Witam drogie koleżanki,dawno mnie nie było na forum,a widzę że i nowe przybywają,ja właśnie czekałam do dzisiejszego dnia z niecierpliwością i nadzieją,ponieważ byłam dziś u Endo...i na USG tarczycy,no i niestety moja mała rybeńka nie ma tarczycy,ale jak do tej pory wyniki były w porządku,na rozwój Ani też nie mogę narzekać.Ch ciałam się tylko z Wami tym podzielić krótko bo emocje biorą górę,i muszę sobie popłakać.Pozdrawiam Was kobietki gorąco,i życzę zdrówka Waszym kruszynkom,pocieszmy się tylko tym ,że można z tym normalnie żyć,no ale jak każda matka chciałabym mieć zdrowe dziecko.:-)
reklama
Dziewczyny ja nie spałam calej nocy od 5 lat i nie przespię przez najblizsze 3 minimum.... M A S A K R A. Dzisiaj chcialam dokonczyc zaczeta zupe kalafiorowa juz pozostal tylko kalafior.... ryczały dwa na raz. zatyczki dobra rzecz. Trudno... trzeba sobie jakos radzic. po przeprowadzce. kazda babcia mieszka ponad 25 km. samotne zycie sie rozpoczelo.
Ania, łączę sie z Tobą w bólu Maja też nie dawała mi spać przez ponad 3 lata, potem zjawiła sie Magda więc miałam pobudki z obu stron. Od jakiegoś czasu zdarza mi się przesypiać całe noce ;D Chociaż nie zawsze.
Jedno jest pewne - jak jest źle, to w końcu musi być lepiej!
Dasz radę , kochana, trzymam kciuki!
Słonko, a może Ty depresję poporodową masz po prostu? Jak masz ochotę to pisz, zawsze chociaż wirtualnie ale postaramy się Cię pocieszyć ;-)
PS. Ja też jestem gruba! Mam 10 kg więcej niż przed pierwszą ciążą i 5 więcej niż przed drugą. Niedługo sie poodchudzamy (bo Ty chyba teraz karmisz? Ja teraz nie mogę bo chciałabym spróbować diety Dunkana a tam nie można jeść warzyw i owoców na którymś etapie a to jak na tą porę roku za duże wyrzeczenie dla mnie)
Lonia, jak czujesz potrzebę to popłacz. Ale - ja widzę plus nie posiadania tarczycy przez Twojego skarba. Moja ma ale niepracującą, maleńką, nie ma szans na to że kiedykolwiek zacznie pracować, tak jak u twojego dziecka. Ale najważniejsze jest to, że udało sie ustabilizować hormony i dobrać odpowiedną dawkę lewotyroksyny. U nas jest z tym ogrooomny kłopot.
No i będzie musiała brać hormon do końca życia, musialaby też w takiej sytuacji jak u mojej ale rak tarczycy już jej nie grozi
Nie to żebym mówiła "Ja mam gorzej!" ale dobrze czasem jak ktoś pokaże lepszą stronę marnej rzeczywistości.
Pozdrawiam!
wisienka159
Aktywna w BB
- Dołączył(a)
- 24 Kwiecień 2010
- Postów
- 93
Witaj ANABUBA.Sorki ze sie nie odzywalam ale nie umie,bo jestem na wakacjach w ustroń-wisla.komisja przyznala mi zasilek pielegnacyjny i ten dodatek do rodzinnego,rechabilitacyjny.a u natalki ta chrypka byla bo obnizyl sie poziom tsh,miala 0,14 itd.obnizyla jej dawke z 25 jeszcze na pol.i za miesiac robimy tsh i ft4.a tak to mala dopiero zaczyna czasem glowke utrzymywac sztywno,ale jeszcze troche jej leci do tylu.teraz siedze w komorce ale jak wroce do domu to na komp.wejde.do uslyszenia anabuba!
ania7706
Zaciekawiona BB
Ania, łączę sie z Tobą w bólu Maja też nie dawała mi spać przez ponad 3 lata, potem zjawiła sie Magda więc miałam pobudki z obu stron. Od jakiegoś czasu zdarza mi się przesypiać całe noce ;D Chociaż nie zawsze.
Jedno jest pewne - jak jest źle, to w końcu musi być lepiej!
Dasz radę , kochana, trzymam kciuki!
Słonko, a może Ty depresję poporodową masz po prostu? Jak masz ochotę to pisz, zawsze chociaż wirtualnie ale postaramy się Cię pocieszyć ;-)
PS. Ja też jestem gruba! Mam 10 kg więcej niż przed pierwszą ciążą i 5 więcej niż przed drugą. Niedługo sie poodchudzamy (bo Ty chyba teraz karmisz? Ja teraz nie mogę bo chciałabym spróbować diety Dunkana a tam nie można jeść warzyw i owoców na którymś etapie a to jak na tą porę roku za duże wyrzeczenie dla mnie)
Nie mam depresji poporodowej, po prostu jestem baaaardzo zmeczona. Dzisiaj do 2 w nocy powieszalismy karnisze, lampy firany...maz mi wyjezdza na kontrakt za tydzien na 2 lata do niemiec. w pazdzierniku mamy do niego dolaczyc, ale zycie pokaze jak bedzie. Mam kryzysy z powodu obowiazków, zmartwien/nie pewnosci, chce byc dobra mama gospodynia, nie lubie miec zaległosci itp.
Dobrze ze choc na chwile sie ochłodzilo.
ania7706
Zaciekawiona BB
Witam drogie koleżanki,dawno mnie nie było na forum,a widzę że i nowe przybywają,ja właśnie czekałam do dzisiejszego dnia z niecierpliwością i nadzieją,ponieważ byłam dziś u Endo...i na USG tarczycy,no i niestety moja mała rybeńka nie ma tarczycy,ale jak do tej pory wyniki były w porządku,na rozwój Ani też nie mogę narzekać.Ch ciałam się tylko z Wami tym podzielić krótko bo emocje biorą górę,i muszę sobie popłakać.Pozdrawiam Was kobietki gorąco,i życzę zdrówka Waszym kruszynkom,pocieszmy się tylko tym ,że można z tym normalnie żyć,no ale jak każda matka chciałabym mieć zdrowe dziecko.:-)
Gabi w szyjce tez nie ma tarczycy. Gdzies ma ale gdzie, niewiadomo... podobno u zdrowych (nie majacych problemow z tarczyca) tez sie to zdarza. tarczyca lokuje sie w innych miejscach. Tak mi radiolozka powiedziala.
Anabuba
czarownica mroźnego lądu
Witam drogie koleżanki,dawno mnie nie było na forum,a widzę że i nowe przybywają,ja właśnie czekałam do dzisiejszego dnia z niecierpliwością i nadzieją,ponieważ byłam dziś u Endo...i na USG tarczycy,no i niestety moja mała rybeńka nie ma tarczycy,ale jak do tej pory wyniki były w porządku,na rozwój Ani też nie mogę narzekać.Ch ciałam się tylko z Wami tym podzielić krótko bo emocje biorą górę,i muszę sobie popłakać.Pozdrawiam Was kobietki gorąco,i życzę zdrówka Waszym kruszynkom,pocieszmy się tylko tym ,że można z tym normalnie żyć,no ale jak każda matka chciałabym mieć zdrowe dziecko.:-)
moja jeszcze nie miala robionego usg ani rtg szyi wiec nie wiem
wg badan wyszlo jej ze raczej nie ma,ale moze teraz w sierpniu da sobie zrobic usg i czegos sie dwiem
Lonia, jak czujesz potrzebę to popłacz. Ale - ja widzę plus nie posiadania tarczycy przez Twojego skarba. Moja ma ale niepracującą, maleńką, nie ma szans na to że kiedykolwiek zacznie pracować, tak jak u twojego dziecka. Ale najważniejsze jest to, że udało sie ustabilizować hormony i dobrać odpowiedną dawkę lewotyroksyny. U nas jest z tym ogrooomny kłopot.
No i będzie musiała brać hormon do końca życia, musialaby też w takiej sytuacji jak u mojej ale rak tarczycy już jej nie grozi
Nie to żebym mówiła "Ja mam gorzej!" ale dobrze czasem jak ktoś pokaże lepszą stronę marnej rzeczywistości.
Pozdrawiam!
moze to i przykre ale ja zawsze sobie powtarzam ze inni maja gorzej.
cieszmy sie ze nasze dzieci rozwiajaj sie dobrze,ze nie sa roslinkami itd.
moja straz corka ma autyzm wiec niedoczynnosc przy tym to pikus
wiadomo kazda z nas chcialaby miec zdrowe dziecko i ciezko sie pogodzic z faktem ze dziecko jest chore i nic na to nie poradzimy
pozostaje tylko mowic sobie ze bedzie dobrze!musi byc!:-)
Witaj ANABUBA.Sorki ze sie nie odzywalam ale nie umie,bo jestem na wakacjach w ustroń-wisla.komisja przyznala mi zasilek pielegnacyjny i ten dodatek do rodzinnego,rechabilitacyjny.a u natalki ta chrypka byla bo obnizyl sie poziom tsh,miala 0,14 itd.obnizyla jej dawke z 25 jeszcze na pol.i za miesiac robimy tsh i ft4.a tak to mala dopiero zaczyna czasem glowke utrzymywac sztywno,ale jeszcze troche jej leci do tylu.teraz siedze w komorce ale jak wroce do domu to na komp.wejde.do uslyszenia anabuba!
to super ze dostala orzeczenie
a te 500zl tez dostalas?
udanych wakacji
Nie mam depresji poporodowej, po prostu jestem baaaardzo zmeczona. Dzisiaj do 2 w nocy powieszalismy karnisze, lampy firany...maz mi wyjezdza na kontrakt za tydzien na 2 lata do niemiec. w pazdzierniku mamy do niego dolaczyc, ale zycie pokaze jak bedzie. Mam kryzysy z powodu obowiazków, zmartwien/nie pewnosci, chce byc dobra mama gospodynia, nie lubie miec zaległosci itp.
Dobrze ze choc na chwile sie ochłodzilo.
wspolczuje ci:-(
nie dosc ze male dzieci to jeszcze chlop wyjezdza
moj pracuje prawie na miejscu i mam 2dzieci a i tak czesto mnie to wszytsko prztlacza
tulam mocno
wisienka159
Aktywna w BB
- Dołączył(a)
- 24 Kwiecień 2010
- Postów
- 93
Witaj anabuba.wakacje udane,troche odreagowalam.te 500zl raczej nie bo oni to daja wtedy jak bym zrezygnowala calkiem z pracy,a mi pracodawca dal umowe na stale.dopoki mi beda przedluzac orzeczenie to do tego czasu bede miec wychowawcze platne.ale dal mi pod jednym warunkiem:ze gdy mi to sie skaczy te orzeczenie i mi nie daja na kolejne lata to zwolnie sie sama i problemu nie bede robic.a i tak nie mialam wracac bo mialam dosc pracy w tym markecie to dla mnie to na moja korzysc wyjdzie.ANABUBA a czy na sama tarczyce tez przyznaja mi orzeczenie potem?jak ty masz?bo nie rechabilitujesz juz corki?pozdrawiam.
Anabuba
czarownica mroźnego lądu
Wisienka-moja dostala orzeczenie na 2 lata i raczej nie bede drugi raz stawac na komisji bo nie dadza,bo w sumie sie prawidlowo rozwija.
ale za to jestem na wychowawczym platnym tak jak i Ty
starsza corka ma juz tylko w jednym punkcie tak wiec na nia tez bym tych 500zl nie miala bo w wielusprawach sama sobie radzi,chodzi normalnie do szkoly,itd itd.
no ale jak na obie mam zasilki to mam 1tys z opieki spolecznej razem z wychowawczym ))
a Ty powinnas jakies 750zl dostwac jak dobrze pamietam
ale za to jestem na wychowawczym platnym tak jak i Ty
starsza corka ma juz tylko w jednym punkcie tak wiec na nia tez bym tych 500zl nie miala bo w wielusprawach sama sobie radzi,chodzi normalnie do szkoly,itd itd.
no ale jak na obie mam zasilki to mam 1tys z opieki spolecznej razem z wychowawczym ))
a Ty powinnas jakies 750zl dostwac jak dobrze pamietam
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 30
- Wyświetleń
- 40 tys
Podziel się: