reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrzesień 2009

FREDKA wielkie gratulacje!!! Mała jest słodka a tempo porodu błyskawiczne więc zazdroszczę podwójnie.

A u mnie bez zmian.Zaczynamy kolejny dzień w dwupaku, ale dziś już w trochę lepszym humorze :tak:. Po wczorajszym dołku przetłumaczyłam sobie, że dzięki temu iż trafiamy na odział w poniedziałek a do tego czasu nic się raczej nie wydarzy to mam jeszcze 4 dni tylko dla siebie i M. Wracam więc do normalnej aktywności, dziś już po zakupach (przytargałam ok 5 kg siatę bez stresu że coś się stanie :-D) zaraz wstawiam pranko, w planach jeszcze odkurzanie, obiadek i ciasto. Musze jeszcze zaplanować coś na weekend bo to będzie nasz ostatni weekend we dwoje więc chcę zaszaleć :-). Pozdrawiam wszystkie rozpakowujące się i oczekujące!
 
reklama
Witam w 9 dniu po terminie!:no:miałam w nocy 3 mocne skurcze, bolało a ja cieszyłam się jak dziecko ze to już....i przeszły .M się zdziwił że zwijam sie z bólu i płacze ze szczęścia!!!:rofl2:
Jutro znowu ktg i kończy mi się L4 czas na poród.Cóż za uparciuch i leniuszek siedzi w moim brzuchu!!!!:-):-D:wściekła/y:
 
I ja witam po terminie co prawda tylko jeden dzień no ale po.Właśnie musiałam usunąć suwaczek bo był podpis "jestem szczęśliwą mamą" no zrobiło mi się trochę smutno.:-(.Dziś idę na ktg ale oczywiście wiem ,że nic się nie dzieje..............w poniedziałek powinnam położyć się do szpitala ale nie chcę leżeć na ptologii więc dowiem się jak to ma być.Jak na poleżenie to nie idę ,chyba ,że na wywołanie to tak. Wszyscy dzwonią ,pytają........jak przyjdzie mi być w weekend w domu to chyba wyłączę telefon bo denerwuje mnie to już.
 
Witam w ten ponury czwartek:-)

Fredka superrrr poród!!! Tylko pozazdrościć.

Mój mały dalej nie zdecydował się na wyjście z brzuszka. Pogoda dzisiaj nieciekawa, całą noc padało a i teraz pochmurno choć ciepło.
Jako że teoretycznie też mam czas do poniedziałku jak Mulatka to wykorzystam czas na jakieś sprzątanko a w weekendzić też przydałoby się zaszaleć jeszcze we dwójkę... tylko o jakim szaleństwie można mówić z takim wielkim brzucholem:-D:-D:-D Na weekend zapowiada sie ok 20 stopni i bez deszczu więc może wyskoczymy do wesołego miasteczka... może pare rundek na karuzeli pobudzi moją macicę do skurczów a małego do wyjścia:rofl2::rofl2:

Miłego dzionka Wam życzę:-)

Kto dzisiaj rodzi:confused::confused: taka historyczna data....
 
Dziewczyny, ja jestem jeszcze przed ale tez dzwonią czy już wrrr:wściekła/y:
Jak będę po terminie to na poczcie głosowej nagram " NIE, JESZCZE NIE URODZIŁAM" może się odczepią :-D
 
hej
mnie cos w nocy jakby na wysokosci zoladka bolalo ale juz nie boli-moze troszke plecy/wysokosc nerek niemile uczucie
gratuluje Fredce;) porod jak z marzen i dzidzia cudna

dzis ide do poloznej ustalis plan porodu- ciekawe ciekawe
uciekam pod prysznic- na razie
 
DZIEWCZYNY POMÓŻCIE!!!
własnie aplikowałam sobie kapsułke z wiesiołka i podczas wkładania na palcu została mi galaretowata wydzielina koloru brązowego zupełnie bez zapachu.
To może być czop śluzowy???????? bo pisałyscie że czop jest biały, przezroczysty lub podbarwiony krwią a mój jest brązowy.
Wczoraj wieczorem byłam u gina i jakby było coś nie tak to przecież by zauważył. Nie wiem co mam robić bo jak zadzwonie do niego to każe mi przyjechać a mam daleko i nie ma mnie nawet kto zawieźć a sama nie mogę bo mąż zabrał auto.

pomóżcie proszę
 
Jogobelka- tak to czop, wg ksiązki "w oczekiwaniu na dziecko" taki kolor może być wynikiem : badania ginekologicznego lub stosunku, tak więc nie ma zmarwienia - jeśli masz numer do swojego gina to na wszelki wypadek możesz zadzwonić.
No ale że odszedł super :) to oznacza że szyjka się rozszerza :-)
 
enka75 dzięki wielkie:-)

z tej paniki zadzwoniłam już do mamy pielęgniarki ona do koleżanki położnej i ta też mówi że to czop więc spokojnie mam czekać.
Jeszcze trochę się boje ale też zaczynam się cieszyć że coś się wreszcie u mnie ruszyło. Może tak jak moja mamuśka by chciała urodzę maluszka jeszcze przed końcem tygodnia.... uuuu dobrze by było bo tatuś od poniedziałku zaczyna urlop który już dwukrotnie przenosił bo maluchowi się na świat nie spieszy:-)
 
reklama
Jogobelka- zobaczysz teraz to pójdzie już szybko, z tego co czytałam na forum to u mamusiek "przeterminowanych"(sorka za określenie;-)) to po wyjściu czopa idzie bardzo szybko.
Tak więc pakuj się, ugotuj zapas jedzenia dla M i heeeja na porodówkę :-D
 
Do góry