reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrzesień 2009

hej wrześnióweczki:-)ja dzisiaj też mialam wizyte u lekarza w sumie nic ciekawegfo sie nie dowiedziałam:-(cukrzycy ciążowej nie mam bo ostatnio miałam test i dziisaj były wyniki i wszystko w normie,usg mi nie zrobili bo jak to lekarz powiedziałam mialam miesiac temu i teraz nie potrzeba (widać że w Irlandii też recesja hihi) zrobił mi tylko ktg chyba przez 30 sekund i po wszystkim:no:nastęna wizyta za miesiąc

a co do jedzenia to ja w sumie nie mam zachcianek ale zawsze mam tak że po śniadaniu,obiedzie czy kolacji musze zjeść coś słodkiego najlepiej batonika:sorry2:
zauważyłam też że ostatnio trochę szybciej tyje narazie mam 9 i prawie pół na plusie.

aha i jeszcze jedno dzisiaj mi sie coś przypomniało apropo zabobonów:-D
jak urodziłam syna to jak przyszła do nas moja babcia w odwiedziny to przyniosła 1 kg CUKRU co by synek miał słodkie życie hihi nie powiem cukier sie przydał ale ciekawe co z tym słodkim życiem:confused::-D:-D
 
reklama
aaaaaaaaaaa zapomniałam ale super macie dziewczyny wasze dzidzie juz takie duże!!!!!!!ciekawe ile mój waży???
 
A ja znowu bezsenna:sorry2: Też po wizycie, najważniejsze że nic złego się nie dzieje, moja kruszynka jeszcze drobna bo 2 kg na pewno nie ma, ale też od poczatku wiedzielismy że kolos to on nie będzie:tak: U mnie też prawdopodobny wcześniejszy termin, może też ok 15 sierpnia, ale to ze względu na tą moja macicę:baffled: Dużo się okaże na kolejnej wizycie 31 lipca, no chyba że się będę wcześniej źle czuła, oby nie:sorry2:
 
:-)no pięknie rosną te wasze dzieciaczki...to planujecie widzę rozpakowanko na sierpień:-)..to polecam po 15 tym bo wtedy załapiecie się na dodatkowe 2 tygodnie macieżyńskiego (tego dobrowolnego):-D:-D:-D...ja mam termin na 1,09/30.08...ponieważ młoda urodziła sie po terminie więc młody też ma takie szanse..ale powiedziałam że do 15 sierpnia zaciskam nóżki a potem wskakuję na piłkę:-):-):-)
 
Hej dziewczyny!! Oj ja też zazdroszczę, że tak dokładnie wiecie jak duże są Wasze pociechy. Ja wizytę u położnej mam co prawda jutro ale na usg się nie nastawiam, ewentualnie na posłuchanie serduszka mojej Fasolki. I mam nadzieję, że wszystko rozwija się prawidłowo...czuje sie nadal rewelacyjnie, moja lewa noga wróciła do normy i wygląda całkiem normalnie więc jestem spokojniejsza :) Nawet nie wiecie jak chciałabym się dowiedzieć jak duża jest nasza córeczka :-:)-(
I dorzucę jeszcze swoje 5 groszy w sprawie naszych ukochanych M...bo ja się zawsze zastanawiam jak mój to robi, ze łazienka po jego wyjściu wygląda jak basen w połączeniu z sauną. Bardzo podobnie jak to opisujesz Syla :-) nie dość, że wszystko dookoła jest mokre, zachlapane i pływające to do tego przez kilka minut nie ma szans się tam dostać bo nic nie widać poza czubkiem swego nosa he he
Jak on może się kąpać we wrzątku?? ;)
No ale to już chyba tylko nasza natura, że nawet pod prysznicem myślimy o tym, że to MY będziemy musiały tutaj sprzątać więc przynajmniej staramy się robić wszystko aby pracy było jak najmniej...:)
A przy okazji...dzisiaj coś czuję znowu będą naleśniki z owocami . Cuuuudne ciążowe zachcianki :tak::tak:
 
U nas w nocy straszna burza była, ale dzięki temu to dziś fajniejsze powietrze do oddychania, lubię taką pogodę niby ciepławo a nie za gorąco:tak::tak:Co do tych facetów to mój jest jakiś ewenement, bo to on sprząta łazienkę i nie tylko hiiii lubi to robić i z reguły to mnie się obrywa, że nalane , że zaparowane w łazience:-D:-DOstatnio jak byłam na wycieczce z małą to całą kuchnie mi wysprzątał, zlew aż błyszczał, ale on po prostu lubi posprzątać jak przyjeżdża z jakiejś przejażdżki na motorze to potrafi go potem pucować przez godzinę hiiii a jego brat to straszny leser do sprzątania , tam wszystko za niego robi żona, tak więc już wolę tego mojego sprzątającego:tak::-D;-)post_ptaszyna a o co chodzi z tym macierzyńskim dodatkowym??? po 15 sierpnia bo nie bardzo kojarzę!!!tylko czy ta moja mała mnie do tego czasu nie rozerwie hiiii:-D
 
Hej :)
No burza na śląsku była w nocy konkretna, takiej to chyba jeszcze nie przeżyłam. A skąd jesteś agawa dokładniej? Bo u nas w Rybniku powietrze nadal stoi i nie wiem czy nie jest bardziej duszno niż przed tą burzą.
A co do M to ja na szczęście nie mam takich problemów jak wy, dziewczyny, już teściowa go tam nieźle tresowała jak był dzieckiem i teraz to procentuje, bo porządny jest, nie bałagani, a łazienkę to sprząta na pewno dokładniej niż ja. Ja jestem pedantka, ale leniwa, i nie zawsze mi się chce wszystko dokładnie powycierać, a on nauczony z domu, że po wzięciu kąpieli wyciera do sucha kabinę prysznicową :-D. To znaczy już tego nie robi, bo dla mnie to idiotym skrajny był, więc go oduczyłam:tak:
 
Hej Dziewczyny! Strasznie gratuluję takich Dużych Kruszynek:-):tak:. Ja mam dopiero następną wizytę 3 sierpnia, więc wtedy dowiem się czegoś więcej jeśli chodzi o wagę itp. Wtedy to będzie gdzieś mój 34 tydzień. Czy od tej wizyty będę miała spotkania u gin już co dwa tygodnie? Do tej pory miałam raz w m-cu.:confused:.
Jeśli chodzi o upały to ze mnie już cieknie. A co dopiero przez resztę dnia:baffled:. Mogłoby porządnie popadać..ale nie ma się nawet na malutki deszczyk:-(.
Jeśli chodzi o jedzonko to narobiłyście mi apetytu tymi naleśniczkami:-D. Chyba i ja się zabiorę za nie, mam truskaweczki....mmmm..pychotka..i śmietanka....:-D:-D:-D
 
reklama
Korpusia, agawa75 widzę ze nasze dzieciaczki podobne wagi maja, a myślałam ze to tylko moje dzieciątko takie duuuze;-)
Ciekawa jestem z jaka waga się urodzą...
 
Do góry