reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrzesień 2010...

Dziekuje za kciuki. Mam nadzieje że pomogą. Teraz mam tylko nadzieje,że okaże się że córcia ma "tylko" wodogłowie i nic więcej, tzn że nie ma żadnych innych chorób z tym związanych. Wtedy prawdopodobnie możliwa będzie operacja...mam nadzieje że tak właśnie będzie.

Trzymam kciuki za kolejne badania! I jestem z Tobą myślami i całym serduszkiem! Musisz być niesamowicie dzielna dla swojej kruszynki.

Ja tez dzis dorwalam w second handzie piekna fioletowa sukienke oraz tunike. Wszystko ZARA :-)

Dziewczynki - ja mam pytanko do tych, ktore prowadza auta: jak daleko wyprawiacie sie samochodami, jako kierujace? Jak znosicie podroz.. Wiem, ze takie dluzsze siedzenie w jedej pozycji nie wplywa korzystnie na dzidzie, do tego odpowiedzialnosc i stres za prowadzenie samochodu i ogarniecie czasem dziwnych sytuacji na drodze. Ja jezdze, ale jakos strasznie daleko boje sie ciagle wypuscic. Dajcie znac, jak to u Was wyglada. Po miesce i lekko poza miasto jezdze :-D - ale mysle o jakiejs dalszej: 2-3 h wyprawie i powrocie.. Obawiam sie lekko..

Ja jeżdżę cały czas - bardzo dużo. Co więcej, 29 maja wyjeżdżamy na urlop - do Chorwacji - co roku dużo trasy robiłam sama, ale teraz podzielę się kierownicą z mężem i bratem :D Będą spełnieni :)

Witam przy kawulcu!
Baśka to pępol sie wybija i boli.
alcia81 witaj wśród nas.
tosia moja Malutka też taka spokojna prawie nie kopie.

Dziś wizyta! Ale fajno. Ciekawe co tam u Anielci i jak wyniki moczu. Trzymajcie magiczne kciukasy żeby wszystko było dobrze. :-)
Na obiadek machne zupke porową. Będzie wyżerka:-D.
Pogoda do kitu ale nie pada. Ale ile może być taka paskudna? Przecież jest koniec maja. Powinnyśmy siedzieć na dworze a nie kisić sie w domu.


Wpraszam się na porową - moja ulubiona zupa - ale mi smaka narobiłaś :) Wezmę ze sobą grzanki :D
 
reklama
Małpko czytam i nie wierze w to co widze!:szok: Poprostu gnoja, chama jednego wrednego bym w pysk szczeliła! Jak on nie widzi to niech se okulary załatwi. Zmień lekarza i to szybko bo to jakiś kretyn jest. Nie wiem co on myśli że kobieta w ciąży ma wyglądać jak modelka? No kurde zgrabna jesteś a jaki kurde tłuszcz? Nie przejmuj sie tym co powiedział baran jeden tylko znajdź lepszego gina.
Marta zapraszam! :-)
 
Marta2411: cieszę się, że wyzdrowiałaś, teraz musisz uważać na siebie, bo przy tej pogodzie szybko się można ponownie rozchorować. Gratuluję dobrych wieści na badaniu połówkowym. A piwo to chyba bezalkoholowe? ;-)

Wstrętnamałpa
: Ale burak! Jak ktoś z takim podejściem może być lekarzem? Nie przejmuj się! Nie idź do niego nigdy więcej, szkoda nerwów.
 
Ej dziewczyny on nie był chamski tylko poprostu prawda jest jaka jest i nawet wasze kochane kojące słowa nie pomogą na fakty:-(jak mnie badał ręcznie to trudno mu było cosik wyczuć właśnie przez tą oponkę na brzuchu i nawet ten sprzęt do słuchania tętna zawiódł!!! Dopiero usg wszystko pokazało i serduszko pukało doskonale!!!
Alcia ty nadal mieszkasz w Potęgowie??? To dawaj na kawę!!!:-)
Ja chodzę do Jacka ale on się byczy na urlopie!!:-p
 
Mi lekarz tez pozwolil na piwo :) powiedzial ze jezeli mam ochote to pare lykow nie zaszkodzi ,a na poczatku ciazy to mnie ciagnelo do piwska jak nigdy :) Malpko ja tez mam oponke ,ba nawet opone na brzuchu a jak lekarz nie potrafi zbadac pacjentki to jest dupa a nie doktor !!! Mysle ze skoro nie jestes z niego zadowolona to moze sprobuj gdzie indziej :)
 
:) Aaaaa i jeszcze jedno: brzuszka nie mam za dużego - lekarz powiedział mi że jestem drobna (raczej normalna wg mnie) nio i mam ucisk na nerkę dzidzi co spowodowało zastój pierwszego stopnia w prawej nerce. UWAGA - dostałam takie zalecenie - PIWO!!! :)

Jeszcze raz bardzo Wam dziękuję za kciuki i słowa otuchy - jesteście niezastąpione!!!

Teraz biorę się za nadrabianie postów - sorki, że egoistycznie narazie :)
Dobrze , ze juz jest lepiej. Ja w pierwszej ciazy mialam zastoj w nerce. Nerka zrobila sie jak bania i musialam 2 dni w szpitalu lezec, tez dostalam buscopan i przykazanie ok 3 litrow plynow na dobe w tym rowniez piwo ale bezalkoholowe.
 
witam już po zrobieniu obiadku..kręgosłup mnie tak teraz boli, że szok... do tradycyjnych placków ziemniaczanych dodałam kiełbaskę kosteczkę usmażoną i czosnek granulowany mniam... Mój zadzwonił i pytanko co na obiad.. ten to ma problemy.. :-))) a i tak pewnie wróci koło 20-tej.. ale mnie rozbroił, bo jak mówię, ze zupka ogórkowa to mówi "cos przerywa" cwaniaczek... Mamusia Go tak nauczyła, że jak za czymś nie przepada, to tego po prostu nie ma.. i tak przez całe lata nie jedli ogórkowej ani pieczarkowej, bo synuś nie lubi... oj ze mna tak nie ma... musi polubić... :-))))

kurcze, ale macie super ta terapię piwem.. :-)
 
Dziewczynki bardzo dziękuję Wam za kciuki!!!

Byłam wczoraj rano na kontroli u rodzinnego. Moje gardło wygląda już dużo lepiej - zasługa antybiotyku więc jednoznacznie nie można określić czy to faktycznie mononukleoza czy może jakaś brzydka bakteria się przypałętała skoro antybiotyk pomógł. Brałam go 5 dni i kazała już odłożyć ze względu na to, że z gardłem lepiej, a i cała ja lepiej wyglądam - jaka skromność :) Nie wiem tylko czy dalej nie mam stanu podgorączkowego, ale tym się kazała nie przejmować, bo w ciąży z reguły ma się trochę wyższą temperaturę.

Wieczorem byliśmy z mężem na USG połówkowym (bałam się jak nigdy). Badanie pamiętam jak przez mgłę - taki stres :) Na samym początku lekarz poinformował nas, że nie pomylił się w 13 tyg. i będziemy mieli SYNKA (czułam w serduszku, że tak właśnie jest) - mąż poczuł się taki dumny :D Z dzidzią wszystko w porządku, ma już 17,85 cm i waży 527 g - także sporo jak na swój "wiek" (21 tc+4) ;-) Mam nadzieję, że się uspokoi bo wielkiego arbuza nie zamierzam rodzić :D Kazał mi też kupić sobie witaminy - niestety przypałętała się i do mnie anemia - ale w ciąży ponoć norma - a i tak się uchowałam do tego czasu bez żadnych wspomagaczy suplementowych :) Aaaaa i jeszcze jedno: brzuszka nie mam za dużego - lekarz powiedział mi że jestem drobna (raczej normalna wg mnie) nio i mam ucisk na nerkę dzidzi co spowodowało zastój pierwszego stopnia w prawej nerce. UWAGA - dostałam takie zalecenie - PIWO!!! :)

Jeszcze raz bardzo Wam dziękuję za kciuki i słowa otuchy - jesteście niezastąpione!!!

Teraz biorę się za nadrabianie postów - sorki, że egoistycznie narazie :)
Dobrze, że wszystko dobrze. Coś mi się wydaje, że kciukasy na tym forum zaraz zrobią międzynarodową karierę są takie magiczne:tak::-D

witam!!
Ja po wczorajszej wizycie myślałam, że jajo zniosę!!!:-:)wściekła/y:3 godziny czekałam przed gabinetem :szok: jasna cholipa mnie już brała!! I ten brat mojego ginka nie w moim typie:no: wymolestował mnie okrutnie!!chociaż sama wizyta trwała krótko to teraz wszystko mnie boli...wymiętolił mnie tak że zastanawiałam się czy krzywdy mojej kruszynce nie zrobi??:baffled: a usg zrobił w tempie ekspresowym i nawet nie raczył poinformować mnie dokładnie co ogląda ani potwierdzić płci:dry:no i niestety (sorry dziewczynki że ja znowu o tym samym)-powiedział ,że jestem taka tłusta, że nic sprawdzić nie może porządnie:-:)-:)-(nawet serduszka nie mógł posłuchać przez moją warstwę ochronną:no:)tłusta to nie było określenie jakiego użył tylko mój skrót myślowy:-p:-p:-p)W skrócie na koniec tylko powiedział, że wszystko jest oki i tyle:-p
Co to za ludzie sa w Polsce lekarzami....nigdy nie słyszałam zeby tak zachowywać się w stosunku do pacjenta!!!!:szok: Zgadzam się z Trixi może dobrze byłoby zmienić lekarza.......i nie stresuj się facet jakiś sfrustrowany...bo normalny to on nie jest:tak:
 
Dziewczyny co sie dzieje z tymi lekarzami??? Kurcze takie chamstwo.
Malpko nie przejmuj sie takim gadaniem. Nie warto. Okres ciazy ma byc cudownym okresem, kiedy kazda z nas czuje sie wyjatkowo. A nie jest co troche obrazana przez otoczenie:wściekła/y:
Tosiu narobilas mi ochoty na ta ogorkowa;-) A u mnie dzis na obiadokolacje karkoweczka z papryczka, pieczarkami i cebulka. Mniam. Maz zrobil w niedziele na obiad i jeszcze troszke zostalo na wczoraj, a dzis miesko dla meza, a ja zjem tylko pozostale warzywka z ryzem. Cos mnie odpycha znow od miecha.
Echh ale najpierw trzeba wyjsc z pracy (gdzies za godzinke) i jakos doczlapac sie do domu.
 
reklama
dzieki za powitanie kobietki:)
Marta 2411, a ta nerka Cie nie boli?ja mam zastoj 3 na 2cm i przez to musze brac odpowiednik polskiej furaginy i buscopan - niestety nie piwo:baffled:a poza tym boli jak nie powiem co,tzw. ataki kolki nerkowej!tylko w niektorych pozycjach bol przechodzi, wiec lozio to teraz moje ulubione miejsce, tylko zwariowac mozna z nudow!!!!!!!a brzuszek tez mam nieduzy i tak sobie mysle, ze moze dzidie do srodka sie wypychaja i stad te nerki!
Wstretna Malpko!ale masz nicka:)ja jestem oryginalnie z Potegowa kolo Slupska, wiec wiem o jakich lekarzach mowisz, tez jeszcze w szkole sredniej chodzilam do jednego, tylko nie pamietam Jacek czy Marek:)i nie bierz tak do siebie tego tluszczyku:)ja mam 8 kg do przodu i glownie w udach i dupie:)taka moja uroda......ble:-D
ale kocham komentarze w stylu - brzuch jeszcze nie widac, ale w tylek to Ci poszlo!!!!!itp.
niech sie w swoje szanowne dupki pocaluja!!!!!!:wściekła/y:

Czasem boli, czasem nie :) Da się przeżyć!!! :) Jutro idę do mojego lekarza prowadzącego i ciekawa jestem czy on na USG zauważy ten zastój - ot taki mały sprawdzian :-) Zobaczymy czy dostanę jakieś leki - jak narazie bardzo uciążliwe to nie jest.

Marta2411: cieszę się, że wyzdrowiałaś, teraz musisz uważać na siebie, bo przy tej pogodzie szybko się można ponownie rozchorować. Gratuluję dobrych wieści na badaniu połówkowym. A piwo to chyba bezalkoholowe? ;-)

Raczej tak... :-) Chociaż napiłabym się zwykłego!!! Hihihihi :-)

Dobrze , ze juz jest lepiej. Ja w pierwszej ciazy mialam zastoj w nerce. Nerka zrobila sie jak bania i musialam 2 dni w szpitalu lezec, tez dostalam buscopan i przykazanie ok 3 litrow plynow na dobe w tym rowniez piwo ale bezalkoholowe.

Też staram się dużo pić, niestety różnie mi to wychodzi :-(
 
Do góry