)

Rozpędziliśmy się dzisiaj i postanowiliśmy oprócz szafy zrobić jeszcze remont przedpokoju i ułożyć panele w 2 pomieszczeniach. Zobaczymy, czy się na to na 100% zdecydujemy.

Co do golenia i pedicure, to jest coraz gorzej. Jak na razie radzę sobie sama - ale pewnie niedługo będę musiała poprosić o pomoc B. A wolałabym tego uniknąć. Chociaż wolę jego niż kosmetyczkę ;-)

Ritka - a te krostki to może uczulenie na golarkę, balsam lub na słońce? Mi też czasami coś takiego wychodzi i swędzi. Wapno może pomoże.

Nospy staram się nie zażywać za często, ale dzisiaj musiałam się wspomóc 1 tabletką i dzięki temu tak bardzo się nie męczyłam.

Zgadzam się z Trixi, że często najlepszym lekarstwem jest leżenie i odpoczywanie. Tylko to strasznie u mnie trudne.

Marja - nic się nie przejmuj, dziecko w końcu się odważy i pokaże co ma między nóżkami ;-)

Onionek - świetny filmik z dzieciakiem!

Tosia - jesteś idealną treserką mężów ;-)
 
Trixi kciuki zacisniete.
Ja juz chyba całkiem zdziecinniałam...kupiłam sobie w biedzie zelki nimm2 bo sa w promocji i sie teraz objadam nimi i chyba cała paczke zjem bo cos sie nie moge nasycic ...oj jak dawno nie jadłam zelków..chyba z kilka lat :)
 
dobranoc dziewczynki jakos jestem dziwnie padnieta ,kompletnie brak mi sil
ide juz sobie do wyrka
udanych wizyt ,kciukasy pozaciskane a takze szybkich powrotow do zdrowia
 
Jestem po wizycie..dopiero teraz doszłam do siebie i troszkę się uspokoiłam.:sorry:
wiecie co...babka robi usg i mówi ale mały będzie klocek:szok::szok::szok::szok:zdębiałam bo miała byc mała przecież..to siępytam jak to przecież dziewczynka miała być. Jednak chłopak?? A ona do mnie, że dziewczynka?? A ja nie wiem bo nie widzę:sorry: i po temacie:confused2: A ja teraz mam głowę pełną wątpliwosci i jużsama nie wiem co i jak:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
Na allegro już ciuszki zakupione a ta mi nawet nie raczyła popatrzeć jeszcze raz i potwierdzić:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
do tego filmik z usg jest taki, że nic tam nie widać kompletnie..chyba specjalnie babka chce mnie wyprowadzic z równowagi..
ale żeby było mało to mam wysokie cisnienei i cały tydzień mam mierzyć. Tzn, dzisiaj było 140/80:-(kurcze mam nadzieję, że to nei to co myśle bo czarna rozpacz...
No ale mała/y jest zdrowy i waży ok 1030 i 25cm.
kurde ale jestem zła...zaraz znowu pewnie będę ryczeć no...:wściekła/y:
 
Witam.
Myszko - 100 lat.
Ja dziś po drugim badaniu cukru miałam na czczo 101,6, po 75ml po 2 godz. 141,5. Trochę lepiej niż po 50 ml, wtedy miałam 153 po 1 godz. Dostałam glukometr i dieta. Jak weszłam do gabinetu to zrobili mi pomiar glukometrem - miałam 101 za jakieś 20 min miałam już 67, musieli mi podać trochę glukozy do wypicia i zmierzyć za 20 min. Wtedy miałam już 93. Do tego wszystkiego skoczyło mi ciśnienie jak mnie badała i dostałam skierowanie do kardiologa. Nie rozumiem czemu tak się dzieje, że jak jestem u lekarza to tak mi skacze to ciśnienie, kiedy w domu nie przekracza mi 120 i 70, przed wyjściem do lekarza miałam 114/64, a tam 150/90. U ginekologa tym razem powiedziała, że daruje mi dziś badanie wewnętrzne, zmierzyła ciśnienie - było normalne, zbadała tętno. Powiedziała, że z lewego boku czuje coś dużego, chyba to jest główka-tak jak się domyślałam, cały czas jest ułożony poprzecznie. Czuje jak coś dużego rusza mi się z lewej strony prawie na samych plecach a z prawej strony wbija mi sie coś mniejszego pod żebra.
Aż trzy wskazania do cc - cukrzyca, dystocja szyjkowa i to ułożenie. Jak już pisałam wcześniej tak też dziś potwierdziła moja gin. będę miała cesarkę w pierwszym tygodniu września.
Jutro na 12.30 idę do tego kardiologa, mam nadzieję, że nie okaże się, że jeszcze coś mi dolega, bo jak na jeden tydzień to mam już dosyć tych wizyt u lekarzy.
Spokojnej nocy:-)
 
Witam wieczorową porą ;-) My dziś po kolejnej wizycie u gina. Szyjka trzyma mocno, serduszko bije - wydaje się być wszystko w porządku :) Mały daje każdego dnia ostro popalić - potrafi tak się wiercić, że aż brzuch staje w poprzek :D W poniedziałek miałam test obciążenia glukozą 50 g - wynik po godzinie 113 - także w normie ;-) Nie było tak źle wypić ten cudny specyfik - także dziewczyny, które mają to przed sobą - dacie rade!!! :-)

Dobranoc i słodkich snów wszystkim mamusiom i ich kruszynką ;-)
 
reklama
Ale się dzisiaj najadłam. Mąż zrobił obiad - dla mnie i naszego znajomego - kalafiora, młodą kapustę i roladki z fileta z indyka zawijane z szynką parmeńską, serem, papryczkami chilli i czymś tam jeszcze. Pycha, a na deser lody. Za tydzień idę do ginekologa i pewnie każe powtórzyć badanie glukozy i być może będę miała dietę, więc dzisiaj jeszcze z lodami pofolgowałam

Dagna! Tylko pozazdrościć takiego zdolnego, i co najważniejsze, chętnego mężusia!
Mój przed ślubem to przynajmniej coś umiał ugotować, a po ślubie nagle zapomniał jak to się robi:-D Niezła strategia!

Co do alergii, to jeszcze poobserwuję te zmiany, jeśli nie ustąpią to udam się do lekarza!

Kerna - nie przejmuj się! Wydaje mi się, że ginka tylko się przejęzyczyła! Klocek może dotyczyć i chłopczyka i dziewczynki. Myślę, że płeć się nie zmieniła i możesz spać spokojnie!

Anitas - trzymaj się! Myślę, że to podwyższone ciśnienie to z wrażenia! I jutro u kardiologa wszystko będzie ok! Trzymam kciuki!
 
Do góry