(...)
Nionka: Mam nadzieje, ze Twoj ojciec juz lepiej sie czuje.
Co do sasiadow, to na szczescie mam spokoj. Nikt mi nie przeszkadza. Wynajmujemy mieszkanie w domu 3-rodzinnym. Niestety nie mam windy, a mieszkam na poddaszu. No i pewnie latem bede musiala sie stad ewakuowac.
Czytalam wasze wpisy o porodach i przy kazdym sie poryczalam ze wzruszenia. Juz sie nie moge doczekac tego momentu. Ja tez bede pewnie wyc jak bobr
Wczoraj bylam u ginki i tez sie poplakalam ze wzruszenia: dzidzia wlasnie wkladala sobie kciuka do buzi i go ssala:-):-):-) Mam 3 super fotki: raczka z kciukiem przed buzka, raczka z kciukiem przy buzce, kciuk w buzce:-):-)
I taki sliczny profil:-)Bylo to dla mnie bardzo wazne, bo po tym krwawieniu balam sie, ze cos bedzie nie tak. Dostalam jeszcze zwolnienie na ten tydzien i nadal sie wylegiwuje w lozku. Maz zrobil mi zapasy jedzenia i teraz moge dalej odpoczywac. Brzuch mi wyskoczyl i teraz pewnie bedzie widac, ze w ciazy jestem.