U nas też jest niezły bunt. Pyskuje, bije, wrzeszczy. Nie mogę porozmawiać z koleżanką bo jest foch i obrażanie się. Z dziećmi bawi się raczej zgodnie, pod warunkiem, że nikt jej w parade nie wchodzi. Jeżeli chodzi o odpieluchowanie, to od pół roku odpieluchowana kompletnie. W nocy zdarza się jej może z jedna wpadka na miesiąc i to tylko popuści i zrywa się. Zwykle trzyma do rana lub wstaje w nocy. Ale niestety zawzięta z niej cycoholiczka
Może pokażecie fotki swoich 2-latków?
Może pokażecie fotki swoich 2-latków?