reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrzesień 2009

Witam poświatecznie!:-)To były święta które mi najszybciej minęły bo żyłam w wielkim stresie chrzest Nikolki w drugi dzień świąt.Jak ona się DARŁA!!!:szok::-) Zagłuszyła księdza i wszystkich śpiewających! a mi do tej pory w uchu dzwoni:tak:Dała koncert niesłychany.Ale już po wszystkim, mam nadzieje że wyszedł juz z niej diabełek i będzie teraz spokojniejsza:-)
A jutra 3 wizyta na badanie bioderk.
Święta minęły teraz Sylwester a potem aby do wiosny!:tak::-)bo tęsknię za długimi spacerami Nikola je uwielbia:tak:
SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU 2010!!!!!
 
reklama
ja równiez witam poswiątecznie i się trochę zdziwiłam, bo ja nie odpuszczam spacerków, choc na 45 minut, ale wychodze, dwa razy sobie odpusciłam, bo było -10. Jak to jest wychodzicie czy raczej staracie się siedziec w domu z maluszkami???
 
Franio tez jak tylko stół zastawiony widzial to slinotoku dostawał. Dostal marchewe i kaszke jablkową, ale chyba ma po niej kolki.....
Świeta siwet ai po świetach :) Teraz tylko nowy rok i iiiiiiiiiiiiiii WIOSNA :))))))
 
Dziewczyny ratujcie. Dalam wczoraj malemu pierwszy raz sama marchewke (wczesniej jadl z jabluszkiem i bylo ok) i dzis juz 3 kupka bardzo rzadka i smierdzaca przed chwila zrobil znow i ta byla śluzowata z nitkami krwi poza tym niby bylo wszystko ok gdyby nie ta kopa nie zobaczylabym ze cos nie tak teraz mierze mu temp i ma 37 a wiec podwyzszona ciut czy to przez to ze organizm niedojrzaly byl do marchewki i nie przetrawilo czy cos zlego sie moze dziac?? Wystarczy jak po prostu odstawie ta marchewke?? Jutro ide do pediatry w zwiazku z ta witamina d to od razu i z tym zobaczy ale teraz do jutra sie niepokoje
 
Liiviia- mój maluch też nie bardzo przepada za marchewką i jabłkiem. Odstawiłam więc. Kupki po niej też robił rzadziutkie i ze 3:tak:, ale krwi nie zauważyłam. :no:
37 stopni to temp prawidłowa u niemowlaka. Myślę, że nie powinnaś mieć powodów do niepokoju. A może to co zdawało się Tobie krwią to były pasemka marchewki nie strawionej? Moim zdaniem, odstaw marchewkę i spróbuj za jakiś czas ponownie.:tak:
I nie martw się proszę- pod wieczór zmierz ewentualnie znów temp.
 
elaine napisala dokladnie to samo co chcialam napisac livia...
jestes pewna ze to krew a nie kawaleczki marchewy?
a co do temp to wcale nie musi byc u dzidziaczkow 36,6 moze byc 37 - to jest norma .

nie ma sie co strachac poki co :) jutro do doktorka i pewnie kaze odstawic ...
Franio poki co tylko marchewa i marchewa z ryzem :)
 
A Michał wlasnie najbardziej polubil jabluszko z marchewka bo samo jablko bylo dla niego za kwasne a z marchewka strasznie polubil i dziubka do kazdej lyzeczki otwieral bo takie bardziej slodkawe i po tym nie bylo zadnych problemow dlatego sprobowalam teraz sama marchewke no ale niestety nie przeszlo :sorry2: a wiec wrocimy do poprzednich wersji. No wlasnie teraz tak zaczelam myslec ze to moze byla marchewka tak szybko go przebieralam bo mial az cale plecy ufajdane :sorry2: poczekam na nastepna kupke
 
te kupki mogą tylko świadczyć o tym, że maluszki jeszcze nie dorosły do takiego jedzenia. Ja swojej Alusi jeszcze niczym nie karmiłam. Poczekam jeszcze z miesiąc.
 
reklama
My juz po wizycie u pediatry. Wszystko ok :tak: z glowka w porzadku tak maja sie kosci ukladac i bedzie sie ksztaltowac. Za to powiedziala ze jest strasznie blady i moze miec niedobory żelaza i to tez moze byc przyczyna tego ze sie tak zaczal pocic ( ale rownie dobrze moze przez to ze zaczynalo brakowac wit D ) dostalismy skierowanie na morfologie i sie wszystko okaze . Mam nadzieje ze z zelazem bedzie ok bo nie usmiecha mi sie podawac mu to swinstwo ponoc szkodzi strasznie na zeby . Dostalismy recepte na witaminke D i mamy podawac 2 kropelki :tak: i dodatkowo syropek calcium na wzmocnienie kości.

Co do biegunki - nic strasznego i wcale nie powiedziala mi zeby mu nic nie podawac nawet nie kazala odstawiac marchewki tyle ze nie podawac surowej a najlepiej na razie sam wywar z marchewki albo gotowana marchewke i pieczone jabluszko. Przepisala na biegunke smecte i lakcid L ale juz mu nawet nie bede chyba dawac bo dzis sie kupka poprawila i juz byla gestsza :tak: dalam pol saszetki i zobaczymy. Ja sie jednak wstrzymam z marchewka i zostaniemy przy jabluszku bo dzisiejsza noc nie byla wesola maly sie budzil co 15-20 min jakos sie utulic nie mogl
 
Ostatnia edycja:
Do góry