reklama
To prawda Reniferku, nie podnoś się wcale z łózka żebys potem wyrzutów sumienia nie miała, leż grzecznie, odpoczywaj i jeszcze raz leż!!!
Mi też niedobrze, a leń taki wszedł we mnie że szok!!!!!! ledwo sie pokręcę po domu i już padam, zadyszka i wogóle.......oj......
Mi też niedobrze, a leń taki wszedł we mnie że szok!!!!!! ledwo sie pokręcę po domu i już padam, zadyszka i wogóle.......oj......
cayoo chyba mamy te same terminy 08.09.
od niedzieli zaczęły mi się chyba mdłości , wczoraj myślałam że umrę, nic zjeść na nic ochoty od słodyczy odrzuca a przed ciążą słodycze to był mój jedyny nałóg
mam pytanie do dziewczyn, które są w kolejnej ciąży - macie może jakieś przetestowane kremy przeciw rozstępom bo wczoraj byłam w aptece i z ciekawości oglądałam ale wybór taki że nie wiem na co się zdecyduję jak przyjdzie czas na stosowanie
mnie gnębi jeszcze jeden problem jak byłam w czwartym tygodniu (dzień przed planowaną @, czyli drugi od zapłodnienia) wypiłam 3 kieliszki wódki bo nie spodziewałm się ciąży, dwa miesiącę się staraliśmy i nie wierzyłam, że w trzecim się uda a teraz mam takie wyrzuty sumienia, że aż mi słabo jak sobie pomyślę że dzidzi mogło się coś stać
od niedzieli zaczęły mi się chyba mdłości , wczoraj myślałam że umrę, nic zjeść na nic ochoty od słodyczy odrzuca a przed ciążą słodycze to był mój jedyny nałóg
mam pytanie do dziewczyn, które są w kolejnej ciąży - macie może jakieś przetestowane kremy przeciw rozstępom bo wczoraj byłam w aptece i z ciekawości oglądałam ale wybór taki że nie wiem na co się zdecyduję jak przyjdzie czas na stosowanie
mnie gnębi jeszcze jeden problem jak byłam w czwartym tygodniu (dzień przed planowaną @, czyli drugi od zapłodnienia) wypiłam 3 kieliszki wódki bo nie spodziewałm się ciąży, dwa miesiącę się staraliśmy i nie wierzyłam, że w trzecim się uda a teraz mam takie wyrzuty sumienia, że aż mi słabo jak sobie pomyślę że dzidzi mogło się coś stać
Reniferku, trzymamy kciuki - wszystko będzie dobrze. Zobaczysz.
Czy to krwawienie masz w czasie przypadającym na kolejny okres?
ja też lenia mam okropnego, naprawdę. NIC mi się nie chce, najchętniej poleżałabym cały dzień...
na rozstępy - używałam całą poprzednią ciążę kremu FISSAN, nie każdemu odpowiada, ale dla mnie był super, żadnej krechy aż do porodu i później. niestety pojawiło się co nieco kiedy przestałam się smarować a bardzo szybko chudłam... ale 2 miesiące używania znów i ufff nie widać :>
co do alkoholu Aga, to się nie przejmuj. wiadomo, że to nie super, że piłaś, ale po prostu się nie spodziewałaś... też w pierwszej ciąży na samym początku miałam mocno zakrapianą imprezę :-( i tez panikowałam, dopiero lekarka mnie uspokoiła, że nic nie ma prawa się stać. tylko teraz już nie pij ;-)
na rozstępy - używałam całą poprzednią ciążę kremu FISSAN, nie każdemu odpowiada, ale dla mnie był super, żadnej krechy aż do porodu i później. niestety pojawiło się co nieco kiedy przestałam się smarować a bardzo szybko chudłam... ale 2 miesiące używania znów i ufff nie widać :>
co do alkoholu Aga, to się nie przejmuj. wiadomo, że to nie super, że piłaś, ale po prostu się nie spodziewałaś... też w pierwszej ciąży na samym początku miałam mocno zakrapianą imprezę :-( i tez panikowałam, dopiero lekarka mnie uspokoiła, że nic nie ma prawa się stać. tylko teraz już nie pij ;-)
RENIFER_24
M-X'07, W-IX'09
- Dołączył(a)
- 24 Maj 2007
- Postów
- 6 414
nie,wyskoczyło ni z gruszki ni z pietruszki... za bardzo chyba się przejełam chorobą mikiego, ślęczałam przy nim wnocy, bo miał gorączkę, ze stresu zjeść nie mogłam; no i sie rypło...
mam nauczkę... lekarz dał 50% na utrzymanie ciązy, tym bardziej ze nie miałąm żadnych skurczy tylko krwawienie... no, ale zobaczymy... pierwsze dni następnego tygodnia przyniosa wyjaśnienie...
Indygo
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Czerwiec 2008
- Postów
- 400
Reniferku nie martw się bo widzisz do czego stres może doprowadzić. Musisz być dobrej myśli 
Aga - ja w pierwszej ciąży od czwartego miesiąca stosowałam kremy przeciw rozstępom 2 razy dziennie. Zuzyłam kilka tubek różnych firm (kupowałam te apteczne) i mam taaakie rozstępy. Koleżanka nic nie stosowała i ma gładką skórę więc to chyba nie zależy od kremu tylko od elastyczności skóry.
Ja też w Sylwestra wypiłam 2 lampki szampana, a kilka dni później piwo bo nie wiedziałam ze jestem w ciąży.Ale bardziej martwię się tym że 2 dni po zajściu w ciążę złapałam grypę i przez kilka dni brałam febrisan a na ulotce jest napisane że nie można go brać w ciąży :-( myślę że to może bardziej zaszkodzić niż lampka szampana :-(
Padme, HappyAga witajcie :-)
Aga - ja w pierwszej ciąży od czwartego miesiąca stosowałam kremy przeciw rozstępom 2 razy dziennie. Zuzyłam kilka tubek różnych firm (kupowałam te apteczne) i mam taaakie rozstępy. Koleżanka nic nie stosowała i ma gładką skórę więc to chyba nie zależy od kremu tylko od elastyczności skóry.
Ja też w Sylwestra wypiłam 2 lampki szampana, a kilka dni później piwo bo nie wiedziałam ze jestem w ciąży.Ale bardziej martwię się tym że 2 dni po zajściu w ciążę złapałam grypę i przez kilka dni brałam febrisan a na ulotce jest napisane że nie można go brać w ciąży :-( myślę że to może bardziej zaszkodzić niż lampka szampana :-(
Padme, HappyAga witajcie :-)
Oj dziewczyny
Ja pierwsza ciaze planowalam na potem ze tak powiem a zaszlam rok przed
i o tym nie wiedzialam bo nie czekalam i dopiero 6-7 tydz sie dowiedzialam a do tego czasu balanga bo oblewalismy licencjat piwko, wodeczka ... fast foody itp ) papierosy i raz mnie odrzucilo, test i ciaza...to byl koszmar a lekarz pocieszyl ze gdyby tak bylo kazda by chore rodzila i tak jest ze na poczatku kobieta nie wie i az tak nie szkodzi, sa takie co pija cala ciaze, pala i rodza ... Co do rozstepow mi sie zrobily przed ciaza bo przytylam ale troszke na biodrze a w ciazy tylko kapiel w oliwce z oliwek
Ja pierwsza ciaze planowalam na potem ze tak powiem a zaszlam rok przed
i o tym nie wiedzialam bo nie czekalam i dopiero 6-7 tydz sie dowiedzialam a do tego czasu balanga bo oblewalismy licencjat piwko, wodeczka ... fast foody itp ) papierosy i raz mnie odrzucilo, test i ciaza...to byl koszmar a lekarz pocieszyl ze gdyby tak bylo kazda by chore rodzila i tak jest ze na poczatku kobieta nie wie i az tak nie szkodzi, sa takie co pija cala ciaze, pala i rodza ... Co do rozstepow mi sie zrobily przed ciaza bo przytylam ale troszke na biodrze a w ciazy tylko kapiel w oliwce z oliwek
Ja kupiłam i stosuję od dwóch tygodni krem na brzuch i drugi na biust firmy Dax Cosmetics serii Perfecta Mama, które są dostępne w Rossmanie. Myślicie, że w aptece są lepsze kremy? Może jak te się skończą to zajrzę do apteki. Narazie nie smaruję się dwa razy dziennie, lecz raz no i zdarza mi się też zapomnieć
. Muszę się poprawić
.
. Muszę się poprawić.reklama
Myśle że ten alkohol nie zaszkodził w żaden sposób Waszym dzieciaczkom, choć podobno są nowe poglądy że alkohol w okresie zapłodnienia i najwcześniejszej ciaży może powodować zaburzenia typu ADHD........ja w to nie wierzę, organizm sam wie najlepiej, że w tym okresie komórki sa bardzo mocno chronione!
Co do leków, to wyczytałam, że na tak wczesnym etapie działają one na zasadzie wszystko albo nic, czyli albo poważnie zaszkodzą (wiec chyba poronienia)albo nie zrobią żadnej krzywdy. No i na marginesie to ogólnie i bez ciaży przestrzegam przed tymi "grypowymi" lekami, najczęściej sa przeziębienia, grypa zaczyna się gwałtownie, dużą temp, bólami mięśni......
"Wirus grypy jest bardzo agresywny, przenosi się łatwo (wystarczy jedno kichnięcie osoby zarażonej), jednak zarażenie nie wykazuje istotnego związku z wychłodzeniem organizmu. Choroba rozwija się dość szybko, czasem tylko w jeden dzień, niekiedy zaledwie w kilka godzin."
a jak coś nas "rozkłada" i "bierze" i czujemy się "niewyrażnie" to najcześciej jest to przeziębienie i najlepiej jednak wyleżeć.A my durni dziś przez te cholerne rekalmy łykami gripeksy, ferweksy i inne ibupromy na zatoki, na katar, na przeziębienie, na głowę itd!!! No i febrisan pewnie nie zaszkodzi, bo to paracetamol, witamina C i fenylefryna (o tym akurat wiem tylko, ze obkurcza śluzówkę nosa) wiec powinno byc ok!!
Co do leków, to wyczytałam, że na tak wczesnym etapie działają one na zasadzie wszystko albo nic, czyli albo poważnie zaszkodzą (wiec chyba poronienia)albo nie zrobią żadnej krzywdy. No i na marginesie to ogólnie i bez ciaży przestrzegam przed tymi "grypowymi" lekami, najczęściej sa przeziębienia, grypa zaczyna się gwałtownie, dużą temp, bólami mięśni......
"Wirus grypy jest bardzo agresywny, przenosi się łatwo (wystarczy jedno kichnięcie osoby zarażonej), jednak zarażenie nie wykazuje istotnego związku z wychłodzeniem organizmu. Choroba rozwija się dość szybko, czasem tylko w jeden dzień, niekiedy zaledwie w kilka godzin."
a jak coś nas "rozkłada" i "bierze" i czujemy się "niewyrażnie" to najcześciej jest to przeziębienie i najlepiej jednak wyleżeć.A my durni dziś przez te cholerne rekalmy łykami gripeksy, ferweksy i inne ibupromy na zatoki, na katar, na przeziębienie, na głowę itd!!! No i febrisan pewnie nie zaszkodzi, bo to paracetamol, witamina C i fenylefryna (o tym akurat wiem tylko, ze obkurcza śluzówkę nosa) wiec powinno byc ok!!
