Mam zescreenowany nawet Twój post z miejscówkami we Wrocku, bo może mi się przydać w przyszłości
Nawet nie wiesz jak mi to wszystko rozjaśniłaś! W najbliższym czasie daruje sobie tą diagnostykę specjalistyczną w kierunku endo, nie będę się porywała z motyką na księżyc i robiła wszystkiego w 1 dzień, organizacyjnie nie dam rady, puki co skupie się na tej histeroskopii z wycinkami, zobaczymy co mi tam wyjdzie.
Co do ivf to mamy na koniec czerwca ustaloną pierwszą wizytę w klinice. Ja na 100 % jestem zdecydowana, ale mój mąż nie jest do końca przekonany/ gotowy na ten krok. Jeżeli będę musiała dać mu więcej czasu do namysłu, oswojenia się z tym tematem, to oczywiście jestem na tak, chcę aby to była nasza wspólna, niewymuszona i świadoma decyzja. Chce żebyśmy razem byli do tego nastrojeni .A może ta pierwsza wizyta i to co powie lekarz wyzwoli w nim chęć rozpoczęcia tego niebawem, w sumie mam taką nadzieję