reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrzesień 2010...

witajcie kobietki.
niestety nie mam sił dziś nadrabiać całodziennych wpisów. Moj synek znowu chory, już nie mam siły. Zupełnie bez objawów ma cały czas 40 stopni gorączki. po przeciwgorączkowym spada powoli i za 4 godziny znów rozpalony. od 17 do 20 tak mi ryczał że musiałam go dźwigać bo mi się nie pozwalał odłożyć i teraz brzusio mnie boli ojojoj...
mam nadzieję że jutro będzie lepiej.
dobrej nocki
 
reklama
Ojejku współczuję trudnego dnia dzisiaj.....:-(
Chyba w ogóle upał się ludziom na mózgi rzuca:-p

My z jackiem dziś poszliśmy na jarmark świętojański w Poznaniu, jesteśmy wykończeni upałem więc mykam do łóżka a na dodatek M. dziś z biegunką, wieczorem miał gorączkę i w sumie nie wiadomo, czy to jelitówka jest temu winna, czy infekcja dróg oddechowych, bo kicha, kaszle na gardło narzeka, byle by Jacek się nie zaraził, no i ja też wolałabym z Jankiem nie chorować:-(czekamy na rozwój wydarzeń....
 
Witam dziewuszki:) Ja tylko na chwilkę Oleńka i Mariuszek.jpg:p oto zdjęcie z mojego ślubu 05.06.2010:)
i jak??Wesele sie udało jestem taka szczęśliwa:)pozdrawiam Was mamuśki:)
 
Ciao
jestem pierwsza?
ja już po śniadanku, nie mogę dziś spać...Podzielę się z wami refleksjami na temat mojej sąsiadki. Od pół roku mieszkam na burżujskim warszawskim osiedlu, wczoraj zaprosiła mnie do siebie sąsiadka z góry, mieszkanie75 m, taras 50m, wysrój pałacowy, wszędzie lśniąco, wysprzątane, spytałam o dziecko bo widziałam ją z córką na placu zabaw, a ona mi powiedziała,że córkę przez cały tydzień wychowują jej rodzice, gdyż ona z mężem muszą pracować aby spłacać kredyt. Byłam w szoku, jak można mieć takie priorytety! Nie widzieć jak wychowuje się dziecko dla mieszkania!Przyszłam do domu sfrustrowana i mówię mężowi,że wolę soje 50m, wiecznie nieposprzątane, gdzie za 3 miechy będą walać się zabawki mojej córki niż sterylny penthouse.

Wczoraj zadzwoniła do mnie położna, zaprosiła na szkołę rodzenia, zaczynamy już w poniedziałek:-D
 
Witam po ponad tygodniowej nieobecności. Ponieważ zaraz lecę do pracy nawet nie próbuję czytać z miliona nowych postów ;-) ale postaram się to jakoś nadrobić.

Byliśmy na tydzień nad morzem ale pojechała z nami teściowa, która wciąż marudziła i była wiecznie niezadowolona no i zakończyło się awanturą w ostatni dzień :-( Przy okazji dowiedziałam się od niej kilku rzeczy, które chyba wreszcie odważyła się powiedzieć mi w twarz. Mówię Wam, sam urlopik z nią to była męczarnia i jeszcze takie zakończenie... tylko dwa razy udało nam się gdzieś wyrwać bez niej.

Co do ciąży u mnie wszystko gra. Mały kopie już bardzo mocno :-)

Pozdrawiam i życzę udanego dnia!
 
reklama
Witam jak zwykle porannie z pracy.
Siedze tu juz od pol godziny i probuje jakis plan dzialania sobie ulozyc;-)
Wszyscy juz wiedza, ze w lipcu mnie nie ma, wiec dokladaja mi roboty. Nie wiem, czy sie ze wszystkim wyrobie:szok: Tym bardziej, ze nie moge sie dluzej na jednej rzeczy skupic:angry:
U mnie dzis pogoda sliczna, choc jak dla mnie troche nawet za goraco. Echh nie dogodzisz- jak bylo zimno chcialam ciepla, jak teraz cieplo chcialabym pare stopni mniej:-p
KOCHANE PANNY MLODE wszystkiego dobrego na nowej drodze zycia.
Mysia sliczne zdjecie.
Olgadom zdrowka dla twojego chorowitka
monia.gryc tacy ludzie, to dla mnie sa nieodpowiedzialni. Ja nie wyobrazam sobie przedkladac pracy, pieniedzy ponad wychowanie mojego dziecka. Ja tez chce wrocic do pracy dosc szybko, ale mam mozliwosc pracy z domu, na mniejsza ilosc godzin. Takze mysle, ze jakos damy rade. A widziec swoje dziecko np tylko w weekend, dla mnie niemozliwe. Nie po to nosze je pod sercem 9 miesiecy, zeby potem oddawac babci.:angry:
Hausfrau- wspolczuje. Moze do urodzin malenstwa kontakt sie jakos poprawi.
 
Ostatnia edycja:
Do góry