reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Wracamy do formy - propozycje cwiczen, diet...

Oj dziewczynki
ja jestem zrozpaczona dziś kończy mi się 36tydzień ciąży i normalnie ubolewan nad tym w co ja mam się ubrać, ciężka sprawa, spodnie ciążowe zrobiły się za ciasne, a biodrowki uciskają pod brzuchem bo brzuszek już opadł.
Dziś ubrałam dresowe spodnie a koszulka sterczała na brzuchu... za krótka.
Normalnie jak mam wyjść z domu to koszmar z ubraniem się.
Kupiłam sobie nowe spodnie ciążowe, ale niestety za duże -chciałam żeby były luźniejsze ale teraz okazało się że z bioder mi spadają i nie mogę w nich chodzić.
Dosłownie jestem załamana.
 
reklama
Oj dziewczynki
ja jestem zrozpaczona dziś kończy mi się 36tydzień ciąży i normalnie ubolewan nad tym w co ja mam się ubrać, ciężka sprawa, spodnie ciążowe zrobiły się za ciasne, a biodrowki uciskają pod brzuchem bo brzuszek już opadł.
Dziś ubrałam dresowe spodnie a koszulka sterczała na brzuchu... za krótka.
Normalnie jak mam wyjść z domu to koszmar z ubraniem się.
Kupiłam sobie nowe spodnie ciążowe, ale niestety za duże -chciałam żeby były luźniejsze ale teraz okazało się że z bioder mi spadają i nie mogę w nich chodzić.
Dosłownie jestem załamana.

Nie martw sie chyba wiekszosc z nas ma juz problem z ubiorem a inwestowac w nowe jakos nie bardzo sie juz opłaca.
Ja mam dwie pary spodni ciazowych jedne dlugie a drugie rybaczki i chodze w nich na zmiane.Kilka tuniczek z krótkim rekawem pare z 3/4 rekawa i wystarczy jak jest chłodno zakładam bluze która i tak sie nie dopina. Ale stwierdziłam ze nie bede nic wiecej kupowałam wytrzymam juz te kilka chwil doslownie...zreszta i tak mało wychodze na zakupy i do lekarza ot to wszystko a i tak wszedzie podjezdzam autem .....wiec ubiorem nie przejmuje sie za bardzo.
Tobie tez radze nie martw sie niebawem problemy z ubiorem sie skoncza a zaczna sie napewno inne:-)
 
dziewczynki ja rozmiar 36 jak nosiłam tak noszę...a spodnie z pasem hmmm-pas nosze pod brzuchem bo już sie nie mieściłam....a co do ubioru to noszę tuniki i legginsy ciazowe...+ jakies balerinki, albo sukienki...rajstopy ciazowe mnie nie uciskają wiec to najlepsze opcje....spodnie mam 2 pary biodrówek i nie uciskaja bo są bardzo niskie, jedne mam z poprzedniej ciazy a drugie takie bojówki do kolan - w sam raz na spacery z małą :-)....mam nadzieje, ze tyłek juz mi nie urosnie i wszytko pójdzie w brzunio :-)
 
U nas jakies 15 moze 15 i pol kg na plusie :)
Tez mam coraz wiekszy problem z garderoba, a niestety wciaz jest mi potrzebna, bo chodze np na kurs jezykowy dwa razy w tygodniu i ciezko by bylo isc z golym brzuchem - chociaz byloby to najwygodniejsze rozwiazanie :)
 
Ja tez zdalam sobie sprawe ze jak tak cieplo jest to nie mam co zalozyc, bo mam luzne sukienki nie ciazowe ale normalne, tylko ze teraz moj brzuch urosl jeszcze w obwodzie o kilka cm, wiec juz sie powoli w nie nie mieszcze.
 
reklama
Do góry