ja korzystałam z ZZo. Dostałam go w ostatnim możliwym momencie. Ulga naprawdę była niesamowita. Teraz też się na nie zdecyduję. Przyznam się szczerze, że nie miałam żadnych problemów z parciem. Tylko zabolało mnie cięcie krocza i zszywanie. Brrr... aż mnie dreszcze przeszły na samą myśl o tym. Zmieniając temat jak się dzisiaj czujecie? Ja paskudnie, jakbym jakiegoś doła łapała.........:-(
reklama
Anek29
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Kwiecień 2009
- Postów
- 305
Makta
Mama Julki Łobuziulki :)
Oj tej pochodnej morfiny to ja chyba wolałabym unikać
może łatwiej będzie podjąć decyzję po tych moich czwartkowych zajęciach szkoły rodzenia. Bo na razie im dalej tym większy mętlik w głowie...a może tak zaufać intuicji??
może łatwiej będzie podjąć decyzję po tych moich czwartkowych zajęciach szkoły rodzenia. Bo na razie im dalej tym większy mętlik w głowie...a może tak zaufać intuicji??
Kkasiulka
Wrześniowe mamy'08
Czy obrazicie się jak na małą chwilkę do Was dołączę??
Tak jak i Wy przekonywałam samą siebie, że wcale nie potrzebuje znieczulenia, że dam sobie rade sama, przecież tak długo sie przygotowuje i nie mogę sie doczekać na naszą małą królewnę.... I co sie okazało? Miałam tak niski próg bólu, że bez ZZO chyba bym postradała zmysły...;-) Po zastrzyku (przy bólach porodowych to jak ukłucie komara) oczy od razu mi się szerzej otworzyły, od razu sie rozluźniłam, z 4 cm zrobiło się 8 i Maja zaczęła się pchać na świat Chcę tylko powiedzieć, że moje plany a poród to dwie różne historie i czasami tylko wyjście awaryjne ma sens...
Pisze to u was, bo moja Maja urodziła się we wrześniu 2008, a juz za chwilę będzie miała roczek...
Powodzenia Mamuśki, baby silne są :-)
Tak jak i Wy przekonywałam samą siebie, że wcale nie potrzebuje znieczulenia, że dam sobie rade sama, przecież tak długo sie przygotowuje i nie mogę sie doczekać na naszą małą królewnę.... I co sie okazało? Miałam tak niski próg bólu, że bez ZZO chyba bym postradała zmysły...;-) Po zastrzyku (przy bólach porodowych to jak ukłucie komara) oczy od razu mi się szerzej otworzyły, od razu sie rozluźniłam, z 4 cm zrobiło się 8 i Maja zaczęła się pchać na świat Chcę tylko powiedzieć, że moje plany a poród to dwie różne historie i czasami tylko wyjście awaryjne ma sens...
Pisze to u was, bo moja Maja urodziła się we wrześniu 2008, a juz za chwilę będzie miała roczek...
Powodzenia Mamuśki, baby silne są :-)
soyyo nie strasz mnie tymi igłami bo ja będę mieć cc i nie mam za bardzo wyboru i już powoli świruję jak to będzie, bo podobno po paru godzinkach dają dziecko matce , a kobieta po cc nie może się ruszać, bo wszystko ją boli, ale szpital jest "przyjazny dziecku" i niby ta bliskość jest najlepsza dla matki i dziecka, tylko ciekawe jak psychicznie kobieta znosi to jak maleństwo płacze a ona się ruszyć nie może żeby je wyciągnąć z wózka i przytulić Olgha spokojnie wiem, że niektórym czop może wypaść nawet na ładnych pare dni przed porodem a każdy dzień na wagę złotaA ja w ogóle nie mam apetytu, już drugi dzień nie jadłam obiadu, jem tylko lody i nektarynkiNo i stresuję się czy dotrzymam do wtorku a chciałabym bo wtedy jest już moja gin a jakoś tak raźniej byłoby gdyby ona robiła mi to ccA odnośnie porodów kleszczowych to oglądałam kiedyś o tym program i podobno mają być wycofywane, bo dzieciaczkom nieraz działa się krzywda
nemesis666
Fanka BB :)
przespanej nocki Wam życzę kobitki
ja właśniejestem po gimnastyce przy goleniu. małża nakłoniłam do ogolenia mnie międdzy nogami bo tam to kompletnie już nie daję rady. ale już nigdy więcej go nie poproszę ile ja się nasłuchałam.. bożeee.. "ale ty masz pomysły z tym goleniem"... "no jak ja mam cie tam ogolić"... "żadna kobieta w ciąży nie goli się między nogami w 9 miesiącu"... spytałam czy mu nie będzie wstyd jak pojade do szpitala z zarostem mamuta w kroczu to mi powiedział "a czemu mi ma być wstyd? to twoje ciało".. i taka gadka z facetami. ale ogolił ile mógł bo stwierdził, że boi się zaciąć mnie gdzie niegdzie...
dobranoc wszystkim mamusiom i dzidziusiom
Olgha trzymam kciuki! pewnie pójdzie sprawnie jak się już zacznie
ja właśniejestem po gimnastyce przy goleniu. małża nakłoniłam do ogolenia mnie międdzy nogami bo tam to kompletnie już nie daję rady. ale już nigdy więcej go nie poproszę ile ja się nasłuchałam.. bożeee.. "ale ty masz pomysły z tym goleniem"... "no jak ja mam cie tam ogolić"... "żadna kobieta w ciąży nie goli się między nogami w 9 miesiącu"... spytałam czy mu nie będzie wstyd jak pojade do szpitala z zarostem mamuta w kroczu to mi powiedział "a czemu mi ma być wstyd? to twoje ciało".. i taka gadka z facetami. ale ogolił ile mógł bo stwierdził, że boi się zaciąć mnie gdzie niegdzie...
dobranoc wszystkim mamusiom i dzidziusiom
Olgha trzymam kciuki! pewnie pójdzie sprawnie jak się już zacznie
agawa spoko ta do cc była całkiem całkiem :-) ja zwracałam uwagę na tą do normalnego znieczulenia bo raczej taki poród będę miała - no i nic więcej nie będę mówić na ten temat - obiecuję
a co do przytulania i całęj otoczki po cc to podejrzewam że też kwestia przebiegu całego zabiegu i tym co potem, koleżanka marcowa zaczęła normalnie rodzić, później znieczulenie było z cesarką i chyba po 2 pełnych dobach wyszła w sumie chyba 3 dni wyszło jak patrzeć na daty więc spoko agawa nie stresuj się - będzie dobrze - ja sobie cały czas tak mówię
a co do przytulania i całęj otoczki po cc to podejrzewam że też kwestia przebiegu całego zabiegu i tym co potem, koleżanka marcowa zaczęła normalnie rodzić, później znieczulenie było z cesarką i chyba po 2 pełnych dobach wyszła w sumie chyba 3 dni wyszło jak patrzeć na daty więc spoko agawa nie stresuj się - będzie dobrze - ja sobie cały czas tak mówię
Ostatnia edycja:
nemesis, ja dzisiaj też zrobiłam z M kosmetyczkę :-)
strasznie sie z niego smiałam bo miny robił przy tym goleniu nieziemskie
z jednej strony chciał być bardzo poważny i chciał wykonac zabieg sumiennie i nie pozacinać mnie, z drugiej widziałam, że sytuacja dla niego bardzo nietypowa i nie przywykł do robienia takich "rzeczy" miedzy moimi nogami :-)
ubaw miałam niezły
dobrej nocki
strasznie sie z niego smiałam bo miny robił przy tym goleniu nieziemskie
z jednej strony chciał być bardzo poważny i chciał wykonac zabieg sumiennie i nie pozacinać mnie, z drugiej widziałam, że sytuacja dla niego bardzo nietypowa i nie przywykł do robienia takich "rzeczy" miedzy moimi nogami :-)
ubaw miałam niezły
dobrej nocki
reklama
a ja się rano sama ogolilam - trwalo to okolo godzinki siedzenia w wannie nad lusterkiem ale chyba dalam rade po tym jak mezus ostatnio mnie ogolil wolalam teraz sama sie nagimnastykowac...mam nadzieje ze to ostatnie golonko
swoja droga nie rozumiem tego - faceci gola sie codziennie - powinni to robic perfekcyjnie z zamknietymi oczami
dobrej nocki wszystkim zycze we Wroclawiu tak cudownie pada..
swoja droga nie rozumiem tego - faceci gola sie codziennie - powinni to robic perfekcyjnie z zamknietymi oczami
dobrej nocki wszystkim zycze we Wroclawiu tak cudownie pada..
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 3
- Wyświetleń
- 534
Podziel się: