Dziewczyny a czytałyście może jakaś książkę która was podniosła jakoś fajnie na duchu?
Młodsza siostra mojego przyjaciela ma 21 lat (!) rozstała się z facetem i biedna myśli, ze już nic chyba ja w życiu nie spotka i nie ma planu na siebie i w ogóle kryzys (naszczescie to żadne stany depresyjne etc) szukam takiej fajnej rozwojowej książki co by dało jej trochę wiary w siebie i wiatru w skrzydła
Wyrozumiałości i miłości dla siebie samej, zrozumienia ze nie jest sama w takich myślach. Ale tez wiecie żeby nie była taka bardziej jak dla nastolatki, w końcu to już dorosła kobieta