reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrzesień 2009

reklama
witam popołudniem, u mnie dziś taki leniwy dzień, że tylko co chwilę do kompa zerkam:zawstydzona/y:
Dziewczyny, głowa do góry, na pewno się wszystko ułoży - finansowo też:tak: ja sobie zawsze powtarzam, że jak z Ignasiem daliśmy radę to teraz też damy:tak:, wtedy nie było ciekawie M zarabiał 1100, ja 4 mce macierzyński, potem kuroń, mieszkanie wynajmowane, oj ciężko było. Jak Ignaś miał 10 mcy poszłam do pracy, najpierw na pół etatu a potem na cały, fuksem dostaliśmy żłobek i jakoś się kręci:-)
Teraz też chciałabym jak najdłużej popracować, bo raz że premia a dwa do macierzyńskiego liczy się średnia z ostatnich 12 mcy a ja w styczniu dostałam podwyżkę, więc pasowałoby żeby ta średnia była większa:rofl2:
 
Cześć wszystkim. Mam 21 lat rocznikowo 22 :happy: Jestem nowa i mam termin na ostatni dzień września czyli na 30 :)) Bardzo sie z mężem cieszymy ,chociaż nachodzą mnie obawy czy se poradze. To moje pierwsze dziecko. Mąż już wymyślił imiona ,dla chłopczyka Kacper ,a dziewczynki Klaudia ,ale jeszcze musze to przemyslec bo i tak wyjdzie na moje hi. Jestem od poczatku na L4 (dla mnie dobrze) bo mam własną działalność. Brzuszek już dość duży i przerażam sie ,że dużo utyje hi. Całe życie nie lubiłam słodyczy ,a czekolady nienawidziłam od małego. Teraz nie ma dnia bez czegoś słodkiego :)) tak już mi sie gust zmienił. Pozdrowionka
 
Witam, przyznam ze coraz trudniej mi tu nardabiac zalegle posty :zawstydzona/y:
mi zabrali laptopa jak tylko powiedziałm ze w ciazy jestem:-)
ale w domu to non stop mam właczony swój ;-)
Karolina ja tez jestem na zwolnieniu i w pracy siedzilam 8h przy komputerze, ale w domu leze i ciagle laptopa mam pod reka ;-)
Co do sutacji finansowej to jestesmyw tej dobrej sytacji ze oboje z mezem pracujemy, w zasadzie ja juz nie bo od 5 lutego z dnia na dzien wlasciwie musialam isc na zwolnienie bo niebezpiecznie bylo, a jak wiadomo bejbik najwazniejszy.
Co do platnosci to wydaje mi sie ze na zowlnieniu przez pierwsze 30 dni palci pracodawca, a dalej zus srednia z ostatnich 12 miesiecy. No i jak zyje w takim przekonaniu, narazie jeszcze dostalam sianko z firmy, zobaczymy co bedzie za marzec..
witam te nowe mamy z ktorymi sie jeszcze nie witalam:-)
 
(...)

Ninonka z Twojego artykułu wychodzi, ze kółeczka do dziewczynka
(...)

No właśnie ja się spotakałam z wieloma opcjami że kółeczko to na dziewczynkę i że na chłopca, i już sama nie wiem jak to jest, ale skoro tutak naszej jedej wrześnióweczce prababcia powiedziała że kółeczka z obrączki to na dziewczynkę, to ja jej wierze!!! Bo skoro i jej się sprawdziło to bez dwóch zdnań... :tak:

(...)
ninonka a Ty kochana znowu dzis na zakupy :-D:-D:-D
(...)

A ja byłam na zakupach ale takich drobnych, w markecie, ale rano nawet nosa zza kołdry nie wychylałam jak zobaczyłam jaka pogoda na dworze, dopiero teraz sie poprawiło...

Czesc Dziewczynki

Przepraszam ze sie nie odzywalam :-( ale nie czulam sie dobrze(...)

Kroptusia dobrze, że dałaś wkońcu znac o sobie, a z tym automatycznym logowaniem to też mam podobnie.... więc Cięrozumie.
Odpoczywaj i trzymaj się ciepło.
A i nie dziw się nam że tak pytałyśmy o Ciebiebo tutaj raczej każdej wrześnióeczki nieobeność już wzbudza złe myśli w nas....

witam
ja dziś spałam do 8, co dla mnie to baaardzo długo:szok: teraz się krzątam po domu i wychodzić mi się nie chce. Przesadzam kwiatki:-D m się śmieje że odkąd jestem w ciąży to mi jakoś lepiej rosną:eek:(...)

A wiesz, że ja też jakoś tak zauważyłam i się bardzo dziwiłam, ze moje kwiatki tak się odbiły, i aż lśnią, niektóre kwitną :szok: chyba coś w tym jest :-)

Witam bardzo wczesnym rankiem (tj.o 12:15 :-D).
Nadążyć nie mogę za tymi waszymi postami. :tak: Ja się muszę pochwalić coraz lepszym humorkiem, może to dlatego,że wiosna idzie. Wprawdzie nadal zimno,ale jakoś tak...mniej zimowo :-D
Nic ciekawego u mnie, tylko tyle,że z niecierpliwością czekam na poniedziałkowe USG. A nie należę do cierpliwych osób.:dry:

Witaj w klubie ja też cierpliwa nie jestem i też w poniedzuałek ide, a jeszcze w weekend musze siedzieć w szkole :wściekła/y:, ale jak pomyśle o poniedziałku to hehehehe :-)
Cześć wszystkim. Mam 21 lat rocznikowo 22 :happy: Jestem nowa i mam termin na ostatni dzień września czyli na 30 :)) Bardzo sie z mężem cieszymy ,chociaż nachodzą mnie obawy czy se poradze. To moje pierwsze dziecko. Mąż już wymyślił imiona ,dla chłopczyka Kacper ,a dziewczynki Klaudia ,ale jeszcze musze to przemyslec bo i tak wyjdzie na moje hi. Jestem od poczatku na L4 (dla mnie dobrze) bo mam własną działalność. Brzuszek już dość duży i przerażam sie ,że dużo utyje hi. Całe życie nie lubiłam słodyczy ,a czekolady nienawidziłam od małego. Teraz nie ma dnia bez czegoś słodkiego :)) tak już mi sie gust zmienił. Pozdrowionka
No witaj nowa wrześnióweczko!
 
Cześć wszystkim. Mam 21 lat rocznikowo 22 :happy: Jestem nowa i mam termin na ostatni dzień września czyli na 30 :)) Bardzo sie z mężem cieszymy ,chociaż nachodzą mnie obawy czy se poradze. To moje pierwsze dziecko. Mąż już wymyślił imiona ,dla chłopczyka Kacper ,a dziewczynki Klaudia ,ale jeszcze musze to przemyslec bo i tak wyjdzie na moje hi. Jestem od poczatku na L4 (dla mnie dobrze) bo mam własną działalność. Brzuszek już dość duży i przerażam sie ,że dużo utyje hi. Całe życie nie lubiłam słodyczy ,a czekolady nienawidziłam od małego. Teraz nie ma dnia bez czegoś słodkiego :)) tak już mi sie gust zmienił. Pozdrowionka
Witamy kolejna wrzesnioweczke:tak::-)
Obawy to rzecz naturalna!! Kazda z nas je ma;-)Bedzie dobrze!!! A co do imion to my tez chcemy Claudie :-)sliczne imie...a co do slodyczy to jak poczytalas sobie juz nasze posty to z pewnoscia wiesz ze one wroza dziewczynke:rofl2:chyba to jakis miesiac na same dziewuszki :-D:-D:-Dczyzby w pazdzieniku albo sierpniu urodzili sie sami chlopcy:-D:-D
 
Witaj Ewa
Ja też mam własną działalnośc ale ja skorzystałam ze zniszki i dofinanoswania. Płaciłam bardzo mały zus dlatego prawdopodnie na miesiąc dostanę 200zł więc muszę na czarno dorabiac. Męża pesnja pójdzie na spłatę auta:( ale musimy sobie da jakoś radę. A i z tegop co się orientuję własnicielkom firmy nie nalezy się urlop wychowaczy. No ja próbuję pociągnąc do kobca zwolnie lekarskie czyli do zarobków dojdzie 200zł gorzej bęzie na wychowaczym bo kwota też nie ulegnie zmianie a prawdopodnie nie będe mogła popracowac bo jak przy dziecku ale coś wy myślę żey mój bąbelek miał jako takie warunki bytowe:)
 
O wakacjach jeszcze nie mysle, pewnie spedze je na lezaczku w domowym ogrodku, od maja m bedzie na kursie na miejscu to bedziemy pewnie kolo domu majowkowac i jak sie cieple dni zaczna to na spacer nad morze pojedziemy pewnie tego jodu powdychac. moze jakis weekendowy wyjazd zobaczymy
M chcial w marcu jechac w gory zmienic klimat, ale gina pokrecila glowa ze za wczesnie za daleko i zebym kolo domu sie lepiej krecila..
 
reklama
no my z mezem tez pracujemy oboje...ja w prywatnej firmie z Krakowa, a mąż w pańswowej...myslalam, że bedę mogła pracować przynajmniej do konca maja, czerwca ale ze wyszło tak jak wyszło no trudno...maluszek jest najwazniejszy...w pierwszej ciazy było jeszcze gorzej i dalismy rade, wiec teraz tez damy...
 
Do góry