reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrzesień 2009

Szyszunka to ja zglosze do Ciebie za jakies 4 lata;-) nie no jakies mierzenie, testy itp wow!!troche roboty przed przyjemnoscia jest:-D:-D:-D:-D:-psuper ze Ci sie udalo miec syneczka:-)
 
reklama
Laseczki kochane...ja juz ostatni raz sie melduje przed wyjazdem do Polski :)
Jutro rano wielkie pakowanie auta i wyjazd. Mam nadzieje ze prom przyplynie do kontynentu mimo kiepskiej pogody.
W kazdym razie trzymajcie kciuki za to aby moje cudne dziecié dalo rade i dzielnie znioslo podroz Amsterdam Szczecin :)

A ja postaram sie do Was zagladac jak naczesciej...i na pewno jeszcze wpadne z zyczeniami.
A tymczasem zimowe i sniezne buziaki dla was i pociech :))))

Milego wieczoru!!!
 
Ojej Makta mieszkasz w Holandii:-)Kocham ten kraj, tez tam mieszkalam, w Leieden, Katwijku ann Zee, Norwijkerhoucie ojjj:-p;-)Jak dlugo tam mieszkacie???

Trzymam kciuki za szczesliwa i lekka podroz-oby maly podroznik wytrzymal taka droge:tak::-)
 
Laseczki kochane...ja juz ostatni raz sie melduje przed wyjazdem do Polski :)
Jutro rano wielkie pakowanie auta i wyjazd. Mam nadzieje ze prom przyplynie do kontynentu mimo kiepskiej pogody.
W kazdym razie trzymajcie kciuki za to aby moje cudne dziecié dalo rade i dzielnie znioslo podroz Amsterdam Szczecin :)

A ja postaram sie do Was zagladac jak naczesciej...i na pewno jeszcze wpadne z zyczeniami.
A tymczasem zimowe i sniezne buziaki dla was i pociech :))))

Milego wieczoru!!!

Szerokiej drogi, dziecie napewno będzie bardzo dzielne:tak::-)Trzymam kciukasy;-)

ja właśnie dzieci pomyłam pozmywałam, poprasowałam, a teraz nóżką macham leżaczkiem i chyba Kacperek zasypia:tak:

Oj ja już chyba jestem uzależniona od BB, może nie codziennie się odzywam ale czytam co u was mamuśki słychać:-)
Dzień bez BB jest dniem straconym:-D
 
Oli...niestety nie Holandia ale Szkocja...
Do Amsterdamu plyniemy promem. I zawsze wczesniej zatrzymywalismy sie tam chociaz na 1 noc bo tez lubimy ten klimat.
Moze kiedys... :)
 
makta - wspolczuje podrozy. moj eM wlasnie wczoraj przyjechal z holandii, jechal do PL 26 godzin... w niemczech jest masakra z tego co mowil, 20 km jechali przez 3 godziny... Zycze zebyscie szybko i bezpiecznie przejechali z malenstwem :tak::tak:


u mnie swieta coraz blizej, okna wymienione wiec ruszylismy ze swiatecznymi porzadkami :tak: pewnie we wtorek ubierzemy choinke... pierwszy raz tak pozno, zawsze stala conajmniej tydzien przed wigilia :tak: i pierwszy raz sztuczna:-( nie ma jak zywa, pachnaca choina :-D ahh i te zapachy swiatecznych potraw z kuchni..ajj nie moge sie doczekac - jak dziecko :-D:-D:-D:-D
 
Makta-przyjemnej podrozy,;-):-) na pewno wszystko bedzie dobrze-ja wyjezdzam we wtorek rano-a jestem jeszcze ze wszystkim w lesie:szok: jeszcze jutro w ostatnim dniu przed wyjazdem bede biegac po sklepach, a potem musze oczywiscie wysprzadac mieszkanie-bo nie lubie wracac do balaganu:-D

zanka-wiele bym dala aby mieszkac w Holandii, my mieszkamy w Szkocji a pochodze z poludniowej Polski-to dopiero podroz jak jade do domku:-D odwiedzic mamusie

jesli chodzi o planowanie plci dziecka-to wyprobuje za 2 lata:rofl2: moze sie uda:happy:

a moj chlopak nie mowi NIE MA tylko-ZGUBILEM-co mnie tez zawsze doprowadza do szalu, bo ledwo cos zaczyna szukac-nigdy nie pamieta gdzie co polozyl-to od razu-ZGUBILEM!!!! normalnie jak to slysze:wściekła/y: i panika....bo to np. pieniadze, albo klucze od auta, albo od domu, albo karta....i szuka jak wariat i ciagle powtarza ZGUBILEM....ja juz tez zdenerwowana a on po chwili wyciaga z kieszeni MAM- no naprawde mam ochote go wtedy trzepnac:-D:rofl2:
 
reklama
Powiedzcie mi jak wczoraj Michal zjadl lyzeczke jabluszek ze sloiczka i nic sie po tym zlego nie dzieje a nawet przeciwnie posmakowalo to ile dzis mu moge dac ?? Zwiekszac z kazdym dniem o lyzeczke czy jak ?? i czy teraz zalozmy jutro moge juz co innego sprobowac np marchewke albo soczek albo jakas zupke czy na razie trzymac sie jabluszek ??
 
Do góry