reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrzesień 2009

Wczoraj po raz pierwszy widziałam moje maleństwo na monitorze podczas badania USG (jestem w 13 tygodniu ciąży) :) ... byłam tak szczęśliwa że aż ciężko to opisac ... lekarz powiedział: A oto Pani szkrab ... zmierzył go całego ... razem liczyliśmy jego paluszki u rączek i nóżek ... machał nimi, wyginał się :D coś wspaniałego ... potem usłyszałam serduszko mojego maleństwa ... Po badaniu szłam do domu całkiem oszołomiona nowym doznaniem (będzie to moje pierwsze dziecko!) ... dzisiaj wybieram się znowu do lekarza ... założyc kartę ciąży, poznac wyniki badań i co najważniejsze: po zdjęcie z USG :-)
Pozdrawiam
 
reklama
Nie chcialabym nikomu niczego narzucac, ale delikatnie proponowalalbym, zeby nie tworzyc nowych watkow na potege.
typu kizi ile przytylyscie -> jest juz watek tyjemy /chudniemy
podobnie widze ze funkcjonuje kilka powitan nowych mam w nowych postach..
Czy da sie jakos nad tym zapnowac? Moze mozna to jakos uporzadkowac?
Nie wiem moze poprostu sie czepiam, jesli tak to przepraszm.
Podoba mi sie watek torby szpitalnej, i z czasem pewnie wiele z nas bedzie szukala tam podpowiedzi..
 
iwona85cz - witaj!!! fajne uczucie taki dzidzius na usg! :tak::-D ja myslałam, ze mnie to az tak nie ruszy, bo jednak druga dzidzia itd, ale gdy zobaczyłam te małe rączki i nózki które tak fajnie sie ruszają - to aż mi sie oczy zaszkliły...

dziewczynki -uwazajcie na te truskawki ! one z truskawek mają chyba tylko nazwe.... :baffled: wiem ze jak sa chęci to reszta nieważna, bo sama pochłaniam super zdrowe zupki chińskie,...

apropo dublowania watków - to zgadzam sie z zofcią! mozemy tez tu sie konsultowac, jesli chodzi o załozenie nowych wątkow...
 
Hmm, jesli mowa o sugestiach to ja miałabym taką prośbe, moze troche głupia, ale troszke mi to przeszkadza...bo niektore dziewczyny mają w podpisie np dwa lub trzy suwaczki obok siebie i tworzy sie z tego taka dlugi suwaczek ze zeby przeczytac posta trzeba przesuwac ekran. Wiec mam prosbe aby umieszczac suwaczki jeden pod drugim, bo wydaje mi sie ze bedzie przejrzysciej :-)

A jesli chodzi o powtarzanie wątków to zupełnie zgadzam się z Zofcią, tak samo jesli chodzi o wątki powitalne, to mysle ze moznaby je poprostu usunąc (tylko nie wiem kto to moze zrobic) bo i tak wydaje mi sie ze nowe mamusie witają sie na wątku wrzesniowym.

Aha i jeszcze taka jedna sprawa. Bo czasami dziewczyny cytują czyjegoś posta, który jest np bardzo długi, a swoją odpowiedz odnoszą jedynie do jego części. I wydaje mi sie ze czytelniej by było jakby cytowało się selektywnie, tzn wybierając tę częsc posta na która odpowiadamy, a reszte poprostu usunąc. Tak własnie było jak nalezalam do innego forum i było o wiele przejrzysciej :-)

No ale to są tylko moje uwagi, jesli uwazacie, ze niesłuszne, to ok :-)
 
Ostatnia edycja:
Witam :) jestem tutaj nowa ... moja kruszynka przyjdzie na świat około 20 września :-)

Witam nową mamusię wrześniową:-) p.s. czy 85 to rok urodzenia? Bo jak tak to jesteśmy w tym samym wieku:-D


Ja dziewczyny jak zwykle nie umiałam zasnąć, to jest jakaś masakra, potem w nocy chyba ze 100 razy się budziłam, a od 6 już tylko leżałam i patrzyłam się w sufit:baffled: jak w końcu wstałam to strasznie mnie bolało podbrzusze, ale poszłam do wc i za jakiś czas na szczeście przeszło:-D i jak do tej pory czuję się już dobrze:-)

A co do spania w nocy, to piątkowa noc będę miała nieprzespaną, bo siostry chciały mnie wyciągnąć 8 marca w dzień kobiet (z racji, że mojego Narzeczonka nie ma:baffled:) do kina na Kochaj i Tańcz, ale że w Multikinie jest nocny maraton z tym właśnie filmem, a reszta też jest taka taneczna (a ja takie filmy uwielbiam) to zrobiły mi niespodziankę:-D no i zaczyna się o 22, a skończy nie wiem chyba około 4 hihi:-p mam nadzieję, że nie zasnę:-)

Ja dalej mam ochotę na kiwi, ale dziś jak jechałam do pracy to akurat w sklepie nie było, więc będę musiała poczekać do wieczora:baffled: a tak to chyba nie mam ochoty na nic konkretnego:-p chociaż w domu się ze mnie śmieją, bo przyjeżdzam do domu po 18, czeka już na mnie obiad, a ja mam ochotę na coś innego...np. na to co oni robią sobie na kolację:-p

Buziaczki dziewczyny, by dzień był szczęśliwy dla Nas wszystkich:rofl2:
 
Ostatnia edycja:
Wczoraj po raz pierwszy widziałam moje maleństwo na monitorze podczas badania USG (jestem w 13 tygodniu ciąży) :) ... byłam tak szczęśliwa że aż ciężko to opisac ... lekarz powiedział:...

Ja tez juz sie nie moge doczekac tej chwili-10 marca!!!!:tak: Mimo iz to druga ciaza na sama mysl przechodza mi ciarki, tego nie da sie opisac:-)

Pozdrawiam Was mamusie :happy:
 
Witam mamusie wrześniowe. Chciałam dołaczyc do Was. Obecnie jestem w 10tc. Nie mam jeszcze dokładnie wyznaczonego terminu porodu, gdyż moje miesiączki były bardzo nieregularne ( OM 05.12.2008.), będzie to końcówka września. Mam już 3 dzieciaczków w domku (8l. 5l. 4l.). Jest to moja pierwsza ciąża, dzieciaczki adoptowaliśmy, bo nie mogłam zajśc w ciążę. A tu teraz taka niespodzianka dla nas wszystkich. Poszłam do lekarza po zrobionym teście pozytywnym, pokazałam mu moje wcześniejsze wyniki badań, to powiedział mi , że jeśli chciałabym ponownie podjąc się leczenia, to odradziłby mi , bo szkoda wątroby, nerek i tarczycy. Także cuda się zdarzają. Bardzo się cieszę, ale też boję, bo do 7tc nic nie wiedziałam, a byłam przeziębiona i brałam aspirynę fervex. Jak narazie wszystko jest w pożądku, więc mam nadzieję, że tak będzie do końca.
 
reklama
Witaj Batka76
serdeczne gratulacje !!!
wyobrazam sobie jak musis sie cieszyc :oD - staralam sie o Bobasa 13 lat i od lekarzy slyszalam podobne historie do Twoich :o)
Zajrzyj na forum 1-sze dziecko po 30-stce - tam sa potrzebne takie historie jak Twoje - wniesiesz troszke slonka i nadzieji.
Pozdrawiam
 
Do góry