henrietta5
Fanka BB :)
ja tez niestety caly dzie sama:-( od pon do sob od 6 do 8:-(
ale juz walcze zeby po swietach soboty sobie odposcil-bo nie zadlugo Adas bedzie pytal co to za pan u nas siedzi w niedziele
Moniczkaleg, liiviiia- a ja za to nawet jak do was pisze to jedna reka, a druga bujam wozek....caly czas cos....w domu bajzel wszedzie pranie do prania, do prasowania, no i jeszcze to ktore sie suszy.....deska do prasowania i zelazko to juz stale umeblowanie w duzym pokoju:-) jedynie jak mam gosci to czasami ja zloze-choc jesli to rodzinka albo bliscy znajomi to zostaje....wiec dziewczyny chcialoby sie powiedziec-ZAZDROSZCZE WAM-ale jak wiadomo zazdroscic nie wypada, no i brzydko, wiec GRATULUJE TAKICH GRZECZNYCH POCIECH
jakbym o sobie czytała, siedzę przed kompem,bujam wózek, w dużym pokoju sterta prania na stałym meblu pokojowym czyli desce do prasowania i jak zwykle sama nawet dzisiaj o 4 rano pobudka ,mąż pojechał najpierw do Nowego Sącza potem do Opola i znowu powrót do Nowego Sacza i wraca jutro