reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

wrodzona niedoczynność tarczycy

No bosssssko było, ale.............. się skończyło!!!
A gdzie byłam? Kurcze obskakiwałam z dzieciakami lekarzy - wizyty kontrolne, dentysta itd! Ale załatwiłam wszystko - endo dziecięcego też - na szczęście wszystko w porządku!!! Hormony w dolnych granicach normy - czyli idealnie! Choć martwi mnie ich zachowanie stali się ostatnio jacyś tacy nadpobudliwi, nie wiem może to związane z przedszkolem???? W każdym razie na dzień dzisiejszy wszystko jest ok!
A u Ciebie? Jak dzieciaczki?
 
reklama
No bosssssko było, ale.............. się skończyło!!!
A gdzie byłam? Kurcze obskakiwałam z dzieciakami lekarzy - wizyty kontrolne, dentysta itd! Ale załatwiłam wszystko - endo dziecięcego też - na szczęście wszystko w porządku!!! Hormony w dolnych granicach normy - czyli idealnie! Choć martwi mnie ich zachowanie stali się ostatnio jacyś tacy nadpobudliwi, nie wiem może to związane z przedszkolem???? W każdym razie na dzień dzisiejszy wszystko jest ok!
A u Ciebie? Jak dzieciaczki?

a jakso leci
ja sie pochoralam ,Weronika tez,narazie przeziebieni ale katar nam niezle dokucza
a co do Twoich dzieci-mysle ze to i przez przedszkoel i przez przesilenie jesienne
moja Paulina ostro daje mi popalic ;/

a co z komisjami?dostalas orzeczenia?bo nie paietam:)
 
Czesc Wam matki!!!!!!!!!!!!!! WITAJ MAGDILUCHA,
czytam was i juz sie nie moge doczekac naszej wizyty u endo. minely juz prawie 3 miechy. wizyta 29tego, wiec jeszcze troszke. zastanawiam sie, bo wkrotce bedziemy w czestych rozjazdach pol-niemcy i chyba przed wizyta strzele mlodej prywatnie wszystkie mozliwe badania tzn tsh t3 t4 i morfologie, zeby spac spokojnie.
Co do rozdraznienia od przedszkola, to OWSZEm objawy obecne u mojego Hubiego. Czasami brakuje mi cierpliwosci. Nosi go, ze hohoh.
Co do snu, wyobrazcie sobie ze kuzynka mojej Gabi spi od zawsze i przebudza sie krzyczy płacze przez 1,5 godziny, a okaz zdrowia. Po prostu tak ma...
Pozdrawiam serdecznie.
 
Byliśmy w czwartek u endokrynologa. Pani doktor stwierdziła, że mały ma subkliniczną niedoczynność. Zaleciła jeszcze raz badania: TSh, Ft3, ft4 i przeciwciała. Jeśli Tsh znów będzie około 5 to synek będzie brał hormony. Zmartwiło mnie jednak, bo pani dr jest przekonana , że te zaburzenia snu na 100% nie są spowodowane tarczycą.... Już nie wiem gdzie mam iść, do jakiego specjalisty, żeby zdiagnozował co to może być. Dziś wstawałam do małego co 10 minut do godziny 3 nad ranem, od 3 do 6 średnio co godzinę, brak mi już sił... Co to może być..
Pozdrawiam wszystkich
 
widze ze znow Magdlulicha miala racje
przykro mi ze jednka jest choroba ale da sie z nia zyc;))))

co do zaburzen snu=przy zbyt wysokim tsh dzieci sa raczej sanne wlasnie.moze to jednak jakies zabki ida?a sprobuj dac mu na noc czopek viburcol,moze to cos pomoze.
a moze czas przed snem jest zbyt pobudzajacy?moja mała w nocy sie budzila bo byla głodna najzwyczajniej w swiecie.
dosc dlugow nocy jadla a na pewno jak byla w wieku Towjego synka;)))
a moze pic mu sie chce tylko nie umie powiedziec?
moze pizamka go drpaie albo poszewka?
a jak spal wczesniej?od jakiego czasu tak sie budzi?ile juz ma zebow?
 
Próbowałam już czopków i przeciwbólowych i viburcol też przerabiałam i nic... Ostatnio pediatra zaleciła syrop melisal na uspokojenie, też nie działa... nie wiem co mam z tym robić, a i pediatra rozkłada bezsilnie ręce...
Mały głodny nie jest, pić też mu się nie chce. A płacze już tak odkąd skończył 10 miesięcy. Karmiłam go piersią do około 9 miesiąca, później już butlą i sam zrezygnował z nocnego jedzenia. A jak go karmiłam piersią to też spokoju raczej nie miałam bo młody regularnie, czy to w nocy czy w dzień jadł co 1,5 góra 2 godziny.
Tak więc do tej pory nie przespał spokojnie ani jednej nocy, zawsze wstawałam do niego kilka - kilkanaście razy w nocy. Mały ma 12 ząbków.
 
Ostatnia edycja:
Właśnie odebrałam badania,które miałam powtorzyć synkowi i prawdę mówiąc nie wiem co mam o tym sądzić, bo TSH spadło, a ft4 jest jeszcze bliżej dolnej granicy. I do tego normy w tym laboratorium sa inne..

TSh 4,070 mU/I (0.85 - 6,5)
Ft4 12,22 pmol/I (12,1 - 22)
ft3 5,73 pmol/I (3 - 9,1)

a było tak:

TSH 4,918 uIU/ml (norma 0,470 - 4,640)
fT3 6,29 pmol/l (norma 2,23 - 5,34)
fT4 13,9 pmol/l (norma 9,1 - 23,8)

Pomóżcie dziewczyny! O czym świadczą te wyniki, potwierdzają subkliniczną niedoczynność? Ostatnio endo mówiła, że mały będzie brał hormony jak wyniki będą podobne, ale tu oprócz niskiego ft4 to chyba raczej sie nie potwierdza.
Proszę o pomoc w interpretacji ;)
 
Witam. Mój syn ma niedoczynność tarczycy o przebiegu wcześniactwa. Czy są tutaj mamy, których dzieci mają ten sam rodzaj niedoczynności tarczycy?

a mozesz powiedziec czym dokładnie taka niedoczynnosć jest?bo w necie znalezcnie moge.czy dobrze rozumiem ze synek ma niedoczynnosc jak wczesniak i jest to niedoczynnosc przejsciowa?

Mamaiwa nie pomoge w interpretacji wyników nniestety.moze Magdulicha cos pomoze.
 
reklama
a mozesz powiedziec czym dokładnie taka niedoczynnosć jest?bo w necie znalezcnie moge.czy dobrze rozumiem ze synek ma niedoczynnosc jak wczesniak i jest to niedoczynnosc przejsciowa?

Mamaiwa nie pomoge w interpretacji wyników nniestety.moze Magdulicha cos pomoze.

Lekarka powiedziała nam, że niedoczynność Kuby nie jest niedoczynnością wrodzoną, lecz niedoczynnościąo przebiegu wcześniactwa. Powiedziała, że tarczyca Kuby produkuje hormon, tylko w pewnych momentach produkuje go za mało i trzeba uzupełnić niedobór. Powiedziała nam, że podawanie euthoryxu nie mamy traktować jako typowe leczenie lecz tylko jako uzupełnienie niedoboru hormonu. Za 2 mies. mamy kontrolę, zobaczymy jakie będą wyniki. Jestem ciekawa czy kiedyś TSH się unormuje i będziemy mogli zrezygnować z leków czy jesteśmy już na nie skazani na zawsze. Tego właśnie lekarka nie była w stanie mi powiedzieć...
 
Do góry