reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wracamy do formy

A ja widzę że po drugim dziecku skóra się dużooo wolniej regeneruje niż po pierwszym.Najbardziej to mój brzuch ucierpał:( mam 25 lat a mój brzuch jest pomarszczony jak u starej baby więc nawet jak go wciągnę to pod ubraniem nie widać bikini już nie ubiorę:((((no ale też mam karnet(platforma wibracyjna+rollmasaż+vacu...coś tam) więc mam nadzieję że do lipca(przed wyjazdem na wakacje)moja skóra będzie jako tako wyglądać, a jeśli nie to pozostaje mi strój jednoczęściowy(który na moje szczęście wraca do mody)Moja waga to 54 kg więc jak zrzucę te 4 kg to będę usatysfakcjonowana:)
 
reklama
Nina- no to mamy ten sam cel:) bo ja tez do 50 daze:)moj brzuch po 2 dziecku nie wyglada tragicznie, w zasadzie jest tylko otluszczony, a skora jest okej
 
NINA fajny ten kostium! może się skuszę, choć na razie nie wiem gdzie na wakacje. chociaż ja chyba brzuch jakoś przecierpię (nigdy nie miałam płaskiego, nawet jak ważyłam mniej), ale rozstępy na udach skłaniają mnie do kostiumu z takimi spodenkami jakby.
u mnie prawdziwym wróceniem do formy będzie zakończenie walki z hemoroidami :-(
 
Wy też....myslalam ze to tylko ja borykam się z rozstępami na udach:(zabiegi z kwasami i dermabrazja pomogą(może nie pozbyć się całkowicie, ale sprawią że będą mniej widoczne)
 
reklama
ladygab, nina mamy coś wspólnego :-) - też dążę do 50 mam nadzieje że nam sie uda :-) u mnie waga znów stanęła i nie chce spaść..wrr.. brzuszek wygląda ok, aż sama sie dziwie, tylko przydałoby sie jeszcze te 3-4 kg zgubić..
 
Do góry