dzięki za miłe powitanie,moze krótko coś o sobie na piszę,bo tak wpadłam ;-)
to moja druga ciąża,pierwszą za długo się nie cieszyłam,bo niestety poroniłam,o tą walczyłam po poronieniu ponad 2 lata i były ciężkie 2 lata,bo wiecznie nic,miałam prolaktyne za wysoką,zbiłam nic witaminki,ziółka co sie dało i nic,aż w koncu się udało aż nie dowierzałam i bałam sie od początku,ale chyba normalne i oby do końca było dobrze :-)
niestety do 17tc wymiotowałam jak nie wiem tylko łóżko,do 20tc trzymały mdłości i prawde mówiąc 21tc ożyłam,ale jak ożyłam to kręgosłup się odezwał-mam skoliozę i wyciłek jednak jest dla kręgosłupa nosić brzuszek+cyce :-d przed ciąża nie narzekałam,ale teraz to melony cieżkie jak nie wiem,teraz ogólnie dobrze się czuję czasem zgaga jest,ale da się przeżyć czas tak leci,ze zanim się obejrzymy to będzie wrzesień :-)
mam nadzieje,ze z dnia na dzień wkrece sie zapoznam was i będzie fajnie,zawsze początki na forum ciężkie ale jak się poznamy pogawędzimy jest zawsze lepiej
Pozdrawiam was
witam nową mamusie! Wielkopolanka widze, a dokładnie bo skrót jakoś znajomy..:-)