reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrzesień 2009

reklama
Makta super ze juz po chrzcinach:tak::-) jeszli chodzi o pozegniania to jak moi rodzice od nas w sobote wyjezdzali to wszyscy ryczelismy:zawstydzona/y::-(

Princi ale fajnie, oby do marca:tak:
 
Mamuśki jak ten czas leci, my dziś kończymy 4 miesiące! dopiero co teścik, radosna nowina, kopniaki, brzuchalki a tu już mały do siadania sie rwie! Chłopczyk już taki fajny z niego, a nie bobasek.

U nas dzień i noc z sukcesem.Było strasznie cieżko, mały w dzień mocno marudził, smoczek wywalony, w południe do snu płakał ponad 20 min, i płacz to było mało powiedziane, dołączył się mój stres i cycki też delikatnie strajkują, ale noc dośc dość, ładnie spał, a płacz za smoczkiem dawał się ululać, pobudki były chyba ze 3 albo 4, nad ranem już mało spokojnie, ale tak było zawsze wiec chyba moge być ciut dumna.

Ja tylko już od kilku tyogni mam wielkie problemy z plecami i kręgosłupem, cała noc wiercenia, i ból czasem nie do wytrzymania, chyba trzeba by sie udać do ortopdy, bo te moje prawie 8 kg szczęścia daje mi popalić.

Życzę Wam miłego dnia, i aby maluszki dziś były grzeczne.
 
Szyszunko- no to świetnie, że noc udana!:tak: I gratuluję skończonego 4 m-ca!:-D
Tak, tak-oby dziś dzieci były grzeczne- mój na to się nie zapowiada. Od rana mały zamienił się w piszczałkę i tak niemiłosiernie piszczy, że aż bębenki podskakują. Odkrył tonację głosu i dla niego to teraz najlepsza frajda:sorry2::baffled:.
No i dzieci tak wyrosły nam...niedawno maleńkie a teraz to już kawalerka!:-D
 
reklama
proszę was jedynie o życzenia zdrówka dla Maluszka:) bo własnie zauważyłam, że mały ma katar:( od mniej wiecej 3 dni troszkę mi pokasływał tak inaczej, ale oczywiście ślini sie na potęgę, wiec zrzuciłam to na zakrztuszenie, wczoraj troszkę mi chrypił, ale to nie 1 i nie ostatni raz, ale rano jak zaczął psikać to poleciała mu woda z noska:-( posmarowałam maścią majerankową, zakroplę jak wstanie mały marimerem i jutro zrobię krew i wstępnie pojadę do lekarza....
a już się tak cieszyłam, ze mały nie choruje.
 
Do góry