reklama
koreczek83
Mama wrześniowa 2005
ruch to podstawa a przy naszych kruszynach nie ma ga mało
koreczek83 pisze:ruch to podstawa a przy naszych kruszynach nie ma ga mało
no własnie. Chociaz ja mam podwójna ilośc ruchu i ostatnio w ciągu dnia rzadko siedzę (dzisiaj wyjątek bo tesciowa pichci) to sadełko jeszcze jest tu i ówdzie. Musze sie powaznie za nie zabrać, tylko co zrobić jak mi się nie kce?? :
a mi moje Kochane, odkąd zaczęłam stawiać Matce Naturze mur przy pomocy pigułek 2 kilo przybyło !!! Czuję się w swojej skórze fatalnie a jeszcze gorzej na mysł o przymusowych ćwiczeniach
Na szczęście lato już prawie za nami i niedługo zakryję się płaszczem do ziemi ;D
Na szczęście lato już prawie za nami i niedługo zakryję się płaszczem do ziemi ;D
koreczek83
Mama wrześniowa 2005
Aniulka to pzrwda ty 2 razy wiecej chudniesz hehehe ;D ;D ;D ;D
edyta27
O&M
- Dołączył(a)
- 24 Listopad 2005
- Postów
- 7 586
Joanka pisze:a mi moje Kochane, odkąd zaczęłam stawiać Matce Naturze mur przy pomocy pigułek 2 kilo przybyło !!! Czuję się w swojej skórze fatalnie a jeszcze gorzej na mysł o przymusowych ćwiczeniach
Na szczęście lato już prawie za nami i niedługo zakryję się płaszczem do ziemi ;D
Joanko, Ty to powinnaś jakąś książkę napisać, tak fajnie się Ciebie czyta I Ineczka też
Aniulko, biorę Yasmin'ę, pierwszy raz w zyciu faszeruję się hormonami i kiepsko się z tym ogólnie czuję...a jeść mi się chce ciągle, głownie coś słodkiego :
Edytko, już kiedyś pisałam Ineczce na prv. że w przyszłości przeleję historię Wrześniówek na papierze...no chyba że wcześniej zeżre mnie ciekawośc dlaczego Koreczek jest obec mnie taka uszczypliwa...i nic ze mnie nie zostanie
Koreczku, o co chodzi ? Jest mi nieprzyjemnie, kiedy czytam Twoje odpowiedzi na moje posty :-[. Jeśli czymś Tobie podpadłam wyjaśnij mi to na prv. proszę. No chyba że źle czytam między wierszami... :
Edytko, już kiedyś pisałam Ineczce na prv. że w przyszłości przeleję historię Wrześniówek na papierze...no chyba że wcześniej zeżre mnie ciekawośc dlaczego Koreczek jest obec mnie taka uszczypliwa...i nic ze mnie nie zostanie
Koreczku, o co chodzi ? Jest mi nieprzyjemnie, kiedy czytam Twoje odpowiedzi na moje posty :-[. Jeśli czymś Tobie podpadłam wyjaśnij mi to na prv. proszę. No chyba że źle czytam między wierszami... :
No pewnie ze fajnie, ale kiedys to smigalam czesto na basen, bo w drugim wcieleniu to na pewno bylam ryba, a teraz czasu ni ma i jakas taka sie czuje nijaka ;D ;Dkarioka pisze:A ja się cieszą, że mój mężuś już trochę przybrał, bo jak go poznałam, to był chudzielec .
Fajnie Misiako nie stosować już żadnych diet, nie?
Joanko i Aniulko ja po cilescie przybralam 10 kilo i bylam strasznie opuchnieta i rozdrazniona
Joanko a moze lepsza bylaby spiralka, ja jestem bardzo zadowolona?
reklama
A ja po Cilescie chudnę.
A spirali bym sobie nie załozyła bo nie mam do takiego "sprzętu" za grosz zaufania. Znam ki;lka dziewczyn które mają spiralkowe dzieci lub akurat sa w spiralkowej ciązy. Mi taka sytuacja w mojej sytuacji baaaardzo by nie pasowała
A spirali bym sobie nie załozyła bo nie mam do takiego "sprzętu" za grosz zaufania. Znam ki;lka dziewczyn które mają spiralkowe dzieci lub akurat sa w spiralkowej ciązy. Mi taka sytuacja w mojej sytuacji baaaardzo by nie pasowała
Podziel się: