wrodzona niedoczynność tarczycy

[magdulichaa]

Badanie nr 3 ferrytyna jest wykonywana dla oceny faktycznych zasobów żelaza w organizmie, zwłaszcza przy niskiej hemoglobinie (moje dzieci zawsze miały zaniżoną), chociaż może być tak, że hemoglobina jest ok, a ferrytyna poniżej normy, a wiadomo, że niskie żelazo to anemia, a anemia jest dość częsta przy niedoczynności, dlatego moja endo raz na pół roku daje skierowanie na ferrytynę

"
Ferrytyna

Ferrytyna to białko wiążące żelazo i stanowiące zapas jonów żelaza. Występuje we wszystkich tkankach, ale największe stężenie osiąga w wątrobie, szpiku kostnym i śledzionie (miejsce syntezy i rozpadu erytrocytów). Wiązanie jonów żelaza z ferrytyną zapewnia stały, odpowiedni zapas tego pierwiastka oraz chroni organizm przed jego toksycznym działaniem.
Stężenie ferrytyny odzwierciedla poziom zasobów żelaza, dostępnych do syntezy hemoglobiny (wysoki poziom ferrytyny wskazuje na duże zapasy żelaza w organizmie, niski – na ich zmniejszenie). Jednak w przypadku stanów zapalnych, nowotworów oraz zaburzeń funkcji wątroby stężenie ferrytyny przestaje być wskaźnikiem poziomu żelaza w ustroju. W procesach zapalnych oraz w wyniku rozpadu komórek wątroby bądź komórek nowotworowych dochodzi do zwiększonego uwalniania ferrytyny do surowicy. Ferrytynę mogą również produkować komórki nowotworowe. Stężenie ferrytyny wzrasta też w przypadku przeładowania organizmu żelazem – w hemochromatozie oraz w niedokrwistościach hemolitycznych lub aplastycznych. "

TAK moja najmłodsza woła na nocnik, hehehe, ale ja uważam , że to stanowczo za wcześnie, chce to daję jej nocik i zawsze zrobi siku do niego, kupę też, ale jak najbardziej leje do pampersa, ma starsze rodzeństwo to widzi jak brat na nocnik siada, to ona tez!!! myślę, że dla niej to bardziej forma zabawy niż faktycznie rozpoznawanie potrzeby sikania (ale tak jak mówiłam, jak zwoła, że chce siku - to zawsze zrobi)

Będę składała papiery dla całej trójki na komisję, ale dopiero w sierpniu bo mam wizytę z Szymkiem i Agą i wtedy "załatwiłabym" wszystkie papiery odnośnie tej komisji, zdecydowanie składam dla całej trójki, zastanawiam się tylko, jak oni do tego podejdą????

Fantastycznie, że komisja przyznałą ci to orzeczenie!!!
może nam też się uda??? w końcu jak się należy, to czemu nie skorzystać, prawda?

 

[Anabuba]

Będę składała papiery dla całej trójki na komisję, ale dopiero w sierpniu bo mam wizytę z Szymkiem i Agą i wtedy "załatwiłabym" wszystkie papiery odnośnie tej komisji, zdecydowanie składam dla całej trójki, zastanawiam się tylko, jak oni do tego podejdą????

Fantastycznie, że komisja przyznałą ci to orzeczenie!!!
może nam też się uda??? w końcu jak się należy, to czemu nie skorzystać, prawda?[/QUOTE]

dzieki za wyjasienie z tym badaniem

co do komisji-co na to poardzisz ze mam 3 dzieci z wnt?
ja Weroniki skaldaalma jednego mieisaca a drugiego Pauliny tez na komsje,ale z innych wzgledow,ale mialam w nosie cosobie pomysla:-)

panstwo i tak tyle kasy od nas sciaga ze trzeba korzystac,chociaz na leki,pampersy i inne rezczy bedzie.:-)

 

[magdulichaa]

Masz absolutną rację, co mnie obchodzi co ONI sobie pomyślą, w nosie ich mam!!!

Moja Magda ma ospę!!! już wymiękam następne 2 tygodnie do bani!!!, trudno, jakoś to przetrwam...............

 

[magdulichaa]

W sprawie badań hormonalnych

konsultowałam się z kilkoma lekarzami endokrynologami dziecięcymi ( i nie tylko) w sprawie "czy przed badaniem brać tyroksynę, czy nie?" i niezmiennie każdy z nich powiedział mi to samo

- jeżeli wykonuje się TYLKO badanie TSH można wziąć hormon, ale jeżeli do badania TSH dochodzi FT3 i FT4 to od wzięcia ostatniej tabletki MUSI upłynąć 24 h w innym wypadku obraz hormonów tarczycy będzie fałszywy (dokładnie tak ja pisałam wcześniej)

zwracam wam tylko dziewczyny uwagę na to, że przy każdej wizycie powinno być przynajmniej badanie TSH i FT4, tak więc dziecko powinno być "na czczo" w senscie leku

to tak dla przypomnienia (zwłaszcza, że dziś dostałam kilka informacji od pewnego Pana Doktora Endokrymologa - musi mnie facet mie mieć dość, bo wiecznie mu głowę zawracam;-))

a poza tym to w poniedziałek idę z Agą i Szymem do endo, i do kardiologa, już czuję , że będzie miło!!!

a w piątek wyjeżdzamy nad morze!!!! hip hip huuuuuuuuurrrrrrrraaaaaa!:-)

 

[izabell96]

witam
Ja byłam 31.07 u kardiologa i na szczęście z serduszkiem nikoli wszystko dobrze, nie wymaga leczenia tylko w październiku mamy kontrole bo tętnica jedna jest troszkę zwężona, mam nadzieję że do tego października się poszerzy i będzie ok.
Ja wizytę u endo mam1.09 ale przed zadzwonie i sie zapyam czy mała ma byc "na czczo". Jak na razie mała prwwidłowo sie rozwija nie zauwazyłam żadnych odstępstw

 

[katkes]

Hej,
wróciliśmy z wakacji nad morzem. Fajnie było i szkoda że się skończyło.
U Franki nie zaobserwowałam żadnych dziwnych i niepokojących objawów. (na szczęście) Idziemy do endo 10 sierpnia wtedy zobaczymy co tak na prawdę się dzieje.
Dzięki za listę badań. My mieliśmy tylko robione co wizytę hormony tarczycowe, wzrost wagę, dwa razy morfologię i raz USG. Teraz bęę gadała o innych badaniach z doktorkiem.
pozdrawiam powakacyjnie

 

[izabell96]

Witam

Dziewczyny poradźcie

a wiec ok 2 dni mała więcej śpi w ciągu dnia a i skóra na główce zaczęła znów się złuszczać czy to możne oznaczać za małą dawkę hormonów
wizytę mamy dopiero 1.09

 

[ania7706]

Dziewczyny wrócilam z wakacji i jestem w ciezkim szoku jak sobie Was czytam. Niby moj endo taki super extra dobry a pierwszy raz slysze o ferrytynie, nigdy nie robilismy badania "na czczo", jak prosiłam o morfologie to mi powiedział ze on nie jest upowazniony do morfologii ze moze kardio albo pediatra ale nie on..Gabrysia ma niski poziom hemoglobiny. Poza tym on robi nam tylko tsh, czasaaaami sporadycznie ft4. potem ja biegma i prywatnie kase wydaje zeby sie uspokoic.
Ech co raz bardziej sceptycznie podchodze do niego...
przed wyjazdem zrobilam jej badanie i miała Ft4 16. 3 a tsh 11,45. i tak juz pod paru miesiecy. kazal telefonicznie zwiekszyc dawke. teraz codziennie 37,5... tak czy siak nie czuje sie z nim bezpieczna a poza tym nie cierpi moich pytan. jakbym pojechala do niego z powyzsza lista zrobiłby sie czerwony jak burak z nerwow.

 

[kaka911]

Witam bardzo serdecznie! Jestem mamą 12 dniowej Kini. Stwierdzono u niej wrodzoną niedoczynność tarczycy. Jej tsh wyniosło ponad 200. Proszę, jeśli jest tu jakaś mama dziecka chorego na niedoczynność tarczycy o poradę. Mała ma już podawany Eutyrox 25 mikrogramów codzień, czyli 1 tabletka na czczo. Proszę mi powiedzieć, jakie są szanse na normalne życie Kingi. Czy są też szanse na przejściową chorobę tarczycy?
Czy ktoś może polecić dobrego endoktrynologa?
Pozdrawiam serdecznie i czekam na jakieś wiadomości!

 

[kaka911]

Ja mam córeczke 12 dni i jej tsh wyniosło powyżej 200. Jestem poddenerwowana,czy będzie się dobrze rozwijać... Dostaje jedną tabletkę 25 mikrogramów na czczo. Jestem przerażona perpektywą podawania jej hormonu przez całe życie! Da się z tym wszystkim normalnie funkcjonować?