KaMaLi
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Sierpień 2021
- Postów
- 1 868
Nie nastawiam się, bo znowu się rozczarujeKto wie, kto wie - może Twoja choroba, razem z accofilem stworzyły idealne warunki dla implantacji! Czekam na jutrzejszy, poranny test![]()

Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Nie nastawiam się, bo znowu się rozczarujeKto wie, kto wie - może Twoja choroba, razem z accofilem stworzyły idealne warunki dla implantacji! Czekam na jutrzejszy, poranny test![]()
PychaaaU mnie bez takiego szaleństwa jak u Ciebie- była pyszna fasolka po bretońsku
Dokładnie tak o tym myślałam. Określenie nie odnosi się tylko do studentów medycyny ale również psychologii. Generalnie jeżeli dużo się czyta na temat jakiegoś schorzenia to łatwo wpaść w ta pułapkę nazwaną „studentem trzeciego roku”. Na naszym wątku jest masa informacji medycznych. Sama zastanawiałam się wielokrotnie czy nie mam np insulinooporności, jakiś torbieli przy owulacji itp. Więc w tą pułapkę łatwo wpaść mimo wszystkoDokładnie - to może być to. Jakby nie patrzeć - tutaj też mamy trochę jak na medycynie przez to, że ciągle mówimy o badaniach, schorzeniach, chorobach, mutacjach etc.![]()
Nie wiedziałam, że coś takiego jest, ale serio, brzmi mega prawdopodobnie.Nie musi być od razu choroba. Może być syndrom studenta medycyny inaczej choroba 3 roku. Zaobserwowano takie zachowania u studentów 3 roku medycyny, stąd nazwa. Studenci doszukiwali sie u siebie chorób o których się uczyli. Myślę, że tutaj podobny mechanizm zadziałał.
Zobacz załącznik 1635374
No i przyszła i znowu zamieszanie robiNo i przypomniała, będę oglądać po raz setny![]()
a jaki? Ja teraz mam fazę na oglądanie filmówNo i przyszła i znowu zamieszanie robispoko, sama właśnie odpaliłam swój film oglądany po raz tysięczny. Ale nie jest do HP.
Tak szczerze to w psychologii jest mało rzeczy, które nie zostały jeszcze nazwane.Nie wiedziałam, że coś takiego jest, ale serio, brzmi mega prawdopodobnie.Na pewno nie pomaga fakt, że cierpliwości mam tyle co kot napłakał i już bym chciała coś wiedzieć.
![]()
Moim HP jest trylogia Sienkiewicza. Jestem psychofankaa jaki? Ja teraz mam fazę na oglądanie filmów![]()
Ja byłam Irma a Ty?Ratujemy świat przed złem ! I nikt nie przeszkodzi nam w tymoglądało się
![]()
Jestem pod stała opieka psychologa, bo starania to jeden z wielu tematów, jakie poruszamy. Jestem m.In. DDA i DDD.Tak szczerze to w psychologii jest mało rzeczy, które nie zostały jeszcze nazwane.
Przy przytaczanej przez Ciebie cierpliwości to prawdopodobnie wyczerpanie ego lub wyczerpanie zasobów Hobfolla.
I w przedłużających się staraniach opieka dobrego psychologa powinna być czymś tak podstawowym jak badanie amh czy krzywej cukrowej. Nie mówię, że stała, ale nawet w takich sytuacjach kryzysowych dla pokazania sobie jak radzić sobie ze stresem, jakie zachodzą mechanizmy.