reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrzesień 2009

reklama
Syla 24 to lekkiego rozwiązania życzę i zazdroszczę,że to juz , ja muszę czekać do 28 sierpnia- taki mam przykaz od męża i córki, bo oboje wyjeżdżają i wrócą 27. A ja chcę już .... naprawdę już mnie męczą te dolegliwości i to czekanie
 
ja instytut pampers juz w poprzedniej ciaży obczaiłam :) i kalendarz ciąży na edziecko.pl. a co tydzień mi z instytutu pampersa przychodzi mail z podsumowaniem tygodnia który minał i ciekawostkami :)fajna sprawa. za to najbardziej chyba lubię opis 3 trymestru na noworodek.pl choć nie jest codzienny jak na edziecko ale tygodniowy. mimo to lepiej chyba wykonane moim zdaniem bo i waga jest podana i wzrost. do tego kalkulatory różne :)polecam :)
 
hehe soyyo na troche inaczej zrozumiałam i nie zatrybiłam od początku że to nie o strone internetowa chodzi. ale ze mnie głupol momentami hihi:-D

ja się załapię na chorzów 17-18 sierpnia :)
 
No i wróciłam i sama w to niewierze:sorry2: - jeszcze w dwupaku!!!! Paranoja jakaś co lekarz to opinia!!!! Troszkę wam opisze mój niby poród:baffled:
Rano poczułam że mi coś poleciało i było takie uczucie ciapła... myśle sobie ze pewnie tabletka od tego zapalenia po nocy "spływa" (sory za wyrażenie) ale stoje i czekam... a to leci i leci.... poszłam do łazienki... a tu cała wkładka mokra że aż z niej kapało.... wyjełam wkładke i założyłam same majteczki hmmm za sekunde całe majteczki mokre:baffled: więc wzięłam prysznic założyłam czystą nieliznę i wkładkę i czekam... no i znowu leci .... taka normalnie woda ( nie była niczym zabarwiona). To sobie myśle zadzwonie do gin która do tej pory prowadziła moją ciąże... kazała przyjechac... pojechałam z mężem... podczas badania nie stweirdziła nic bo powiedziała ze to może za wcześnie ... zrobiła usg i powiedziała że rzeczywiście tych wód jest mało ( dzidzia waży z usg 3200:szok:) i żeby się spakowac zadzwonic do szpitala ( bo rodze w innym mieście) i jechac.
No to zadzwoniłam do tej kliniki kazali przyjechac ...i znowu badanie i usg na którym było już mniej tych wód... ale tam mi mówią ze to raczej nie wody... ale mam obserwowac i jak tak dalej bedzie sie sączyc to mam iśc do ich lekarza w moim mieście i on mnie zbada... te sączenie to prawdopodobnie wycieki grzybiczne:baffled: których mogło byc sporo i dlatego podobne do wód:confused:
zrobili mi ktg a po nim to się zmartwiłam bo ta lekarka powiedziała ze dziecko ma tętno poniżej normy:-( ale powiedzieli ze to raczej przez stres...
Jak cos sie bedzie działo to jade oczywiscie do szpitala... narazie musze sie dokładnie obserwowac.... i mówili ze dobrze i tydzien jak donosze... wiec moze dobrze ze to jeszcze nie to.....
sama niewiem co mam o tym myślec:confused:
 
Syla- i nie zostawili Cię w szpitalu??!! Powinni na obserwacji Cię zostawić! Karygodne! Ja chyba ze strachu skurczów bym dostała... Mam nadzieję, że będzie u Ciebie wszystko dobrze. Obserwuj się w takim razie i leż.
 
Ja jak wtedy co pisalam ze pojechalam bo wstalam na mokrym przescieradle to tez mi lekarz powiedzial ze to mogla byc wydzielina a ja sie zdziwilam bo tak na oko to szklanka tego byla i gin powiedzial ze wydzieliny tez moze byc tak duzo :dry: od tamtej pory boje sie ze teraz wod nie rozpoznam.
Ale na prawde dziwne ze cie wypuscili musieli stwierdzic ze nie pekl pecherz owodniowy no bo przeciez w innym przypadku nie wolno tego zostawic a wod moze masz po prostu malo a ja tak caly czas myslalam ciekawe czy juz jestes po
 
syla a Ty bierzesz ten Metronidazol czy co? bo ja biore metro i mi po nim leci cos wodnistego ale nie w takiej ilosci jak Tobie, mi za to po feminelli tak leciało i do tego kisiel taki troszeczkę. ale debile że Cię nie zostawili w szpitalu. a jak jutro będzie to samo to masz sie znów stresować i znów tam się tłuc? bez sensu w ogóle. mnie też odesłali do domu a ja dalej mam skurcze tyle, że żadko ale intensywne i strasznie mi wtedy nie dobrze. ale oni twierdzą że jest ok i mam nie siać paniki. i bądź tu mądry i pisz wiersze:wściekła/y: ta służba zdrowia to taka służba, że tylko portfela potrafią pilnować:angry: człowiek dmucha chucha żeby się dziecku nic nie stało a oni człowieka butem częstuja:wściekła/y:
 
reklama
Do góry