reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrzesień 2009

reklama
Hey
My wróciliśmy z urlopu. Bylismy na mazurach nad pięknym jeziorem Mielno(dokładnie jak miejscowość nadmorska). Z samego poczatku nie fart. Znajomi z którymi jechaliśmy mieli wypadek. Wjechał im w tyłek tir. Na tyle samochodu siedziała moja kolezanka 6 letnia i roczna córeczka. Całe szczęście nic się nie stało ale autko do kasacji. Mimo tego pojechaliśmy na wakacje głównie ze względu na starszą córkę, bo strasznie chciała a przeżyła to zdarzenie. Gdyby nie kapryśna pogoda byłoby super.Juto postaram wstawić zdjęcia a teraz idę spać.Dobranoc
 
Sarenka ja jestem z Mielna.. tylko z tego nad morzem nie na mazurach :) I nie wiedzialam,ze istnieje takie jezioro ehehe

Straszne z tymi wypadkami co sie dzieje ostatnio.. cos gdzies na wciaz.. Dobrze,ze mimo wszystko troche odpoczeliscie.. :)
 
Szukam na necie jakiejkolwiek bajki z ospa jako motyw przewodni i du* nic nie ma... :wściekła/y: Czy ktos wiec gdzie moze byc ? chcialam pocieszyc jakos corcie a tu nie ma nic! :-(
 
Hej. już po. Wszystko jako tako dopięło się i Ala została ochrzczona. Chociaż nie było łatwo. Chrzcić tak duże dziecko to porażka. Ganiała po całym kościele a ja za nią. Ale dobra, było nie było już jest po fakcie. teraz tylko żeby wyzdrowiała i będzie super. Całymi dniami ostatnio siedzimy na dworze i bawimy się. Dziewczynki buszują po placach zabaw. I są prze szczęśliwe. Dzisiaj tylko pogoda nie dopisuje. Pada i wszyscy śpią.
 
kaluska dzieki,szukalam wczoraj,ale niestety ten odcinek nie jest dostepny do ogladania :/

edit: ale znalzalm w wersji angielskiej :-D wiec wielkie dzieki ;-)

Fredka no i super,ze juz po ;)
 
Ostatnia edycja:
Dziewczyny-radźcie, bo mam chyba najbardziej oporne na świecie dziecko:dry:. Jak skutecznie odpieluchować malucha? Walczymy z nocnikiem i czuję się jakbym miała każdy centymetr mieszkania obsikany:dry:. W ciągu dnia chodzi z gołym dupskiem albo zakładam majtasy i zwykłą tetrową pieluchę. Nic nie robi sobie z tego, że obsikany itp. A sika gdzie popadnie. Dziś wszedł na biurko i zesikał biurko-pokazał mi po, czym walnął tam jeszcze niespodziankę zanim zdążyłam go zdjąć!:wściekła/y: To jest jakaś masakra! To już nasze trzecie podejście do pożegnania pieluch...Aha- na nocnik siądzie co najwyżej na chwileczkę- może z 10 sekund i tyle.
 
reklama
Może jeszcze za wcześnie.
Ja odpieluchowałam troje dzieci, ale nie bardzo Ci poradzę, bo u nas poszło sprawnie i bez problemów. Zuza zupełnie odpieluchowana już od marca, śpi już też bez pieluszki. Wpadek brak.

Dziewczyny dajcie jakieś fotki do pooglądania.
 
Do góry