ooo nie ja tez dostalam @( pierwsza, a mialam takie walentynkowe plany buuuuu, bo my jeszcze nic konkretniejszego nie robilismy dotad i myslalam ze moze dzis.. tak z winkiem sie odwaze.. a tu dupa!!
bo ja moje drogie mialam dodatkowa dziure! nie dosc ze dlugo krwawilam to jeszcze dziury mi nie chcieli zszyc i musialam czekac az sie zasklepi a dlugo to trwalo bo jak ma sie zasklepic cos co jest daleko od siebie??????
Też miałam dziurę ale przy okazji czyszczenia mi zaszyli, zrosło się nie ładnie, więc tak czy siak wygląda brzydko i tak samo by wyglądało i bez szycia. Lipa na maksa, liczę że czas zrobi swoje i wszystko jakoś się obkurczy i wchłonie choć trochę, do tego poćwiczę z kulkami i może będzie efekt bez plastyki pochwy, a jak nie top trudno, za parę miesięcy zafunduję sobie kolejne cięcie krocza i finito.