Wrzesień 2009

[Madzieńka]

Wikusia Sto Latek !!!

A my dopiero teraz wybieramy się na spacerek bo troche sie rozpogadza. Ale wiecie co przeczytałam ... że ten deszcz ma potrwać do czerwca !!!

 

[*Misia*]

wszystkiego naj dla Wikuni :*

 

[moniaa22]

w imieniu Wiki dziękujemy za życzonka :* a co do pogody to słyszałam że lato ma być nie ciekawe ;/ wrr nie dość że dłuuuga zima to jeszcze z lata ma nic nie byc ....

 

[Sarenka27]

Wszystkiego naj dla Wiktorii, Wikuś całus od Milusi bo chce strasznie coś napisać
Byłam wczoraj u lekarza z małą bo chciałąm się zapytać czy dawać jeszcze witaminkę D3 i lekarka usłyszała szmery w serduszku. Są bardzo ciche i jak mała wolniej oddycha zanikają. Powiedziała że to prawdopodobnie od braku żelaza. Jakoś nie popadam w tragizm, jestem pewna że wszytsko jest oki. Widzę jak dziecko wariuje ile ma energii, nie męczy się więc nie zaprzątam sobie tym zbytnio myśli, zrobimy badania i udowodnimy,że wszytsko jest OKi. MOże lekarka coś zle usłyszała bo pierwszy raz zostałam poinformowana o jakiejkolwiek anomalii. Podobno większość dzieci ma coś takiego. W każdym razie myślimy jak najbardziej pozytywnie i czekamy na wyniki.

 

[princi]

Sarenka tylko podziwiac sposob podejscia Wiekszosc by juz plakala i sie zamartwiala

 

[doriska_26]

Sarenka trzmam kciuki żeby to pani doktor miała problemy z uszami a nie Milenka z serduszkem

a tak z innej beczki, czy któraś z was ma mże pomysł jak zarobić pieniądze nie wychodząc z domu (tak na waciki:-)), coś sprawdzonego, jakieś chałupnictwo

 

[Fredka1]

doriska dobre pytanie:-)
Sarenko, szmerami niemartw się. Moja Ola ma szmery od roczku. Ma szmery rozwojowe. Przeszła wszystkie badania i jest oki.

 

[*Misia*]

dziewczyny polecam stronkę METEO.PL
korzystam z niej bardzo często, a teraz to już w ogóle się przydaje jak chodzimy często na spacerki i nie wiem jaka będzie pogoda..mieszkam w małym mieście, więc klikam "wybierz inne miasto" wpisuję nazwę i włala..mnie się bardzo sprawdza, nawet godziny opadów deszczu..siła wiatru..także spróbujcie.Pozdrawiam,mam nadzieję że się przyda

 

[liiiviiia]

W moim miescie te podgody z tych stron sie nigdy nie sprawdzaja ;-)

A co do chalupnictwa to mi przypomnialyscie jak w ciazy siedzialam u tesciowej i jej pomagalam zabki do firanek z koleczkami laczyc taki wielki wor nam przywozili ze 2 tysiace jak nie wiecej i tak siedzialysmy calymi dniami az mnie palce bolaly ale wciagajace to bylo ;-)

U nas tez kolejny dzien deszczowy :-( a ja kupilam nowy wozek i nie mam jak go wyprobowac dzis mialam do pozalatwiania sprawy urzedowe akurat jak bylo rano sloneczko

 

[Fredka1]

Livii u nas też już pada. Spacerek jednak zaliczyłyśmy z rana. Zaraz jak tylko odprowadziłam Olcię do przedszkola, udałam się na przechadzkę. Było tak fajnie. Zero deszczu i ciepełko. A teraz chlipie.