reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrocławianki - jaki szpital????

Jeśli chodzi o zamykanie szpitali na czas dezynfekcji to Kamińskiego był zazwyczaj w czerwcu zamykany. A w tym roku w sierpniu, ale ogólnie zasada jest taka, że wszystkie po kolei się zamykają w terminie od czerwca do września.
 
reklama
Dziewczyny, ja rodziłam 15 lutego 2008 na Kaminskiego i tak--- lezalam sobie na łózku porodowym a mąz siedział na kanapie, ogolnie tak przesiedzielismy kilka godzin, iestety nie mielismy w pokoju wc:( pamietam ze byly materace, piłki. Ogolnie porod wspominam bardzo dobrze(oprocz cholernego bolu) nie bylam nacinana a byl to moj pierwszy porod. Teraz szykuje sie rowniez na kamienskiego:) zobaczymy jak bedzie.... napisze relacje.
 
Poród odbywa się w wodzie - jak sama nazwa wskazuje:)
hehe no nie koniecznie jest to takie oczywiste, bo na chałbińskiego w wannie jestes do pełnego rozwarcia, a rodzisz na łóżku.
Ale na stronie szpital akamieńskiego pisali ze pordow jak soebie zyczy rodząca. nie poświadcze bo nie rodziłam na kamieńskiego.
 
Witam Was:)
Obejrzałam porodówkę i powiem, że jestem zachwycona Wszystko odremontowane, każda sala osobno, kanapa dla małża (gdyby chciał być przy rodzinnym). W dwóch salach prysznice, w dwóch - brak - ale blisko są te, do których można podejść, jak się chce. Osobna sala z wanną do porodu w wodzie i wszystko takie czyściutkie, nowiutkie i w ogóle Zastanawiam się nad położną (można opłacić) i wtedy przez cały poród od wyjazdu z domu opiekuje sie rodzącą - ZA JEDYNE 600 zl - płaci się na fundację - z czego one mają 400. Nie zapytałam o sale po porodzie ale chyba są 2 i 3 osobowe. Ogólnie jestem pozytywnie zaskoczona. Zobaczymy jak to będzie, bo położna powiedziała, że jak się miało pierwszą cesarkę - nie na życzenie tylko z konieczności, to przy drugim porodzie też tak może być....
 
Kurczaczek na kiedy masz termin?? ja jestem dzien po terminie, byłam chyba z 3 tygodnie temu na jednej z sal porodowych bo lezałam tam podłaczona pod KTG i tez byłam pod wrazeniem. Tylko ja na izbie przyjec spotkałam sie z bardzo niemiła obsługa a pozniej połozne chodziły co chwilke i pytały czy długo tak leze wiec chyba sa pomocne. Wszyscy mi mówią "po co bedziesz płacić za usługe akuszerska przeciez położna sa od tego zeby byc przy tobie przy porodzie!! a za 600 zł wolisz kupic coś małemu:-)" i przemyslałam sobie wszystko i ide na zywioł:-D Najbardziej martwie sie tym ze nie bedzie miejsc na porodówce jak ja zaczne rodzic!! jak byłas dzis to jakas z sal była zajeta czy raczej było luzno???
 
Witam Was:)
Obejrzałam porodówkę i powiem, że jestem zachwycona Wszystko odremontowane, każda sala osobno, kanapa dla małża (gdyby chciał być przy rodzinnym). W dwóch salach prysznice, w dwóch - brak - ale blisko są te, do których można podejść, jak się chce. Osobna sala z wanną do porodu w wodzie i wszystko takie czyściutkie, nowiutkie i w ogóle Zastanawiam się nad położną (można opłacić) i wtedy przez cały poród od wyjazdu z domu opiekuje sie rodzącą - ZA JEDYNE 600 zl - płaci się na fundację - z czego one mają 400. Nie zapytałam o sale po porodzie ale chyba są 2 i 3 osobowe. Ogólnie jestem pozytywnie zaskoczona. Zobaczymy jak to będzie, bo położna powiedziała, że jak się miało pierwszą cesarkę - nie na życzenie tylko z konieczności, to przy drugim porodzie też tak może być....
Na życzenie !!!cesarka jest takie coś !!

Zgubilam wątek o którym szpitalu piszecie???
Kamińskiego
 
Witam, i ja zdecydowalam sie rodzic na Kamienskiego.
Termin mam na pocz listopada a kilka dni temu bylam zwiedzic oddzial.
Co zapamietalam- glownie to co poprzedniczki- sa chyba 4 sale do porodow rodzinnych, 1 do porodu w wodzie.
Powiedziano mi ze NIC nie placi sie za porod rodzinny ani za wanne- ale ja z gory zastrzeglam ze biore polozna ( ta usluga akuszerska za 600 pln) wiec moze dlatego zwolniona jestem z innych oplat- bo siostra rodzila 6 lat temu, bez oplaconej poloznej i placila za porod rodzinny.
A ja zdecydowalam sie zaplacic, bo wtedy bede pewna ze sie mna zajma jak powinni- to absurd ale niestety wole nie ryzykowac.
Siostra jak rodzila- to rodzila 16 godz, polozna albo pielegniarki pojawialy sie na chwilke co jakis czas- aby spradzic jak akcja- a a szla wolno a one nic nie pomogly, nic nie doradzily, kazaly lezec plackiem!!!
Ja wole zaplacic- bedzie ze mna polozna caly czas, bedzie pokazywala jakie cwiczenia aby przyspieszyc akcje, i bedzie ze mna 2 godz po porodzie, pokaze jak karmic maluszka itp.
wiec, wracajac, sale takie se- jak w szpitalu.
do porodu w wannie trzeba miec komplet badan sprzed miesiaca ( na wszytsko, WR, HIV itp)
i jest remont, robia wlasnie sale poporodowe, powinny byc na listopad gotowe.\Beda to sale o podwyzszonym standardzie, 1-osobowe, z lazienka, platne 100 pln za dobę...ale nie wiem czy po porodzie nie wolalabym jednak lezec z kims...
 
ja za poród rodzinny nie placilam, nie placilam tez poloznej, niestety było dużo wydatków i nie było za bardzo takiej możliwości. Poród wspominam jak pisałam ok, rzeczywiście co jakiś czas przychodził polozna, coś tam zagladala, robiła masaże szyjki:( a ze skurczow nie miałam przebili mi pecherz i wtedy się zaczęło. Miał znowu na dali dziewczynę która złe wspominala swoją polozna.
 
reklama
Do góry