wrodzona niedoczynność tarczycy

[Anabuba]

dostalam wezwanie na komisje dla Weroniki do wawy,bo w powiatowym nie dali jej orzeczenia.
rozmawialam wczoraj z babka z gopsu i mowila ze czesto na wnt u nas powiatowy nie daje orzeczenia a wojewodzki daje.
jak to ona stwierdzila"kupia nie kupia potargwac sie mozna"
swieta prawda!
komisja w nastepna srode.
a co mam do stracenia?tyllko kase za bilet i czsas.przezyje:-)
no i faktycznie jezeli jest dziecko z orzczeniem i ma je na dlugo to jezeli pracodawca wyrazi zgode to platny wychowawczy jest wtedy nawet 6 lat!!!!!!!!!!!:-)

 

[emma38]

hej dziewczyny, jak wasze dzieciaczki znosza te upały ?? moja córcia to nawet w dzien mało sypia, w nocy sie rozkopuje , gorąco bidulce

 

[Anabuba]

moja sypia od 22 d 8-8.30.
dzis akurat ok.14 zasnela ale nieraz nie chce zasnac to wtedy idzie po 20spac.
ma lekka bawelniana pizamke i przykrywam jej tylko nozki,ale i tak sie rozkopuje ale w domu jest 25stopni w nocy
wczoraj i dzis pol dnia w besenie spedza:-)

 

[magdulichaa]

W zasadzie sypiają bez zmian, najstarsza w dzień w przedszkolu nie śpi, ale leżakuje, średniak koło południa ma godzinną drzemkę, a najmłodsza koło 11 ma 1,5 h drzemkę, a wieczorem, Aga zasypia około 19 tej, reszta koło 20.............
ja natomiast jakbym mogła to w dzień bym na okrągło spała (oczywiście nie śpię, ale czuję się jak zombi), natomiast w nocy spać nie mogę, kurcze mam jakieś bezsenne noce, wstaję rano tak niewyspana, że szkoda gadać:-(, do tego znowu włosy zaczęły mi garściami lecieć (podejrzewam, skoki hormonów - mam niedoczynność tarczycy), koniecznie musze zrobić komplet badań w tym ferrytynę i wit B12.............. no i oczywiście wizyta u endo, bo chyba zaczynam wpadać znowu w niedoczynność......................, oszaleć można z tą chorobą!!!!!


a w poniedziałek idę z najstarszą do endo, postaram się do tego czasu załatwić te wnioski na komisję!

 

[Anabuba]

W zasadzie sypiają bez zmian, najstarsza w dzień w przedszkolu nie śpi, ale leżakuje, średniak koło południa ma godzinną drzemkę, a najmłodsza koło 11 ma 1,5 h drzemkę, a wieczorem, Aga zasypia około 19 tej, reszta koło 20.............
ja natomiast jakbym mogła to w dzień bym na okrągło spała (oczywiście nie śpię, ale czuję się jak zombi), natomiast w nocy spać nie mogę, kurcze mam jakieś bezsenne noce, wstaję rano tak niewyspana, że szkoda gadać:-(, do tego znowu włosy zaczęły mi garściami lecieć (podejrzewam, skoki hormonów - mam niedoczynność tarczycy), koniecznie musze zrobić komplet badań w tym ferrytynę i wit B12.............. no i oczywiście wizyta u endo, bo chyba zaczynam wpadać znowu w niedoczynność......................, oszaleć można z tą chorobą!!!!!


a w poniedziałek idę z najstarszą do endo, postaram się do tego czasu załatwić te wnioski na komisję!

i u mnie cos z hormonami sie dzieje.to ze wnocy ciezko mi sie spi to chyba wina upalu.
ale tez mi wlsoy wylaza starsznie i d tego cykle mi sie strasznie skaracaja.zawsze mialam 28dni(sporadycznie 27 czy 29).przez pol roku po 2 porodzie tez normanie a jakos od grudnia zaczela sie cos walic.moj ostatni cykl to 20dni
poprezdni 21!
a do tego zawsze co okres(czesto nawet dzien przed),strasznie rwie mnie prawy bark.zawsze prawy,i to tak szybko bol nachodzi ze jest nie do wytrzymania.bez prochow nie idzie.

zapisalam sie juz na wizyte do gina i chyba przyjdzie mi robic badania.
orientujesz sie jak to jest?
i do tego moj okres trwa noarmlnie 6 dni ,nic nie jest krotszy

 

[magdulichaa]

zapisalam sie juz na wizyte do gina i chyba przyjdzie mi robic badania.
orientujesz sie jak to jest?

Kiedyś miałam podobny problem, ale w druga stronę, tzn cykle wydłużały mi się do 38, 40 dni ! trwały krótko, bo 2 góra 3 dni, po konsultacji z endo i ginem, dostałam skierowania na komplet badań TSH, FT4, FT3, FSH i LH i prolaktyny,
Dokładnych wyników nie pamiętam, wiem tylko, że prolaktyna była znacznie podwyższona i TSH tak samo!!! w związku z powyższym zmienili mi leki na inne anty i zwiększyli dawkę Euthyroxu na 150, po jakimś czasie około 3 miesięcy wszystko zaczęło powoli wracać do normy tzn cykle około 30 dniowe, 4 - 5 dniowe


Wycinek z artykuły na ten temat Tj z :
"Prolaktyna - rozhuśtany hormon"

"Nadmiar prolaktyny powoduje zaburzenia cyklu miesiączkowego. Miesiączki mogą się wówczas pojawiać się częściej niż co 25 dni, albo rzadziej niż co 33. Oprócz tego mogą być bardzo skąpe, lub w ogóle mogą zaniknąć. Zdarza się też, że cykle są bezowulacyjne – co jest często przyczyną niemożności zajścia w ciążę. Wśród innych skutków nadmiaru prolaktyny wyróżnia się: obniżenie popędu seksualnego, a czasem także bóle głowy czy zaburzenia widzenia, gdy odpowiedzialny za stężenie prolaktyny jest gruczolak przysadki mózgowej. W przypadku problemów z niedoczynnością tarczycy (co jest też powodem zaburzeń stężenia prolaktyny), kobiety tyją bez powodu. Niestety może się zdarzyć tak, że piersi stają się nabrzmiałe i bardzo wrażliwe na dotyk, a u kobiety mimo braku ciąży, pojawia się mleczny wyciek z sutka.

Przypadłość tę, często określa się mianem hiperprolaktynemii. Jeśli pojawią się u nas kłopoty z miesiączką, należy zgłosić się do ginekologa – endokrynologa, który najpierw zleci badanie poziomu prolaktyny we krwi. Badanie najlepiej robić rano, między godziną 8 a 12, po przespanej nocy i na czczo. Dzień wcześniej nie należy współżyć, jeść obfitej kolacji, ani zbytnio się wysilać (ćwiczyć). Test polega na zbadaniu poziomu prolaktyny, następnie podaniu doustnie 100 mg metoklopramidu i ponowną ocenę stężenia prolaktyny. Jeśli nie ma żadnych nieprawidłowości, po 60 minutach stężenie prolaktyny powinno zwiększyć się mniej niż pięciokrotnie.

Jeśli hormonu będzie za dużo, zaleca się wykonanie badania hormonów tarczycy – jeśli wyniki nie wskazują na niedoczynność gruczołu, czasem powtarza się badanie poziomu prolaktyny. Może się jednak okazać, że przyczyną hiperprolaktynemii jest gruczolak przysadki mózgowej – wówczas konieczne jest wykonanie tomografii komputerowej bądź rezonansu magnetycznego."


tak więc, tak czy siak pomóc może tylko lekarz!

jak sobie przypomnę to pobieranie krwi, 3 razy w ciągu dnia, to szok!!!

 

[ania7706]

No ta pogoda rzeczywiscie daje nam popalić :-) Dziewczyny jutro idziemy na echo serca - kontrola po przerwie półrocznej, trzymajcie kciuki. Malej po urodzeniu nie wszystko sie zamknęło..Oby jutro były lepsze wiadomości...
Troszkę mam stresa :-(

 

[Anabuba]

Magdulicha dzieki za info.
3sieornia mam wizyte to zobaczymy.
Ania trzymamy kciuki

 

[magdulichaa]

Ania, trzymam mocno kciuki!!! Na pewno wszystko będzie w porządku!!!!

 

[magdulichaa]

Właśnie wróciłam przed chwilą z najstarszą córką od endokrynologa, no i co? genialnie się rozwija (waży 17,5 kg, przy 108 cm), rozwi psychosomatyczny w porządku, zdolność kojarzenia - super, koordynacja ruchowa - bez zastrzeżeń, wzrok w porządku, szmery nad sercem są jeszcze słyszalne (wizyta u kardiologa kontrolna), nieco szorstka skóra (możliwe, że od wysypek - ostatnio często ją "wysypywało), pobrali krew (nawet się nie skrzywiła), wyniki po jutrze, tak więc dowiem się co dalej
no i mamy skierowanie na kolejne usg (poprzednie 2 lata temu, wykazało, że tarczyca jest ale mała) i na rtg ręki, bo jak kiedyś wam pisałam Magdzie przyspieszył ten wiek kostny w stosunku do normalnego wieku, miała wtedy tkzw skok rozwojowy, i lekarka chce sprawdzić, jak to w tej chwili wygląda, i dostała skierowanie do laryngologa (podobno po 4 roku dzieci z wnt powinny mieć konsultacje laryngologiczną, logopedyczną i psychologiczną - powinny ale nie muszą mieć o ile nic niepokojącego się nie dzieje, u mojej sie nie dzieje, ale dla pewności laryngologa "zaliczymy"), pierwszej nie miała, pozostałe dwie tak.....
poza tym na czwartek mam mieć przygotowaną cały materiał "medyczny", czyli kserokopie całej kartoteki, na tą komisję, zobaczymy.............

to chyba tyle na dzisiaj pozdrawiam!:-)