I ja Reniferku trzymam kciuki, musi być dobrze, nie może być inaczej.....
Ja właśnie przeszłam dwa podejscia do sałatki greckiej zaraz peknę tak sie nażarłam, ale co jak ma sie zachcianki......naprawdę przy 1 ciaży nie miałam takich, a tu normalnie nie moge albo na coś patrzeć, albo zjadłabym ze dwie miski!!
Co do choróbsk, to wiem, ze grypa potrafi dzidziusia zabić, wiec kochane musimy mocno uważać, omijać markety szerokim łukiem, bo chorób tyle że szok. Mnie nie obeszło juz zap.oskrzeli, brałam Zinnat, bo te "penicylowe" Duomoxy i inne mnie uczulają. Narazie jest ok, 30.01 na usg będę wiedziała, że jest wporządku......musi być! Apap też łykałam, gorsza gorączka, jak paracetamol (tylko może lepiej w aptece czysty paracetamol poprosić, choć apap nie jest preparatem złozonym, wieć wg mnie też ok.)
Trzymajmy sie dzielnie, pozdrawiam i ide spać!!
Ja właśnie przeszłam dwa podejscia do sałatki greckiej zaraz peknę tak sie nażarłam, ale co jak ma sie zachcianki......naprawdę przy 1 ciaży nie miałam takich, a tu normalnie nie moge albo na coś patrzeć, albo zjadłabym ze dwie miski!!
Co do choróbsk, to wiem, ze grypa potrafi dzidziusia zabić, wiec kochane musimy mocno uważać, omijać markety szerokim łukiem, bo chorób tyle że szok. Mnie nie obeszło juz zap.oskrzeli, brałam Zinnat, bo te "penicylowe" Duomoxy i inne mnie uczulają. Narazie jest ok, 30.01 na usg będę wiedziała, że jest wporządku......musi być! Apap też łykałam, gorsza gorączka, jak paracetamol (tylko może lepiej w aptece czysty paracetamol poprosić, choć apap nie jest preparatem złozonym, wieć wg mnie też ok.)
Trzymajmy sie dzielnie, pozdrawiam i ide spać!!