Jak narazie mój gin nic nie mówi o mojej wadze tym bardziej, że dopiero co skonczyły mi sie mdlości i wymioty, a wstręt do jedzenia jeszcze troszeczke mam. Wyniki krwi i moczu mam ok więc nie panikuję.
Któraś z dziewczyn podała kiedyś stronkę na ktorej mozna było wyliczyc biorąc pod uwagę wzrost i wagę wyjściową ile sie powinno mieć w danym tyg ciązy. Wynika z tego, że przy moich 170 cm i wadze wyjsciowej 60 kg (59,9 dokladnie ) powinnam mieć teraz w 16 tyg 62,3 kg, a ja miałam dzisiaj rano 61,8. Jak widzisz nie ma wielkiej róznicy. Wczoraj wieczorem przed snem miałam 62,8 :-)
W pierwszej ciązy przytyłam z tego co pamietam 17 kg, a Hubi urodzil sie z wagą 2340, mialam tez małowodzie. Jadłam normalnie. Jak widzać często nie ma przełozenia ilośc przybranych kilogramów na wage dziecka.
Któraś z dziewczyn podała kiedyś stronkę na ktorej mozna było wyliczyc biorąc pod uwagę wzrost i wagę wyjściową ile sie powinno mieć w danym tyg ciązy. Wynika z tego, że przy moich 170 cm i wadze wyjsciowej 60 kg (59,9 dokladnie ) powinnam mieć teraz w 16 tyg 62,3 kg, a ja miałam dzisiaj rano 61,8. Jak widzisz nie ma wielkiej róznicy. Wczoraj wieczorem przed snem miałam 62,8 :-)
W pierwszej ciązy przytyłam z tego co pamietam 17 kg, a Hubi urodzil sie z wagą 2340, mialam tez małowodzie. Jadłam normalnie. Jak widzać często nie ma przełozenia ilośc przybranych kilogramów na wage dziecka.