reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrzesień 2009

Pewnie ze bedzie dobrze:-)
Strasznie mi przykro za Twoje wczesniejsze przezycia ale szczerze wierze ze tym razem bedzie wszystko ok - poza tym 2 trymester to juz sam w sobie powod by lzej oddychac , prawda ? ;-)

Dokładnie to samo powiedział mój lekarz :) tym bardziej cieszę się bo w tej ciąży ani razu nie zabolał mnie brzuch, nie miałam też żadnych nawet najdrobniejszych plamień (czego nie mogę powiedziec o poprzednich przypadkach)
 
reklama
LauraOna, Mama Sówka strasznie mi przykro dziewczyny, trzymajcie się!

Musze napisac o moich przeżyciach ... w pierwszą ciążę zaszłam w wieku 18lat, na początku wszystko było dobrze jednak w 8 tygodniu nastąpiło obumarcie płodu, musiałam miec "czyszczenie" i spędziłam kilka dni w szpitalu ... w drugą ciąże zaszłam w wieku 22lat i podobnie jak w pierwszym przypadku na początku było dobrze, jednak w 10 tygodniu nastąpiło samoistne poronienie ... (strasznie to przeżyłam, bałam się znowu próbowac, żeby nie nastąpiło kolejne rozczarowanie) ... teraz jestem w ciąży po raz trzeci (13 tydzień czyli już prawie 2 trymestr) i jak narazie wszystko jest ok, dziecko dobrze się rozwija, na usg widziałam jak się porusza, jak mu bije serduszko (jedynym moim problemem jest niezadowalający wynik moczu, ale kuruję się Uroseptem) ... mam nadzieję że tym razem się uda, wierze w to całym sercem ... zdrowo się odżywiam, chodzę na spacery, zajadam sobie Prenatal :-) MUSI BYC DOBRZE!!!
bedziemy wszystkie trzymać za ciebie kciuki i wierze że urodzisz swoją dzidze zdrową i śliczną... zawsze bądz dobrej myśli a my bedziemy z tobą:)
 
Musze napisac o moich przeżyciach ... w pierwszą ciążę zaszłam w wieku 18lat, na początku wszystko było dobrze jednak w 8 tygodniu nastąpiło obumarcie płodu, musiałam miec "czyszczenie" i spędziłam kilka dni w szpitalu ...
Przykro mi ze tyle musiałas przejśc, ale tym razem napewno dobrze się skonczy.
A mam takie pytanie (ale jesli nie chcesz odpowiadac i wracac do tego to ok) Czy jak płod umrze to są tego jakies objawy? Czy ty sie dowiedzialas na USG?
 
Przykro mi ze tyle musiałas przejśc, ale tym razem napewno dobrze się skonczy.
A mam takie pytanie (ale jesli nie chcesz odpowiadac i wracac do tego to ok) Czy jak płod umrze to są tego jakies objawy? Czy ty sie dowiedzialas na USG?

Na początku nie miałam kompletnie żadnych objawów, dopiero na USG lekarz zobaczył, że dziecko się nie rusza ... nie bije mu serce (tak miałam w pierwszym przypadku). Jeżeli nie byłoby zrobione USG, płód zacząłby się odklejac i wystąpiłyby plamienia, pobolewania brzucha ... aż wkońcu nastąpiłoby poronienie (to mój drugi przypadek).
 
Hej dziewczyny

Wczoraj nie dalam rady wejsc bo w pracy jak mnie chwycily skurcze to myslalam ze zemdleje, leki nie doszly mi na czas i bylam bez dupastronu przez 2 dni i prosze odrazu sie zwijalam i to do 17 w pracy na stolku, jak przyjechalam do domu to jedne co zrobilam to 2 nospy i w kime, tak sie ciesze ze juz piatek i ze bede mogla poleniuchowac, naprawde tego potrzebuje. Dzis juz rano mam tabletki i trzymam tylko kciuki zeby mnie nic nie bolalo.

Tak czytalam te wasze posty nie moglam nadrobic

Mama Sowka i LauraOna bardzo wam wspolczuje badzcie dzielne i wypoczywajcie teraz duzo buziaki dla was i trzymajcie sie cieplo :*

Iwona85cz - teraz to juz bedzie z gorki, moj polski ginek mnie pociesza mowi ze jak w 12 tygodniu jest dobrze to byle do 16 a wtedy to juz nic zlego nie moze sie stac i musi byc tylko lepiej, wiec jak jest dobrze to bedzie do konca :-)

Kroptusia - nie moze byc tak zle jak wyglada, a faceci maja to do siebie ze walcza o kobiety, czy o wlasne coreczki czy o zoneczki, moge sie zalorzyc ze jak dzidzia juz przyjdzie na swiat to twoj tatus cala swoja milosc przeleje na malucha a wy z m bedziecie mogli nadrabiac i atmosfera napewno sie polepszy:-)

Takie pytanko do was, czy ktoras krwawi z noska?? Ja co dzien rano i czasem w ciagu dnia tez mi sie zdarzy, nie wiem czy mam sie nie pokoic czy brak mi jakis witamin ale biore Pentanal i tam jest wszytsko co potrzeba wiec nie wiem jak mam temu zapobiegac i co z tym zrobic, bo jak patrze na ta krew to odrazu mnie mdli i potem laduje nad kiblem :baffled: a juz mam dosc mdlosci i pawikow, a jeszcze teraz ta krew z nosa i znow pawiki :baffled: masaka. Ma ktorras z was cos takiego??

No nic uciekam z neta bo szefowa przyszla heh dzis sie bede obijac na maxa wkoncu to piatek a po wczorajszym to tylko len mi w glowie

Pozdrowionka i oby ten dzien byl dobrych wiesci buzka wrzesnioweczki
 
Iwona85cz bardzo Ci dziekuje za odpowiedz. Bo ja sie bardzo martwie czy z moją dzidzią jest wszystko ok. W poniedzialek mam USG a ostatnie mialam poczatkiem lutego i teraz jestem cała w nerwach...

A za Ciebie trzymam kciuki i wierze ze będzie wszystko dobrze :-)
 
iwona85cz współczuję, takie przezycia napewno sie nie zapomina, tym bardziej, ze wiemy jak każda sie z nas cieszy na wieść o ciąży a jednocześnie jak martwi o dzidziusia.
Loren - oby wiecej nie było takich atrakcji, trzymam kciuki!
No i życze dziś miłego dnia, zaczyna sie wielkimi krokami weekend, wiec trochę odpoczynku.
Ja właśnie wróciłam od gina, stan zapalny niewielki (pałęta mi sie od 5 tyg grzybica pochwy, ale walczę i walczę!), szyjka ładnie, no i założona karta ciaży! badania też super, wiec sa powody do radości.
Dziś tylko na 2 godz. do pracy a potem jeszcze 2 tyg zwolnienia.
Całuję wszystkie mocno i miłego dnia!

 
reklama
Iwona85cz bardzo Ci dziekuje za odpowiedz. Bo ja sie bardzo martwie czy z moją dzidzią jest wszystko ok. W poniedzialek mam USG a ostatnie mialam poczatkiem lutego i teraz jestem cała w nerwach...

A za Ciebie trzymam kciuki i wierze ze będzie wszystko dobrze :-)

Nic się nie denerwuj ... będzie dobrze :) ja miałam USG we wtorek i jak zobaczyłam moją kruszynkę jak majta rączkami i nóżkami to najchętniej nie wychodziłabym z gabinetu (a i tak leżałam tam około 30 min).

Naaaajważniejsze to byc dobrej myśli
 
Do góry