trafiłam na coś takiego Instytut Pampers ja niestety w wawie się spóźniłam a raczej zagapiłam, dziś się obudziłam że to był ten weekend - może coś ciekawego tam się działo tu mapka z datami Instytut Pampers
reklama
henrietta5
Fanka BB :)
Syla 24 to lekkiego rozwiązania życzę i zazdroszczę,że to juz , ja muszę czekać do 28 sierpnia- taki mam przykaz od męża i córki, bo oboje wyjeżdżają i wrócą 27. A ja chcę już .... naprawdę już mnie męczą te dolegliwości i to czekanie
nemesis666
Fanka BB :)
ja instytut pampers juz w poprzedniej ciaży obczaiłam i kalendarz ciąży na edziecko.pl. a co tydzień mi z instytutu pampersa przychodzi mail z podsumowaniem tygodnia który minał i ciekawostkami fajna sprawa. za to najbardziej chyba lubię opis 3 trymestru na noworodek.pl choć nie jest codzienny jak na edziecko ale tygodniowy. mimo to lepiej chyba wykonane moim zdaniem bo i waga jest podana i wzrost. do tego kalkulatory różne polecam
nemesis666
Fanka BB :)
hehe soyyo na troche inaczej zrozumiałam i nie zatrybiłam od początku że to nie o strone internetowa chodzi. ale ze mnie głupol momentami hihi
ja się załapię na chorzów 17-18 sierpnia
ja się załapię na chorzów 17-18 sierpnia
No i wróciłam i sama w to niewierze - jeszcze w dwupaku!!!! Paranoja jakaś co lekarz to opinia!!!! Troszkę wam opisze mój niby poród
Rano poczułam że mi coś poleciało i było takie uczucie ciapła... myśle sobie ze pewnie tabletka od tego zapalenia po nocy "spływa" (sory za wyrażenie) ale stoje i czekam... a to leci i leci.... poszłam do łazienki... a tu cała wkładka mokra że aż z niej kapało.... wyjełam wkładke i założyłam same majteczki hmmm za sekunde całe majteczki mokre więc wzięłam prysznic założyłam czystą nieliznę i wkładkę i czekam... no i znowu leci .... taka normalnie woda ( nie była niczym zabarwiona). To sobie myśle zadzwonie do gin która do tej pory prowadziła moją ciąże... kazała przyjechac... pojechałam z mężem... podczas badania nie stweirdziła nic bo powiedziała ze to może za wcześnie ... zrobiła usg i powiedziała że rzeczywiście tych wód jest mało ( dzidzia waży z usg 3200) i żeby się spakowac zadzwonic do szpitala ( bo rodze w innym mieście) i jechac.
No to zadzwoniłam do tej kliniki kazali przyjechac ...i znowu badanie i usg na którym było już mniej tych wód... ale tam mi mówią ze to raczej nie wody... ale mam obserwowac i jak tak dalej bedzie sie sączyc to mam iśc do ich lekarza w moim mieście i on mnie zbada... te sączenie to prawdopodobnie wycieki grzybiczne których mogło byc sporo i dlatego podobne do wód
zrobili mi ktg a po nim to się zmartwiłam bo ta lekarka powiedziała ze dziecko ma tętno poniżej normy:-( ale powiedzieli ze to raczej przez stres...
Jak cos sie bedzie działo to jade oczywiscie do szpitala... narazie musze sie dokładnie obserwowac.... i mówili ze dobrze i tydzien jak donosze... wiec moze dobrze ze to jeszcze nie to.....
sama niewiem co mam o tym myślec
Rano poczułam że mi coś poleciało i było takie uczucie ciapła... myśle sobie ze pewnie tabletka od tego zapalenia po nocy "spływa" (sory za wyrażenie) ale stoje i czekam... a to leci i leci.... poszłam do łazienki... a tu cała wkładka mokra że aż z niej kapało.... wyjełam wkładke i założyłam same majteczki hmmm za sekunde całe majteczki mokre więc wzięłam prysznic założyłam czystą nieliznę i wkładkę i czekam... no i znowu leci .... taka normalnie woda ( nie była niczym zabarwiona). To sobie myśle zadzwonie do gin która do tej pory prowadziła moją ciąże... kazała przyjechac... pojechałam z mężem... podczas badania nie stweirdziła nic bo powiedziała ze to może za wcześnie ... zrobiła usg i powiedziała że rzeczywiście tych wód jest mało ( dzidzia waży z usg 3200) i żeby się spakowac zadzwonic do szpitala ( bo rodze w innym mieście) i jechac.
No to zadzwoniłam do tej kliniki kazali przyjechac ...i znowu badanie i usg na którym było już mniej tych wód... ale tam mi mówią ze to raczej nie wody... ale mam obserwowac i jak tak dalej bedzie sie sączyc to mam iśc do ich lekarza w moim mieście i on mnie zbada... te sączenie to prawdopodobnie wycieki grzybiczne których mogło byc sporo i dlatego podobne do wód
zrobili mi ktg a po nim to się zmartwiłam bo ta lekarka powiedziała ze dziecko ma tętno poniżej normy:-( ale powiedzieli ze to raczej przez stres...
Jak cos sie bedzie działo to jade oczywiscie do szpitala... narazie musze sie dokładnie obserwowac.... i mówili ze dobrze i tydzien jak donosze... wiec moze dobrze ze to jeszcze nie to.....
sama niewiem co mam o tym myślec
Ja jak wtedy co pisalam ze pojechalam bo wstalam na mokrym przescieradle to tez mi lekarz powiedzial ze to mogla byc wydzielina a ja sie zdziwilam bo tak na oko to szklanka tego byla i gin powiedzial ze wydzieliny tez moze byc tak duzo od tamtej pory boje sie ze teraz wod nie rozpoznam.
Ale na prawde dziwne ze cie wypuscili musieli stwierdzic ze nie pekl pecherz owodniowy no bo przeciez w innym przypadku nie wolno tego zostawic a wod moze masz po prostu malo a ja tak caly czas myslalam ciekawe czy juz jestes po
Ale na prawde dziwne ze cie wypuscili musieli stwierdzic ze nie pekl pecherz owodniowy no bo przeciez w innym przypadku nie wolno tego zostawic a wod moze masz po prostu malo a ja tak caly czas myslalam ciekawe czy juz jestes po
nemesis666
Fanka BB :)
syla a Ty bierzesz ten Metronidazol czy co? bo ja biore metro i mi po nim leci cos wodnistego ale nie w takiej ilosci jak Tobie, mi za to po feminelli tak leciało i do tego kisiel taki troszeczkę. ale debile że Cię nie zostawili w szpitalu. a jak jutro będzie to samo to masz sie znów stresować i znów tam się tłuc? bez sensu w ogóle. mnie też odesłali do domu a ja dalej mam skurcze tyle, że żadko ale intensywne i strasznie mi wtedy nie dobrze. ale oni twierdzą że jest ok i mam nie siać paniki. i bądź tu mądry i pisz wiersze ta służba zdrowia to taka służba, że tylko portfela potrafią pilnować człowiek dmucha chucha żeby się dziecku nic nie stało a oni człowieka butem częstuja
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 3
- Wyświetleń
- 660
Podziel się: