reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrzesień 2009

reklama
Michasia - dzieki za odp, uspokoiłam sie trochę i w sumie to juz chciałabym, by mały miał tą ospę... myslałam, ze dziecko ma pare dni gorączke ciezką do zbicia, a to juz któryś z rzędu przypadek, w którym ta gorączka nie jest az taka wysoka... rady juz sobie zapamietałam, na pewno skorzystam! oczywiscie ze chce fotke!

Moniczkaleg - ja tez nienawidze byc w ciązy ale bardzo kocham dzieci... neistety nie ma złotego środka, jeśli chce sie miec swojego rodzonego bąbla... trzeba to jakoś przejsc... pocieszające jest to, ze druga ciąza mija szybciej bo pierwsze dziecko bardzo wypełnia czas:tak:
 
elinek-ja tez nie wiem jak duzy jest moj maly-i nie bede miala juz usg-tutaj robia tylko 2 usg, ostatnio pytalam polozna czy moze mi powiedziec jak duzy jest moj dzidzius-to powiedziala mi tylko ze od 36 tygodnia kilogramy ktore przyjda to kilogramy mojej dzidzi-dziwne to, nie pytalam juz o szczegoly-wazne ze wyniki krwi i moczu w porzadku
do wrzesnia juz niedlugo i juz zaraz zobacze jaki moj chlopak duzy:-D

michasia-wszystkiego najlepszego!!! pociechy z dzieci i meza:tak:
 
Anek coś przekłamała ta położna bo ja w ostatnim miesiącu ciąży przytyłam 3 kg a synek urodził się 3400 :-D tzn że co? przez całą ciąże przybrał tylko 400g i w ostatnim miesiącu dopiero 3kg? :-D

Renifer tak wygladał mały drugiego dnia
DSC07628.JPG


tak trzeciego
DSC07636.JPG


a taka męcząca i straszna jest choroba ;-)
DSC07675.JPG



Mam nadzieję że widać fotki :-)
 
przyszla_mamusia rzeczywiscie Kroptusia u nas nie witala juz od dawna:-(Mamy nadzieje ze u niej wszystko ok;-)Fajnieby bylo jesli ktoras z Was moglaby sie z nia skontaktowac jakosi nas poinformowac co i jak, rowniez sie martwimy:tak:;-)
 
A ja właśnie wróciłam od lekarza.Po wizycie w szpitalu i u lekarza ,po dwóch tygodniach brania leków miałam nadzieję ,że moje dzisiejsze wyniki będą ok.Owszem bardzo boli mnie podbrzusze ale myślałam ,że to tak ma już być .Mąż odebrała wynik a tam........?normy przekroczone nawet o 500%!!!!!:szok:To ten wynik który robiłam tydzień temu po tygodniu leczenia był dużo lepszy a teraz traki dramat.Dostałam antybiotyk tylko nie wiadomo czy dobry bo trzeba zrobić jeszcze badanie na posiew plus antybiogram poczekać na wynik i dopiero będzie wiadomo.A na takie wyniki czeka się długo_Okazało się ,że ten ból w dole brzucha to własnie efekt tej infekcji.
Ja już chyba tracę siły.Nie mam tygodnia bez lekarzy i bez problemów.

Ale tłumaczę to sobie tak że jeszcze oby kilka tygodni chociaż sześć i Bąbelek mi to wynagrodzi.I póżniej wszystko co było złe zapomnę.
 
reklama
Ja w tym roku nigdzie się na wakacje nie wybiram. A tak mi się marzy jezioro i las dookoła niestety A. pracuje całymi dniami i na wolne dni sie nie zanosi :-( Dobrze że chociaż rodzice działke mają to można tam skoczyc na dzień lub dwa i poleniuchowac w ogródku:happy2:
 
Do góry