🌺 🌼 Wróble świergoczą, że Majowe Kreski dwie ⏸️ szybko zobaczą 🌼 🌺

[KaMaLi]

Rozumiem doskonale trzymam kciuki, żeby ta kreska z każdym dniem była tylko ciemniejsza ;D

Ja się nie nastawiam
Już zaznałam luzu, pogodziłam się trochę, z myślą, że nie będzie nam dane. Mam wewnętrzny spokojtym miesiącu. Ale lubię takie eksperymenty, to mnie ciekawi

Dodatkowo tak mnie choróbsko rozłożyło, że nawet nie myślę że mogło się udać

 

[fckathy]

Wszystkie ANA badają to samo, tylko w różnych zakresach

Z ciekawości sprawdziłam ceny w mojej diagnostyce:
- ANA2 94 zł (miano i typ świecenia)
- ANA3 155,80zl (16 antygenów)
- ANA4 166,25 zł (tj. łącznie zakres ANA2 + ANA3)

Podsumowując:
- jeśli mamy środki i 70zl nie robi żadnej różnicy, najlepiej zrobić ANA4, bo taki zestaw da nam od razu najszerszy zakres badania i obraz całości
- ANA2 będzie wystarczającym przy braku klinicznych objawów choroby, jednak musimy się liczyć z tym, że w przypadku wyniku dodatniego, koniecznym będzie zrobienie również ANA3, a tym samym koszt wzrośnie i będzie wyższy niż w przypadku zrobienia od razu ANA4.

dobrze żeście to rozpracowały! To sobie zrobię

 

[Gryfin]

Cześć dziewczyny miłego dnia dla Was No i po weekendzie Zawsze ciężko jest mi się zebrać, bo w ciągu tygodnia mam wszystko zaplanowane i jakaś rutynę dnia wprowadzoną a jak mąż jest cały weekend w domu to staramy się odpoczywać, ale my chyba nie potrafimy, zawsze jest coś do zrobienia

 

[KaMaLi]

Poka tą kreskę po ovi! ja dzisiaj 10 dni po zastrzyku i dalej ujokreske widać.
A co z Twoją drożnością?

Nacieszyłam oko chociaż taka

Drożności nie będę miała, raczej zdecydujemy się na invitro. Moje amh jest średnie na mój wiek według lekarza. Nie ma co już dodatkowo ingerować, czas pomyśleć nad tym invitro glebiej.
Bardziej muszę wykonać histeroskopie.

 

[Motylkowa!]

Nacieszyłam oko chociaż taka

Drożności nie będę miała, raczej zdecydujemy się na invitro. Moje amh jest średnie na mój wiek według lekarza. Nie ma co już dodatkowo ingerować, czas pomyśleć nad tym invitro glebiej.
Bardziej muszę wykonać histeroskopie.

O kurczę rzeczywiście mocna ta kreska u Ciebie. U mnie takiej mocnej to nie miałam nawet na następny dzień po zastrzyku

Ok, rozumiem. Ale i tak w sumie dziwię się że nikt Wam tej drożności wcześniej nie zaproponował. Udało Ci się umówić gdzieś na NFZ na tą histeroskopie? Czy prywatnie jednak?

 

[KaMaLi]

O kurczę rzeczywiście mocna ta kreska u Ciebie. U mnie takiej mocnej to nie miałam nawet na następny dzień po zastrzyku

Ok, rozumiem. Ale i tak w sumie dziwię się że nikt Wam tej drożności wcześniej nie zaproponował. Udało Ci się umówić gdzieś na NFZ na tą histeroskopie? Czy prywatnie jednak?

ja trzy dni po zastrzyku miałam taką. Drugie zdjęcie to kreska 3 dni po zastrzyku, a na dole ta z dziś. Dlatego dziwię się, że nie ma aż takiej różnicy

Muszę zrobić jeszcze rezonans dna miednicy. Tak mi powiedział lekarz jak chciałam się zapisać.
Wiecie, jeszcze tego nie zrobiłam
Nie linczujcie mnie, wiem że najlepiej wszystko zrobić jak najszybciej, natomiast ja mam taki wstręt do szpitali. Teraz w tej pracy nerwówka, niedługo odbieramy mieszkanie. Zbyt wiele srok za ogon.
Starać się nie przestajemy, bo nigdy nie wiadomo jak nas życie zaskoczy.

 

[Motylkowa!]

ja trzy dni po zastrzyku miałam taką. Drugie zdjęcie to kreska 3 dni po zastrzyku, a na dole ta z dziś. Dlatego dziwię się, że nie ma aż takiej różnicy

Muszę zrobić jeszcze rezonans dna miednicy. Tak mi powiedział lekarz jak chciałam się zapisać.
Wiecie, jeszcze tego nie zrobiłam
Nie linczujcie mnie, wiem że najlepiej wszystko zrobić jak najszybciej, natomiast ja mam taki wstręt do szpitali. Teraz w tej pracy nerwówka, niedługo odbieramy mieszkanie. Zbyt wiele srok za ogon.
Starać się nie przestajemy, bo nigdy nie wiadomo jak nas życie zaskoczy.

Strasznie mocne te kreski! Dla porównania wrzucam moje

Nikt nie będzie linczował za nic róbcie to na co macie siłę! Droga niepłodności jest wyboista i ciężka, trzymam kciuki żeby udało się zebrać w sobie zasoby pozwalające na dalszą diagnostykę

 

[KaMaLi]

Strasznie mocne te kreski! Dla porównania wrzucam moje

Nikt nie będzie linczował za nic róbcie to na co macie siłę! Droga niepłodności jest wyboista i ciężka, trzymam kciuki żeby udało się zebrać w sobie zasoby pozwalające na dalszą diagnostykę

A od którego dnia po zastrzyku to zestawienie?

 

[annn1]

U mnie przy pierwszym zastrzyku z Ovitrelle kreski też były mocne. Pamiętam też że długo mi się on utrzymywał na testach paskowych. Dopiero beta mi powiedziała że to nie ciąża jakoś 14 czy 15 dni po zastrzyku. Teraz 7 dni po zastrzyku ja już nie mam nawet śladu na tescie. Nie wiem od czego zależy tempo wypłukiwania się zastrzyku ale u mnie im dłużej biorę tym szybciej znika. Jedynie doszły mi teraz po nim plamienia poowulacyjne.

 

[Motylkowa!]

A od którego dnia po zastrzyku to zestawienie?

Od drugiego dnia po zastrzyku, ale ominęłam kilka dni pomiędzy. Ostatni na dole jest z dzisiaj, 10 dni po zastrzyku jutro pewnie skoczę na betę i proga żeby wiedzieć czy jest sens brać dalej utrogestan. Ty bierzesz jakiegoś proga dodatkowo?