Jeśli jest taka konieczność, to napewno, nawet nie ma sie co zastanawiać, jak sa podejrzenia, czy ryzyko, to jak najbardziej, ja sie tylko zastanawiam, nad takimi osobami, jak wszystko jest ok, a one jeszcze to, tamto, takie badanie, takie śmakie....kazdy ma swój rozum, ja się tylko zastanawiam, jak bym zniosła wiadomość jak coś jest nie tak, a i tak nic nie zrobię.......inne wady wykrywa sie na usg i można rzeczywiście je leczyć. znam wiele koleżanek, które były "naciagnięte" na takie badania, bo to niezła kasa, a wszystko w normie! może dlatego trochę jestem trochę sceptycznie nastawiona, ale nie mówię, ze nie zrobiłabym. Ja narazie wierze, że wszystko jest ok, pewnie za 2 tyg na normalnym usg będzie wiadomo, czy wszystko ok. choć się mocno boję!
Trzymam kciuki aby wyszło wszystkim wszystko prawidłowo!
Trzymam kciuki aby wyszło wszystkim wszystko prawidłowo!