reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrzesień 2009

reklama
elaine76 ja wczoraj miałam wizytę właśnie w 34 tc. i kolejna mam za 2 tygodnie a później już co tydzień (od 36 tc.);-)

wow co tydzień ? to i u mnie pewnie maratonik do lekarza będzie dużo częściej :tak: matko jak to już blisko rozwiązania, zdałam sobie sprawę że za miesiąc już wszystkie będziemy czekały bo już wszystko może się wydarzyć ... ehhh szok... a ja pamiętam jak robiłam test ciążowy :-D:-D
 
agawa..ja czytałam w gazecie że urlop macierzyński obecny jest 20 tygodni..a od nowego roku ma być dodatkowo 2 tygodnie jak ktoś chce (to jest ten urlop dodatkowy który max w przyszłości do 26 można wydłużyć)
Więc aby mieć te 2 tygodnie dodatkowe od nowego roku to 1 stycznia trzeba być jeszcze na macierzyńskim i wyliczyłam że jak urodzę po 15 sierpnia to już się zachaczę:-)
Tak czytałam w wyborczej jakiiś miesiąc temu..
jak znajdę to wkleję:tak:
 
agawa to jest w wyborczej z 15.06.
w skrócie
Urlop macierzyński trwa:
20 tygodni jak urodzisz jedno dziecko
31 tygodni jak urodzisz bliżniaki

01.01.2010..urlop się zwiększy o częśc dodatkową (fakultatywną)-2 tygodnie.
Długość urlopu będzie się zwiększała co 2 lata tak aby w 2014 wynieść w sumie 26 tygodni

Zmiany obowiązują kobiety które pójdą na macieżyński po 01.01.2010 ale i też te kobiety które w dniu w którym zaczyna obowiązywać nowy wymiar urlopu (dla nas więc 01.01.2010) są obecnie na macierzyńskim..Odbywa się to na mocy prawa
 
Hey Po długiej nieobecnosci witam Was Poczytałam posciki i widze że tez Wam te upal nie służy, ale dziecinki rosną:) oj rosną. Moja dzidzia tak bryka po brzuszku że szok, najgorsze są kopniakiw jajniki, jej jak wtedy boli:)Dziś jade do gina miałam jechać w poniedzialek ale moja ginka miała urlop. Chcę zobaczyć jak i co i pewie dziś zobacze moja córeczkę.Oj jeszcze te ciągłe zmęczenie przez ten upał ale jeszcez tylko 2 miesiące wytrzymy!!!
 
Dziewczyny, czy będąc w ciązy można kogoś odwiedzić w szpitalu. Moja babcia od tygodnia jest w szpitalu (ma zapalenie płuc) i zastanawiam się czy moge ją odwiedzić? Nie chciałabym złapać jakiegoś bakcyla.

post_ptaszyna - czy te dodoatkowe 2 tyg są płatne?
 
Dziewczyny -ale macie duże dzieciaczki!Super bo ja bym mogłą rodzić już jutro -wczorajszy upał i zaduch wykończył mnie konkretnie.Dobrze że małż przyszedł po mnie po pracy bo ledwo sie ruszałam.
Rudka-babci napewno miło by się zrobiło gdybyś ją odwiedziła ,ale lepiej nie ryzykowac wchodzenia do szpitala gdzie same zarazki .Na Twoim miejscu bym sie powstrzymała.
Dziś już troch e lepsza temperatura-w nocy pogrzmiało i pokropilo i odrazu lepiej.Ale i tak moja kość ogonowa woła o litość po 8 godz.siedzenia w pracy...Wczoraj miałam tak spuchnięte stopy że patrzeć na nie nie mogłam ,uroki ciąży w lecie:baffled:
 
Rud_ka ja bym nie ryzykowała na taki oddział wchodzić.. co innego sa oddziały dla zdrowych.. tzn typu patologia ciąży, położnictwo, urazówka.. gdzieś gdzie nie ma tyle zarazków..
 
reklama
Do góry