Wrzesień 2009

[calineczka76]

Kroptusia - sliczny brzuszek !
Ja bylam dzis na moim USG i zobaczylam swa fasolke w calej okazalosci , serducho bije mocno i Pani powiedziala ze wszystko wyglada OK , a z jej pomiarow wychodzi ze jestem w 13 a nie 12 tygodniu , jak dla mnie to wszystko jedno ktory tydzien aby wszystko tylko bylo dobrze i zebym tych plamien juz nie miala , Jak narazie nadal jestem w ciazy a dzisiejszy sonogram uspokoil mnie nareszcie troszke bardziej ( choc nadal zastanawiam sie jak pani lekarz - o ile mozna ja tak nazwac - 2 tygodnie temu nic nie widziala , )czasami Ci lekarze moga nas doprowadzic do nerwicy
Zdjecie mej fasolki zamieszcze w poscie pod sonogramem
A tak na marginesie - rozpisalyscie sie dziewczyny dzisiaj - troszke mi zajelo zanim nadrobilam wszystkie posty
Pozdrawiam mamuski

 

[DALENA]

Witam po raz pierwszy wszystkie wrześnióweczki widzę, że temat pracy się rozwinął ja póki co pracuję i chciałabym jak najdłużej bo mam zamiar wrócić do pracy po macierzyńskim. Kroptusia masz extra brzuszek mój jest nie wiele mniejszy a to dopiero 11 tydzień właściwie zaraz zacznie się 12 a w poprzedniej ciąży brzucholek wyskoczył mi dopiero pod koniec 5 m-ca no ale ciąża ciąży nie równa. Co do płci dziecka to w poprzedniej ciąży nie chciałam wiedzieć i nie dowiedziałam się aż do porodu, natomiast teraz chciałabym znać płeć ale obawiam się co będzie jak lekarz się pomyli a takie przypadki przecież się zdażały. Na dziś kończę piasninkę bo jestem strasznie zmęczona i ziweam tak, że za chwilę połknę komputer.Trzymajcie się cieplutko. Pozdrowionka z Poznania.:-)

 

[calineczka76]

Trochę się podłamałam tym USG choć lekarz powiedział, żebym była dobrej myśli...na USG widać było tylko pusty pęcherzyk i kazał mi przyjść 10 marca...i jeżeli do tej pory nie będzie Dzidziusia to będzie musiał mi dać skierowanie do szpitala...no albo jak do czasu następnego USG byłoby jakieś krwawienie to też mam jechać szybko do szpitala...bardzo mnie pocieszał, że ze względu na to, że miałam bardzo rozregulowane cykle (od 20 do 40 dni nawet czasami) to zapłodnienie mogło być później niż myślimy i ciąża może być młodsza...w ogóle był bardzo sympatyczny i chyba u niego zostanę, bo też pracuje w tym szpitalu, w którym chce rodzić...powiedział też, że nawet jeżeli sprawdzi się najgorszy scenariusz to mam się nie załamywać, bo tam wcale nie będzie Dzidziusia, a przynajmniej wiadomo, że oboje jesteśmy płodni...dziewczyny proszę trzymajcie mocno kciuki, bo oszaleje do następnego wtorku...tak chciałabym się do Narzeczonka przytulić, a jego nie ma

Trzymam mocno kciuki i pamietaj ze jestesmy tu dla Ciebie , Badz dobrej mysli !!
Wiem co przezywasz bo ja przez to przechodzilam 2 razy wczesniej a i teraz caly czas mnie straszyli - raz ze nie ma dzidzi raz ze jest ale cos nie tak - dopiero dzisiaj moglam sie uspokoic
jeszcze raz trzymaj sie cieplutko

 

[cayoo]

Kroptusia wow, całkiem niezłą kulkę już masz!

MamaSówka spokojnie, może faktycznie dzidzi jeszcze po prostu nie widać? trzymam kciuki, żeby wszystko ok było!!

calineczka76 cieszę się bardzo, że wszystko w porządku

 

[DALENA]

Mama Sówka bardzo Tobie współczuję, że znalazłaś się w takiej trudnej sytuacji mam nadzieję, że wszystko będzie w porządku ale wiem, że najgorsze jest takie bycie w niepewności i do tego jak jeszcze nie masz w pobliżu swojego faceta żeby móc mu się trochę wyżalić i przytulić to naprawdę wierze że jest Ci cięzko. Ale nie poddawja się i trzymaj się dzielnie.

 

[Wiolawb]

Mama Sówka - z całych sił trzymam kciuki za Ciebie. Musisz wierzyć, że wszystko będzie dobrze. Tego z całego serduszka Ci życzę.

Hmmm - muszę na chwilkę wrócić do kwestii pączków - hehe nigdy nie udało mi się ich zrobić... Za to zajadam się teraz rogalikami z nutellą. Mniamuśne są. A i już wróciła mi chęć na mięsko - nie żebym się nim zachwycała - ale udaje mi się go troszkę zjadać. I chyba muszę stwierdzić, że między innymi dlatego byłam tak niemożliwie ospała... Bo weź z mięsożercy nagle zrób wegetarianina... Widocznie brakowało mi po prostu "treściwego" jedzonka. Dziś - nie spałam ani minutki w ciągu dnia - i uważam to za swój osobisty rekord ostatnich czasów .
Trwa wielkie odliczanie od wizyty do wizyty u lekarza - ja kolejne USG będę miała 2.04 czyli będzie to już 18 tydzień - mam nadzieję, że uda mi się "podejrzeć" płeć ;-) Wszyscy twierdzą, że to będzie chłopczyk, ale ja jakoś wyczuwam dziewczynkę ;-) Ostatnio znajoma zrobiła mi przedziwną rzecz o której nigdy nie słyszałam - dała mi ziarenko kawy i musiałam je puścić od pasa - przez spodnie - tak żeby nogawką wyleciało - i ono spadło częścią przedzieloną na 2 połówki na ziemię - stwierdziła, że bez dwóch zdań będę miała dziewczynkę - ale się naśmiałam - czego to ci ludzie nie wymyślą... Zmykam już do łóżeczka - bo raniutko znów do pracy - i w dodatku pracujący weekend... Dobranoc.

 

[onka]

princi to prawda lepiej wygląda dziewczynka w niebieskim niż chłopczyk w różowym hehehe ale miałaś pewnie wielkie oczy jak zobaczyłaś zamiast siusiaczka ...

Kroptusia, rośnie brzusio w oczach! Superaśnie, ja mam troszeczkę tłuszczyku na brzuszku i u mnie takich ciążowych zaokrągleń nie widać jeszcze ale brzusio się powiększa czuje to... Super Kroptusia naprawdę gratuluje i dziękuje za fotki :-)

Karolina Tinetina dzięki za odpowiedz, no ja z mamą i koleżanką rozmawiałm i właśnie tak mówiły że prawdopodobieństwo płci lekarz może ustalić już w 13-14 TC ale takie 99% prawdopodobieństwo to dopiero około połowy ciąży. Cóż trzeba czekać.... dla mnie w sumie też obojętnie, aby było zdrowe tylko chodzi mi o to aby chłopiec np nie musiał mieć różowego sweterka w kwiatuszki które tak mi się podobają

Mama Sówkaja pierwszy raz się spotykam z czymś takim..... szok! że niby u Ciebie już praktycznie 10 tydzień ciąży a lekarz nie widzi dzidzi w pęcherzyku...????? Może faktycznie jest młodsza niż uważasz... i nie ma się wcale czym przejmować.... A powiedz mi USG `dowcipne` Ci robił czy po brzuszku?????? Bo jak po brzusiu i to może być młodsza ciąża to może jeszcze nic tam nie widzieć.... Zobacz co pisze calineczka76 że dwa tygodnie temu Pani doktor nic u niej nie widziała....

 

[Wiolawb]

Kroptusia - brzuszek jest niesamowity! Śliczniutki i taaaaaaaaki już duży!!! Faktycznie oczu od zdjęcia nie można oderwać! :-)

 

[Sowinka]

Ninonka to jest 10 tc wg OM, a że owulację mogłam mieć nawet 3,4 tygodnie po pierwszym dniu ostatniej miesiączki, a nie tak jak normalnie jest po 2 tygodniach, to dlatego ciąża może być młodsza...dlatego musimy czekać, a to chyba jest najgorszeaha miałam USG "dowcipne", bo na takie przez brzuch to jeszcze za wcześnie -> tak ginek stwierdził...

Kroptusia rewelacyjny ten Twój brzusio:-)

Tak tak czytałam co pisały dziewczyny i dlatego mnie to podbudowuje

Dziękuję Kochane, że jesteście bez Was bym oszalała

 

[onka]

Mama Sówka nasze organizmy to jeden wielki kłębek tajemnic matki natury i tak jak mówisz owulka mogła być później niż myślisz i dlatego jeszcze nic nie widzi, głowa do góry pójdziesz 10 marca i się wszystko okarze i ob była to malutka dzidzia która dziś poprostu nie chciała się pokazać