Moniu, Ala nie była zaszczepiona w terminie bo chorowała. No i lepiej ją jest szczepić teraz niż wiosną, mniejsze prawdopodobieństwo powikłań. A nocnik został zbojkotowany. na jego widok woła nie nie, nie nie !!!!!!!
reklama
Alex91
wrześniowa mama 2009
Cześć Wam dziewczyny pewnie mnie nie pamiętacie bo widzę wiele nowych twarzy (albo sama nie poznaje). Dawno mnie nie było na forum i postanowiłam z powrotem tu zawitać. Mam nadzieje że będę mogła wpadać tu częściej.
Witaj Alex ja pamiętam cię bardzo dobrze sama też mam zamiar powrócić na forum bo bardzo dawno tu nie zaglądałam.
Witam także inne mamy i wasze pociechy.
U nas nauka nocnikowania idzie opornie bo wogóle na nocnik nie chce usiąść. Najlepiej za to wychodzi sikanie na dywany lub łóżko.
Ogólnie Fifi jest bardzo ruchliwym i szalonym dzieckiem czasami nawet konno go nie dogoni .
Witam także inne mamy i wasze pociechy.
U nas nauka nocnikowania idzie opornie bo wogóle na nocnik nie chce usiąść. Najlepiej za to wychodzi sikanie na dywany lub łóżko.
Ogólnie Fifi jest bardzo ruchliwym i szalonym dzieckiem czasami nawet konno go nie dogoni .
Witajcie! Pewnie, że pamiętamy
Zerknęłam tu na sekundę- mam remont pokoju-będziemy tapetować i póki co zrywam starą tapetę... Walczę z tym sama bo M do późna w pracy. No więc wyobraźcie sobie ten bajzel, mnie, szpachelkę, tony starej tapety i w tym wszystkim małego, który co chwilę coś chce. Nie ogarnę tego chyba przez najbliższy tydzień
Zerknęłam tu na sekundę- mam remont pokoju-będziemy tapetować i póki co zrywam starą tapetę... Walczę z tym sama bo M do późna w pracy. No więc wyobraźcie sobie ten bajzel, mnie, szpachelkę, tony starej tapety i w tym wszystkim małego, który co chwilę coś chce. Nie ogarnę tego chyba przez najbliższy tydzień
DOODA
wrześniowa mama :)
Alex, Syla pamiętamy !!!
Witamy i piszcie co tam u was???
Witamy i piszcie co tam u was???
Alex91
wrześniowa mama 2009
U nas dobrze, wybieram się na studia od października jak dobrze pójdzie ;-) Znalazłam całkiem dobrą prace, mieszkamy sobie razem z chłopakiem i w miare nam się układa. Rysio rośnie jak na drożdżach, nawija jak najęty, sam sobie po swojemu czyta ksiazki i powoli uczymy się korzystania z nocnika. Rano praktycznie zawsze udaje nam się zlapać kupke w nocnik, gorzej w ciągu dnia bo nie wiem jak go nauczyć sygnalizowania że chce mu sie siku. Jak pytam się go czy nie chce siu siu. To on pokazuje na kuchenkę (Bo "si" to dla niego coś gorącego);-)
Jasne , że Was pamiętamy. Alex i jak tam jeszcze masz obawy co do ciąży? Pamiętam jak wysyłałaś fotki, byłaś taka szczuplutka i dopiuero póżniej zaczął Ci się uwydatniać brzuszek Fajnie, że znaleźliście ,mieszkanko, nie ma jak to na swoim. Pokażcxie dziewczyny swoje pociechy, jestem ciekawa jak teraz wyglądają
reklama
kati05
wrzesniowa mama
Witam:-)Troszkę mnie nie było ale kłopoty,komunia,kłopoty,i tak wkółkoOgólnie u nas ok,mała rośnie,gada żę buzia jej się nie zamyka,ładnie już składa zdania i chyba już nie ma słowa którego papużka moja nie powtórzy:-)Ostatnio byłam z nią w koścele jak młody miał biały tydzien to śpiewała na całe gardło alleluja buja,bo te moje łobuzy raz powiedziały przy niej alleluja....się buja,to ona śpiewała dobrze tylko że bez tego księdza
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 3
- Wyświetleń
- 717
Podziel się: