reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrzesień 2009

Wczoraj mialam wizyte i gin mnie wyslal zeby sprawdzic oczy no i juz musialam szukac prywatnie a ja mialam kiedys problemy ze wzrokiem mialam rozcieta rogowke i wogole cala historia z tym moim wzrokiem a wada mi sie powieksza ... Mam slabiutka siatkowke i grozi mi rozwarstwienie szczegolnie ze dziecko duze wiec porod moze byc ciezki .... zadzwonilam jeszcze do mojej chrzestnej ona pracuje w szpitalu i zalatwila mi wizyte u jakiegos lekarza u nich i to samo mi powiedzial :-( Po prostu jest za duze ryzyko no a ja nie chce wzroku ryzykowac bo bym nigdy sobie tego nie wybaczyla.
Dodzwonilam sie do gina i jutro mam do niego jechac takze moje dni sa policzone ...:shocked2:
 
reklama
Witam wszystkie przyszle mamusie:)
jesli chodzi o sny to ja tez mam tylko zwiazane z dziecmi,porodami i szpitalem.dzis nawet mi sie snilo ze zaczelam krwawic ze strachu sie obudzilam pedzac do lazienki a tu nic:( jutro tez mam wizyte w szpitalu ide na ktg i zobaczymy jak tam moje skurcze no i rozwarcie ktore w zeszlym tygodniu jak juz Wam pisalam mialam na 1 palec.
Kochane powiedzcie mi czy Wy tez macie ciagle twarde brzuszki ??ja od wczorajszego wieczoru mam prawie caly czas taki,wieczorem to zasnac nie moglam z tego powodu,nie mowiac juz o zmianie pozycji.
No i jeszcze jedno mam pytanko czy ktoras z Was pije herbate z lisci malin??
 
Dziewczyny !!! Strasznie sie boje :-( okulista mi dal zaswiadczenie do cesarki :szok: ja nigdy nawet nie bralam pod uwage ze tak moglabym rodzic nic nie czytalam o tym nic nie wiem ciagle myslalam ze lepiej rodzic naturalnie a nie sie tak meczyc pozniej ze szwami do tego jak wspomne Kroptusie :-( nie moge sie do gina dodzwonic ale on ma od poniedzialku dyzur w przychodni przez 2 tyg. wiec pewnie bedzie mnie cial jeszcze w tym tygodniu :shocked2: boje sie jakies te cesarki takie straszne dla mnie ...
Powiedzcie mi czy po cesarce jest ryzyko ze nie bede miec pokarmu?? wogole powiedzcie mi cokolwiek :-:)eek:
Wiesz co Liiiviiia z tego co sięorientuję to jak jest umówione cc to znieczulają od pasa w dół. Znieczulenie ogólne robią jak jest mega komplikacja i trzeba bardzo syzbko wyciągnąć dziecko. A co do pokarmu to ja po cc miałam normalnie więc to nie zależy od tego czy rodzisz sn czy przez cc. Pokarm będziesz miała :tak::-) U nas w szpitalu po porodzie pokazali mi małego ale nie dali do cycka bo przecież jesteś za parawanem który przeszkadzał w położeniu dziecka przy piersi. A po szybkim usunięciu łożyska i zamknięciu rany trafiłam do pokoju gdzie czekał już na mnie mały :tak: Ja wszystko słyszałam podczas cc ba nawet mogłam sobie popatrzeć ale nie chciałam bo wszystko odbijało się w lampie która wisiała nad stołem, a poza tym anestezjolog często się pytał jak się czuję :-) Mam nadzieje że odpowiedziałam na Twoje pytania :-)
 
Syla 24 to będziemy rodzić razem 9 wrzesnia - ja mam te same terminy- jak do 6 nic nie będzie to 9 zgłosic się do szpitala , a na suwaczku... widzicie to?

ale jednak mam nadzieje ze rozsypiemy się wcześniej:-) a ty już dziś powinnaś rodziec:sorry: oj oj to mówisz że czekasz na mnie?:-D spoko
Alex szkoda że nie udało Ci się urodzic tak Rysio byłby przy tobie teraz:tak: ale głowa do góry już niedługo wszystkie musimy się rozpakowac:-)
Moja koleżanka ma termin na 10 września a pod koniec sierpnia trafiła na porodówkę z 1 cm rozwarciem i regularnymi skurczami ... leżała tam 11 godzin i co du...:crazy: musiała wrócic do domu wszystko przeszło jak ręką odjął :eek: dalej czeka.... ja w takim momencie nieźle bym się zawiodła :confused2:

A najbardziej to się boje tego ze nie poznam że już rodzę
P.S. a po wczorajszym badaniu :baffled::crazy: bardzo nieprzyjemnym mam jakieś brunatne upławy jak ostatnio :sorry:
 
Nie wiem jak ja dzisiaj bede spac taka panika mnie ogarnela ... juz nie wiem czy czytac o tej cesarce czy lepiej nie ... przeczytalam jeden artykul to ciarki mnie przeszly :-( te klucia w kregoslup cewnikowanie rozcinanie pozniej chodzenie jak ja sobie poradze ze wstawaniem do dziecka na poczatku :-( z tego co wiem to chyba klada dziecko normalnie z mama na sali moja bratowa tak lezala i nie zawsze ktos do niej przyszedl jak dzwonila w nocy i musiala sobie radzic sama
 
Nie wiem jak ja dzisiaj bede spac taka panika mnie ogarnela ... juz nie wiem czy czytac o tej cesarce czy lepiej nie ... przeczytalam jeden artykul to ciarki mnie przeszly :-( te klucia w kregoslup cewnikowanie rozcinanie pozniej chodzenie jak ja sobie poradze ze wstawaniem do dziecka na poczatku :-( z tego co wiem to chyba klada dziecko normalnie z mama na sali moja bratowa tak lezala i nie zawsze ktos do niej przyszedl jak dzwonila w nocy i musiala sobie radzic sama

livia spokojnie :-) będzie dobrze ... pociesze cię ze ja wolałabym cesarke a teraz to już nie mam wskazan do niej bo mały główką w kanale:tak:
Po pierwsze cewnikowanie nie boli:tak: nic nie będziesz czuła od pasa w dół i napewno nieprzyjemne bedzie po samej cesarce te nieczucie w nogach ale to pare godzin... wiele moich koleżanek miało cc i wszystko było dobrze ... zdarzją się przypadki że coś jest nie tak ( tak jak i przy porodzie naturalnym) na to nie ma reguły... ale ty masz myślec pozytywnie:tak::-)
i nie czytaj żadnych głupot w necie
 
Z tego co wiem, to na Jaczewskiego naprawdę nie znieczulają od połowy, ale robią pod narkozą-leżałam na sali, gdzie wszystkie były po cc, ja jedna sn i wszystkie miały narkozę. Poza tym w naszym szpitalu jest tak, że 12 godzin po cesarce nie wolno Ci wstawać wiec dziecko "cesarkom" zabierają położne, a Ty możesz się "wyspać", potem każą wstać i jak jest ok przywożą dzidziusia. Tak było bynajmniej 2.5 roku temu, i chyba nic się nie zmieniło. Poza tym nie denerwuj sie tyle, rzeczywiście są takie kobiety, co starsznie po cesarce do siebie dochodzą, ja leżałam z taką na sali, wiec dużo pomagałam jej przy dziecku, a są takie, co śmigają jak "perszingi" zaraz jak wstaną, wiec może będziesz tą "szczęściarą".
Nie panikuj tylko, będzie dobrze.

Mnie teraz co trochę skurczyki łapią, i boli podbrzusze, wieć macica się szykuje.....mam nadzieję, ze albo dziś się rozpakuję, a jak nie to nogi zaciskam do piątku popołudnia-bo w czwartek mąż ma obronę, a w piatek szkolenie (więcv przepadło by 800złtroszkę by mi szkoda było)
Zmykam dalej sprzątać, bo mnie na porządki wzięło.
 
reklama
A jeśli chodzi o samochód to ja nadal jeżdżę........może nie powinnam ale czuję sie super prowadząc auto.
O rety ja tak samo!!! Czuje sie lepiej za kolkiem niz pasazer... tam mi zawsze goraco, duszno, slabo, wiatr za duzy... i leze tam i kwicze.,.. a za kolkiem koncentruje sie na drodze, szybke spuszczam, nic mi nie wieje :sorry: chlodek.. nic mnie nie grzeje hehe :rofl2: No Rewelka... Choc czasem sie zdaza, ze jak juz gdzies pojedziemy, to wraca maz.. bo skurcza mam czy cos..:sorry:

A co do chodzenia po schodach w celu przyspieszenia porodu to ja próbowałam w pierwszej ciąży i w nocy zaczęły mi odchodzić wody więc może coś w tym jest. Tylko, że ja słyszałam, że najlepiej jest chodzić po tych schodach z pełnym pęcherzem.
U mnie tez nie dzialalo chodzenie... a to z pelnym pecherzem trzeba ??? Hm... to wyprobujemy, wyprobujemy... :-D:-D:-D

Witam wrzesniowo !!! :)) No to start!!!!!

A teraz juz polowa odpadla w przedbiegach tak ?? No ladnie.. :-D:-D:-D:rofl2:
 
Do góry