reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrzesień 2010...

reklama
Kerna kup i nie marudź :)
Mój dzisiejszy dzień to jakaś katastrofa zebrałam siły, aby podreptać do biedronki na zakupy ubieram adidasy i szok ledwo giry wcisnęłam szczególnie lewą aż mnie zapiekła jak wiązałam buta myślę sobie co jest obluzowałam buta zsunęłam skarpetkę i co? Nie widać moich kostek tak mi nogi spuchły 1 raz w życiu coś takiego u siebie widzę ha ha lewa to wogóle jakaś ciężka jak z kamienia aż po kolano.
Nic myślę sobie trza zakupy zrobić i poszłam w nagrodę zafundowałam sobie puszkę brzoskwiń w syropie.Chciałam kupić świeże brzoskwinie lub nektarynki, ale cholera twarde jak skała musiały by z tydzień w cieple leżeć więc chwypiłam za te w syropie bynajmniej zjem od razu bez czekania :)
Do tego gorzka czekolada i cukierki eukaliptusowe i nic więcej mi nie trzeba do szczęścia no może prócz moich kostek co je chwilowo wcięło...
Kurcze, któraś kiedyś pisała co jest dobre na obrzęknięte nogi a ja nie spamietałam bo nie miałam takiego problemu w żadnej ciąży.
Laski poratujcie jak mam moje kostki znów odzyskać :)
 
hej dziewczyny ,widze ze jakos dzis na ponuro to i ja doloze swoje zmartwienie .
nie wiem co mi odbilo ale po 12 latach postanowilam ze zdam sobie maturke no i pisemne poszly swietnie ,zero stresu pelen luz a jutro mam ustny z j.polskiego normalnie jakas porazka nic mi do lba nie wchodzi ,kompletnie nie moge sie skupic:szok:.Ucze sie i ucze a tu same glupoty w glowie mam i wynajduje sobie 1000innych rzeczy do robienia ,ale mam nadzeje ze jakos pujdzie....
Trzymajcie kciuki;-)
Emilia, brawa za odwagę. Na pewno będzie ok. Trzymam kciuki!!!

Kerna kup i nie marudź :)
Mój dzisiejszy dzień to jakaś katastrofa zebrałam siły, aby podreptać do biedronki na zakupy ubieram adidasy i szok ledwo giry wcisnęłam szczególnie lewą aż mnie zapiekła jak wiązałam buta myślę sobie co jest obluzowałam buta zsunęłam skarpetkę i co? Nie widać moich kostek tak mi nogi spuchły 1 raz w życiu coś takiego u siebie widzę ha ha lewa to wogóle jakaś ciężka jak z kamienia aż po kolano.
Laski poratujcie jak mam moje kostki znów odzyskać :)
U mnie też dziś spuchnięte, ale to wina pogody i tego że cały dzień od 10 do 18 spędziłam na dworze, a u nas 23 stopnie były w cieniu. Teraz sie wykąpalam i zamierzam nasmarować kremem miętowym i nogi do góry. Pysiu, dla mnie to najlepszy sposób, w pierwszej ciąży to była moja stała dolegliwość.

Faktycznie narobiłyście smaka tymi truskawkami, az złozyłam "zamowienie" u rodziców i jutro mi przywiozą ;-) chyba nie będę mogła spać w oczekiwaniu :-)

Kerna, oby ten lek szybko poskutkował i niech nic już się ciebie nie czepia, eh...
 
Kerna kup i nie marudź :)
Mój dzisiejszy dzień to jakaś katastrofa zebrałam siły, aby podreptać do biedronki na zakupy ubieram adidasy i szok ledwo giry wcisnęłam szczególnie lewą aż mnie zapiekła jak wiązałam buta myślę sobie co jest obluzowałam buta zsunęłam skarpetkę i co? Nie widać moich kostek tak mi nogi spuchły 1 raz w życiu coś takiego u siebie widzę ha ha lewa to wogóle jakaś ciężka jak z kamienia aż po kolano.
Nic myślę sobie trza zakupy zrobić i poszłam w nagrodę zafundowałam sobie puszkę brzoskwiń w syropie.Chciałam kupić świeże brzoskwinie lub nektarynki, ale cholera twarde jak skała musiały by z tydzień w cieple leżeć więc chwypiłam za te w syropie bynajmniej zjem od razu bez czekania :)
Do tego gorzka czekolada i cukierki eukaliptusowe i nic więcej mi nie trzeba do szczęścia no może prócz moich kostek co je chwilowo wcięło...
Kurcze, któraś kiedyś pisała co jest dobre na obrzęknięte nogi a ja nie spamietałam bo nie miałam takiego problemu w żadnej ciąży.
Laski poratujcie jak mam moje kostki znów odzyskać :)
zadzwon do swojego gina i daj znac ze masz taki problem bo jest zdecydowanie za wczesnie zeby nogi tak szybko spuchly
 
KERNA JA TEŻ MIAŁAM STRASZNE WYNIKI MOCZU KRWINKI BIAŁE MIAŁAM 8-10 A KRWINKI CZERWONE 6-8 I MOJA GINKA RÓWNIEŻ PRZEPISAŁA MI ANTYBIOTYK W JEDNORAZOWEJ DAWCE KTÓRY KOSZTOWAŁ COS KOŁO 40 ZŁ I CHYBA SIE NAZYWAŁ MANUAL:confused: ALE NIESTETY TA DAWKA MI NIE STARCZYŁA I NIESTETY MUSIAŁAM POWTÓRZYC KURACJE ZAKUPUJĄC JESZCZE JEDNĄ SASZETKĘ CO DAJE 80 ZŁ, I WKOŃCU BYŁO OK I MAM NADZIEJE ZE JEST ALE TO SIE OKAZE W PRZYSZŁYM TYGODNIU BO MAM ZNOWU BADANKO MOCZU:-)
 
kucze pytam bo ph mam 6 a leukocytów 15-20:dry::dry::dry:
Babka powiedziała, że katastrofa i dała mi lek....któy kosztuje bagatelka..40zł:-(No i teraz się zastanawiam jak to rozwiazać.....

Kerna lek musisz brac, nie ma bata,:-(na pocieszenie powiem ci,ze biore leki na zylaki 3o zeta i straraczaj na 10 dni wiec 90zeta msc do konca ciazy i jeszcze dluzej, dluzej plus leki na niedoczynnosc:szok:
a sie zarzekalm,ze zadnej chemi, zadnych witamin wcizy, no witamin dalej nie biore ale lece na innych prochach:wściekła/y:cudnie poprostu

najwazniejsze,ze Gabi swietnie sie rozwija, wazy juz 670g, dzisiaj na usg machla raczkami i delikatnie sie usmiecha;a:tak::tak::tak:

za to ja troche za duzo przytylam, chcialm dojsc do 12kg, ale raczej sie nie uda, bo juz 8kg na plusie:confused::confused::confused:

dzis na kolacje farafele z przepisu Haszi i hinsuski chlebek naan:-)

Dorotka- nie bedzie tak tragicznie, troche diety i bedzie oki;-)

milego lekendu lassencje;-):happy2:
 
Cześć
Chciałam tylko się zameldować. Dziś wróciłam ze szpitala. Mam strasznego doła.
Jak tylko się ruszę to twardnieje mi brzuch. Przy skurczach robi mi się rozwarcie, ok 27 tc dostanę zastrzyk, żeby płuca dziecka się szybciej rozwineły. Lekarze zastanawiali się nad zalożeniem szwu ale dziś stwierdzili że to pogorszyło by sytuacje. Zalecili mi podwójną dawkę luteiny. Mam się oszczędzać ale z moim synkiem to nie możliwe. M. nie weźmie już urlopu bo jego zarobki zależą od tego ile km wyjeździ, nie ma stałej stawki.
Jutro wpadne na forum i nadrobie
Dobranoc
 
reklama
zjadlam po pracy miske zupy pomidorowej,zmierze po 1 h co mi wyjdzie i zakupilam wase,bo wyczytalam wczoraj wieczorem w necie ze to cukru nie podnosi

Dorotka z racji tego że mam cukrzycę pozwolę sobie na radę dla ciebie....
Jeśli chodzi o pomidorówkę to podnosi cukier ze względu ma pomidory.... Koncentrat i ketchup mają niestety wysoki indeks glikemiczny....
Wasa też podnosi ale napewno nie tak bardzo jak białe pieczywo. Z doświadczenia polecam pieczywo 100% żytnie:-)

Jak tak patrzę na twoje wyniki to wydają mi się dobre ale najlepiej wie lekarz....
 
Ostatnia edycja:
Do góry