reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrzesień 2009

reklama
Zanim urodzilam to tez nie moglam patrzec na porody z YT a jak juz sama urodzilam to tez jak Olgha uwielbiam je ogladac bo wiem ze ten bol jest do przezycia i po wielkim wysilku jest ogromna radosc, tylko porodow CC nie lubie podpatrywac... :sorry:
 
co do koszul to widzialam fajniuteńkie w Mothercare - chyba jakos tak to brzmialo - ogolnie sklep dosc drogi, ale teraz maja wielkie przeceny i za 2 fajne koszulki placi sie 45 pln - przecenione chyba 70%,
Teraz tyle wszystkiego jest przecenionego, ze tylko by sie kupowalo....ja to kazalam mezowi krzyczec na siebie i przypominac ze wszysko trzeba bedzie wyprac i wyprasowac...
aaa...i ...
Macie moze jakieś dziwne urojone sny? Czy tylko mnie dotykaja jakies niesamowite historie, o tym, ze pokazuję przyjaciolce moj brzuch a tu nagle przez pępek moj synek wyciaga raczke - jedna , druga i caly wychodzi :)
ahhh...juz sie doczekac chyba tak bardzo nie moge..
 
TolaLee

Dzis w nocy mialam bardzo podobny sen-najpierw widzialam raczki, nozki i glowke-calego bobaska tak przez skore ale tak bardzo dokladnie, a potem nagle wyciagnal raczki i ja mu podalam paluszki a on mnie tak chwycil-te raczki byly takie kochaniutkie i malutkie. Jak wstalam rano od razu poszlam przed lustro popatrzec czy moge cos zobaczyc haha

Pewnie to dlatego ze ciagle teraz mysle o porodzie;-) czasami tez obejrze filmik-ten z National Geografic od poczecia do porodu - to byl moj pierwszy i naprawde po tym jakos sie uspokoilam -wczesniej bardziej sie balam, teraz to tylko czekam;-)
 
Zanim urodzilam to tez nie moglam patrzec na porody z YT a jak juz sama urodzilam to tez jak Olgha uwielbiam je ogladac bo wiem ze ten bol jest do przezycia i po wielkim wysilku jest ogromna radosc, tylko porodow CC nie lubie podpatrywac... :sorry:
O jeju... ja wlasnie dlatego,ze rodzilam nie moge ogladac tych filmow.... Wczoraj zarzucilam sobie dwa.. Pierwszy bez dzwieku, pokazane wszystko jak sie rodzi dzidzius jak nacinaja... i spx, jakos dalam rade, to mnie nie rusza. Drugi z glosem , krecony z boku, nie bylo widac nic z porodu oprocz krzykow i chuchania dmuchania... wylaczalam go 3razy w ciagu 1 minuty! Nie dalam rady...Kurde to jest taki bol, ze to stekanie mi wszystko przypomina...To byla masakra dla mnie... Moja siostra nie rodzila i nie dokonczyla pierwszego filmu... to bylo okropne dla niej jak sie dzidzius wydobywa, a jekow sluchac mogla normalnie... a ja odeszlam od kompa cala powyginana... :szok: Szok, nie wiem jak to zniose drugi raz...:-(
 
Kurcze, jak ja wam dziewczyny zazdroszczę tych snów o porodzie. Mi się ostatnio same głupoty śnią, jacyś ludzie, których kiedyś znałam w odległej przeszłości, albo wcale nie znałam, jakieś idiotyczne sytuacje, w ogóle bez sensu. Nie wiem, może to jakieś przedśmiertne retrospekcje :eek: Żartuję oczywiście:laugh2:
Upał dziś jakiś rekordowy, siedzę przy wentylatorze i do okna się nawet nie zbliżam. Wzięłam się dziś za prasowanie pieluch, mam ich raptem 20 szt., ale myślałam, że padnę już w połowie.:sorry: Strasznie to monotonne, a jeszcze te pieluchy takie dziwne, pomarszczone, trzeba to było rozprasowywać.... ehh... lenistwo mnie ogarnia.:baffled: A miałam w planach prasowanie całej reszty jeszcze, ubranek dzidzi i moich koszul do szpitala. Ale odpuszczam, może jutro mi się zachce...:sorry:
A co do imion to właśnie na mnie spadło jak grom z jasnego nieba po poście Olghi- Ola, Olga, tak jakbym wcześniej tych imion nie znała :eek::eek: A one takie śliczne :tak:Następna córa będzie Olga :-)
Princi też mi się cały czas chce spać, wczoraj calutki dzień przebimbałam i non stop zasypiałam, M jak przyszedł z pracy się ze mnie śmiał, a potem zasnął razem ze mną :laugh2:
 
Ostatnia edycja:
no to mi się ostatnio śniło że lekarz robi mi usg i mówi "no to mamy dziewczynkę.. a tu drugą".. a dzisiaj mi się śniło że urodziłam.. bliźniaki.. 2 dziewczynki :-D dodam do tego rozmiar mojego brzucha.. gdzie z synem przy porodzie w 41tc miałam ledwo 100cm a teraz w 32 mam już 104 to już wogóle jestem przerażona :-D
 
Nie wiem jak wy ale ja 5 razy wstaję do łazienki w nocy, oczywiście nie mogę zasnąć a jak zasnę to słyszę komary!!!! może ma któraś z was jakiś złoty środek na to cholerstwo... ja na oglądnięcie filmu namówiłam męża i o dziwo nie był zgorszony nawet twierdzi że myślał że będzie gorzej, ale nie chcę go chyba na sali porodowej, bo będzie mnie rozpraszał, dziewczyny czy w zasadzie pod koniec ciąży teraz jesteście zadowolone ze swoich ginekologów? bo ja mam mieszane uczucia wizyta za którą co miesiąc płacę 100 zł. + czasem usg 70 zł. trwa 10 minut, bez badania tylko wywiad.... to normalne?:crazy:
 
reklama
ja jeśli się nie objem arbuzem to w nocy do łązienki nie wstaję :-D

bez męża na porodówce to bym chyba umarła.. i tak mi Go wyprosili jak rodziłam syna ale wtedy byłam już w takim stanie że i tak nie wiedziałam co się dzieje.. tym razem za żadne skarby nie pozwolę żeby wyszedł.. i jemu też zapowiedziałam że za cholerę nie ma pozwolić wyprosić się z sali.

ja chodze do gina przez nfz, więc nie płacę, USG od początku miałam na każdej wizycie, teraz na dwóch wizytach nie miałam, ale ja mówiłam ginowi że maluszek bardzo ruchliwy więc wiem że wszystko OK, jednak gdybym poprosiła o zrobienie to by zrobił chociażby króciutkie i z fotką ;-) ja na mojego nie narzekam absolutnie, prowadzi moją drugą ciążę i jestem z niego bardzo zadowolona :-)
 
Do góry