reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrzesień 2010...

lilu szczepienia nie są obowiazkowe:no:obowiazek zneisiono w tamtym roku, ale przychodnie sięnie stosują bo widaomo byznes:sorry2: no i straszą jak mogą. Osobiscie też znam noworodka co zapadł w śpiączkę po zaszczepieniu:-(
Lekarz ma obowiazek udzielić Ci informacji o zagrożeniach wynikajacych z nieszczepienia. Podpisujesz, a oni to zgłaszaja do sanepidu.
Wiesz..jak pójdziesz do lekarza i powiesz, że zaszczepisz dziecko jeśli lekarz podpisze ci, że bierze całkowitą odpowiedzialność i że szczepionka jest absolutnie bezpieczna..żaden nie podpisze. a namawiać każdy będzie bo od tego też są. Oczywiscie ja zaszczepię na te koneiczne, ale na pewno nie w pierwszsych 2 m-cach życia i szczepionkami oczyszczonymi. Jest mnóśtwo niepotrzebnych szczepionek uważanych za obowiazkowe. bo jak Beniaminka wspomniałą wszsytko kasa, kasa, kasa...
Te artykuły są mega obrzesrne ale tam jest sporo informacji.
Wiesz mam koelzankę, której pediatra sama proponuje nie szczepienie na poszczególne choroby. Do tego te skojarzone szczepienia to jest jak morderstwo na tak małym organiźmie...

co do nowych ciuszkó zawsze piorę!! Nowe ciuchy są często powleczone substancjami i takimi tam..zresztą kto wie ile osób miało w rękach ciuszek?? Na niektórych metkach pisało, przedpierwszym użyciem wyprać.
ale ja proszku dla dzieci używałam tylko rpez pierwsze miesiace...
 
Ostatnia edycja:
reklama
Karolina84 ja na razie ciuszki kolekcjonuję a wypiorę tak pod koniec sierpnia bo zdążą się zakurzyć :)
calineczka pampki spokojnie od chwili narodzin, chyba że małe będzie miało wyjątkowo wrażliwą skórę to wtedy zalecają tetrę przez jakiś czas - ja tam miałam przy Miłku miał uczulenie, przez pierwszy m-c był w tetrze ale potem na szczęście przeszło bo codzień pralka, moczenie tej tetry, prasowanie itp, latem to jeszcze uszło ale teraz na jesień nie wyobrażam sobie.
 
Witam sie i ja! Rano okropnie padało. Teraz sie uspokoiło, ale to nie koniec deszczu!

witam dziewczyny,
po wizycie u gina zniesmaczona, komentarze położnej na temat mojego dużego brzucha pozostawię bez komentarza!
małpko rozumiem Cię ale nie rozumiem chamstwa ludzkiego, szok!! ale już mi przeszło, wczoraj miałam doła z tego powodu ale dziś już jest lepiej...
a wyniki, no cóż, nienajlepsze, hemoglobina spadła, bakterie w moczu nadal są
ale najważniejsze cukier, po 1h 50g - 155
dorotko podobnie jak u Ciebie, to jest powyżej normy, dostałam skierowanie od gina do poradni diabetologicznej dla kobiet w ciąży i tam mnie mają dalej męczyc (75g albo co innego sama nie wiem :-()
także nie jest optymistycznie jeszcze na dodatek ta pogoda no i te komentarze o wielkości mojego brzucha, "może bliźniaki będą" żygac się chce!!

Kasalle - nie przejmuj sie głupią położną. Ostatnio podczas spotkania rodziny meża też dowiedziałam sie, że mam za duży brzuch. Odpowiedziałam, że mam zwyczaj rodzić duże dzieci, wiec muszą mieć duże mieszkanie!!! Nasze brzuchy są takie jakie powinny być i kopka!

Kup sobie w aptece Tantum Rosa chociaż kilka saszetek i używaj zamiast płynu do higieny intymnej.
Ja jak miałam problem ze swędzeniem a musiałam czekać kilka dni do gina to tym się podratowałam i pomogło.

Oj, wydaje mi sie, że Tantum Rosa nie jest zalecane w ciąży!!!
Za to dobrym rozwiązaniem jest używanie płynu Lactacid femina (na szczególne podrażnienia - płyn ginekologiczny - do kupienia w aptece). Zawiera bakterie kwasu mlekowego. Stosuje od 8 lat i jest super!

Co do szczepień - jestem minimalistką. To co musi być i nic wiecej! Nawet w zamian za niektóre (np. DTP) kupowałam sama szczepienia zabite (wirusy w osłonkach) bardziej bezpieczne dla organizmu. Lekarka, co prawda, patrzyła na mnie jak na niespełna rozumu, ale ja sie tym nie przejmuje.

Życze udanych wizyt!!!!
 
Karolina, ja uwielbiam serniczki!!!!!!!moga byc opadniete, z zakalcem, nie wazne!ale, ze marna ze mnie kucharka, to zrobic sama sie jeszcze nie odwazylam!
Beti, ja to znam!moje Kochanie tez ma byla zone i dziecko!i choc byl szczery od poczatku i nic nie ukrywal , to zazdrosc sie pojawia mimo woli!jak dla mnie lepiej ,ze oni sa w Portugalii!ale po prostu sobie tlumacze, to jest jego dziecko, wiec najwazniejsze , wiadomo!a przez to i kontakt z byla zona bedzie mial prawdopodobnie do konca zycia!i ja to w pelni akceptuje!choc czasami mnie wkurza, jak ich nie rozumiem:)
ale mnie z tmi szczepionkami straszycie, ja chyba bede zla Mama, bo nic o tym nie wiem!!!!!!!chyba czas cos poczytac...

nie nie mój tez nic nie ukrywał i tego nie robi broń boze...no tak właśnie chodzi o ten kontakt między nim a jego ex niestety będzie do końca życia hehe bo mają dziecko ale teraz już jest spokój bo jego exia dzwoni tylko w sprawie dziecka i to naprawde bardzo żadko co mnie cieszy bo kiedyś były tylko awantury jak dzwoniła bo wpadła do rowu samochodem,bo nie ma kto z jej pieskiem jechac do weterynarza itd no to ja zaraz wojna bo co se mysli że wiecznie tak będzie??????? no i doszłam do swego teraz mój juz nie reaguje na nic więc mam luzik :) i juz nie jestem zazdrosna o nia bo wiem że nie ma o co :) no ale na plusie jest to że ja mam z jego dzieckiem super kontakt :) kochamy sie bardzo i traktuje ja jak moje dziecko a ona mnie jak swoja mame :) jest taka kochana naprawde :)
 
Jak u was z powodzią? U mnie rzeka daleko.

Ja piorę nowe ciuszki tak partiami. Cholerka wie czego dotykały przedtem. Za pierwszym razem wyprasuje też ale to dla własnej przyjemności, żeby wszystko było śliczne i pachnące.
Ale czy to coś daje...może kiedyś przy pralce Frani i starszych proszkach takie odkarzanie dodatkowe było potrzebne ale dziś...wątpie aby jakikolwiek zaraz gdzieś został, zresztą trzeba by prasować tuż przed założeniem.
Nie prasuje na pewno tetry bo to zmniejsza jej chłonność.

Co do szczepień to mi dzwonili z przychodni jak miałam szczepić obowiązkowe i za nie szczepienie jest podobno mandat. Pneumo nie szczepiłam. Szczepienie na rota wg kumpeli-lekarki to bezsens ale wszelkie układowe w tym ospa to mus bo powikłania są bardzo poważne.
 
Zastanawiam się nad szczepionkami. Na szczęście mam jeszcze dużo czasu na podjęcie decyzji - na co szczepić, a na co nie. Oprócz aspektów finansowych - nie ma co ukrywać dodatkowe szczepionki są cholernie drogie, dochodzą jeszcze powikłania itd. Z drugiej strony zaraz wylezie ze mnie czarnowidztwo i oczami wyobraźni będę widziała moje maleństwo chore na wszystkie możliwe choroby, na które rodzice nie zaszczepili :dry:

Ciuszki będę prać pewnie w sierpniu - na razie odkładam (większość już wypranych, bo są od znajomych i rodziny - ale i tak je jeszcze przepiorę).

Dzwoniłam dzisiaj zapytać o szkołę rodzenia - wiem, że do niektórych zapisy są dużo wcześniej, ale do przyszpitalnej darmowej, do której chcę iść - zajęcia zaczynają się koło 28,29 tygodnia. Jeszcze mnóstwo czasu :blink: A Wy się wybieracie?
 
reklama
Co do prania nowych ciuszków to ja będę na pewno prała i to w specjalnym dla dzieci proszku. W przyszłym tygodniu w biedronie będzie w promocji lovella 1,9 kg za nie całe 15 zł więc na pewno kupię ale pranie i prasowanie to sobie zostawię na sierpień żeby wszystko było w miarę świeże jaj już mały będzie na świecie
 
Do góry