hej laski
a ja dziś na wizyyyyyteee... ych, będę się musiała przyznać do tego że nie brałam duphastonu który mi gin ostatnio zapisała![Zaskoczona(y) :baffled: :baffled:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/baffled5wh.gif)
ale widzę po czym mi brzuch twardnieje i tego unikam (dźwiganie laptopa do pracy tramwajem ![Wściekła(y) :angry: :angry:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/angry.gif)
) i jest spokój.
Syla powiedz, gdzie robisz te posiewy z szyjki? w jakim specjalnym labolatorium? u gina? w szpitalu? na żądanie zawsze? ja bym zrobiła chętnie, ale nie bardzo jest gdzie
, gin mi nie zrobi, bo prywatny gabinet, a gdzie jeszcze?
co do położnej, to ja gdzieś tak w okolicy 32-34 tygodnia byłam w przychodni u dwóch położnych, pogadałam z obiema, sprawdziłam obie w necie i wybrałam tą która wydawała mi sie bardziej kompetentna i milsza :-), wypełniłam deklarację i umówiłam się z nią na telefon po powrocie do domu. przyszła dwa razy, 3 dni po urodzeniu (pokazywała m.in. jak kąpać malucha) i po 3 tygodniach. dwa tygodnie po urodzeniu pojawiła się też nasza pani pediatra na kontroli. i powiem Wam, że choć na początku wydawały mi się te wizyty zbędne.... to później byłam zadowolona, że przyszły, tyle miałam pytań, tyle wątpliwości, a tu proszę, nie trzeba gnać do przychodni jak coś się dzieje tylko panie same przyszły.
a ja dziś na wizyyyyyteee... ych, będę się musiała przyznać do tego że nie brałam duphastonu który mi gin ostatnio zapisała
![Zaskoczona(y) :baffled: :baffled:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/baffled5wh.gif)
![zawstydzony :zawstydzona/y: :zawstydzona/y:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/embarrassed.gif)
![Wściekła(y) :angry: :angry:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/angry.gif)
![wściekła :wściekła/y: :wściekła/y:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/realmad2.gif)
Syla powiedz, gdzie robisz te posiewy z szyjki? w jakim specjalnym labolatorium? u gina? w szpitalu? na żądanie zawsze? ja bym zrobiła chętnie, ale nie bardzo jest gdzie
![Zaskoczona(y) :baffled: :baffled:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/baffled5wh.gif)
co do położnej, to ja gdzieś tak w okolicy 32-34 tygodnia byłam w przychodni u dwóch położnych, pogadałam z obiema, sprawdziłam obie w necie i wybrałam tą która wydawała mi sie bardziej kompetentna i milsza :-), wypełniłam deklarację i umówiłam się z nią na telefon po powrocie do domu. przyszła dwa razy, 3 dni po urodzeniu (pokazywała m.in. jak kąpać malucha) i po 3 tygodniach. dwa tygodnie po urodzeniu pojawiła się też nasza pani pediatra na kontroli. i powiem Wam, że choć na początku wydawały mi się te wizyty zbędne.... to później byłam zadowolona, że przyszły, tyle miałam pytań, tyle wątpliwości, a tu proszę, nie trzeba gnać do przychodni jak coś się dzieje tylko panie same przyszły.