reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wracamy do formy po ciąży:):)

reklama
Siva mam prawie 2 miesiace. Moze 20 kg nie zgubie ale cowls napewno ;) tylko mam pewien pproblem mamy goscia do 15.08 i nie wiem czy dam rade cwiczyc... z dieta tez nie bedzie latwo bo juz przelykam slinke na mysl o kinder bueno ;D
najgorszy pierwszy tydzien.

Musze kupic sobie dvd bo na moim starym nie czyta mi plyty turbo wyzwanie...a mam tez dvd w tv w sypialni ale na lozku cwiczy nie bede hehe.
 
Postanowilam ze bede o 5 rano wstawac cwiczyc od jutra ;);)
Od dzis zadnych slodyczy. Zaraz sobie obiore marchewki do chrupania jak juz nie bede mogla wytrzymac. Zadnych platkow na mleku..zadnej kolacji..obiad narazie normalny ale mniej niz zwykle ;)
Jakos dam rade. Przed śniadaniem co chwile myslalam o tych slodyczach co wczoraj kupila...jak dziecko normalnie ;) ale czy nie lepiej schudnac i wtedy sobie zjesc raz na jakis czas? Zachowuje sie jajby mialo w sklepach zabraknac hihi.
Tak wiec dziewczyny trzymajcie za mnie kciuki i spodziewajcie sie moich raportow bo to dziala (lo) na mnie motywujaco i jakby wiedzialam ze musze sie "spowiadac"
Mam nadzieje ze moze 10 kg (ok kg tygodniowo?) Chyba realne co ?
Jak gosc pojedzie to cala rodzinka bedzie jesc warzywka i miesko na parze ..rybka na parze itd ;) a co niech wspieraja gruba matke hihi ;)
 
Siva gratulacje. Dla mnie taka waga jest nierealna. Mam 171 cm i wage teraz 65 kg . Chciala bym 62 kg niby już nie dużo ale najgorsze te ostatnie.

Akuku - dasz rade. Jak nie Ty to kto?:)

Dziasiaj sprawdzalam w ile rzeczy sie nie mieszcze i okazalo sie ze juz wszystko jest ok a niektóre rzeczy za luźne:) dalo mi to kopa bo lepiej wyglądam niz przed ciążą.

Ja Cwicze turbo wyzwanie i skalpel 2. Odpalan na kompie i jazda:) ale przy tej pogodzie ( 30 stopni w mieszkaniu mam) no nie daje rady. Wiec postanowilam rano min 2, godz spaceru i wieczorem brzuszki.
Diete mam ze wzgledu na alergie malej więc słodyczy prawie nic. Już kiedys polecalan blog Quchenne inspiracje. Dziewczyna wrzuca fajne jadlospisy i dużo dań fit w rozsądnych cenach i z ogolnie dostępnych produktow. Moze cos wam podpasuje:)
 
Kamag ja mam 164 i przy wadze 60 kg jestem za chuda wiec ok 65.. tzn tak bylo przrd ciazami.
Ja jestwm ciezko kostna.

Kurcze alw sie ciesze bo jestem podekscytowana podjeciem decyzji a nie zdolowana ;);)
 
Kamag ja karmiac piersia latwiej tyje niz chudne hehe. Ale to przez to ze wiecznie glodna chodze. Ale juz sobie postanowilam i koniec ;) ugotuje sobie krem z cukini i marchewki. Zblenderuje i jak bede glodn to wypije szklanke i sie zapacham. Obiore marchewki przygotuje owoce i siup. Bo az boje sie do kuchni wchodzic jak glodna jestem ;)
Moze z 10 kg w 2 moechy mi zejdzie ale to juz polowa sukcesu..pozatym skora bedzie inaczej wyglada bo juz nie tyle o wage co wyglad mi chodzi.
Kila razy probowalam zaczac ale nie czulam tego czegos co czulam wtedy co cwiczylam regularnie i tego co czjje dzis ;) czas to wykorzystac ;););).
 
Siva czesto zapominam ale obiecuje poprawe ;);)
Ta zupka z cukini to zeby sie czyms cieplym zapchac ;)
No i oczywiscie zmieniam taktyke jedzenia bo czesto jedzac czytalam cos na bb albo fb...a wtedy nawet nie wiem kiedy zjadlam. Wiec dzis jadlam patrzac na kanapki i zagadujac emilka.
 
reklama
Teraz najlepszy czas na odchudzanie tyle warzyw i owoców. Fasolke szparagowa albo kalafiora z bułką tartą ( malo dietetyczne ale nie jem juz nic innego na obiad ) moge non stop. I tyle owocow dostepnych. Mi woda na glod srednio pomaga. Ja biore np. Nektarynke lib brzoskwinie troche borówek lub malin kilka kostek lodu i blenduje..... Pycha a na taki upal to super ochlodzenie. Czasem zamiast kolacji blaneduje sobie owoce np arbuza z brzoskwinia:) mysle ze z jogurtem plus otręby bylo by zdrowiej ale nie moge. Z miesa to naczesciej udziec z indyka. Albo pieke sobie albo jak mi zmiela dodaje troche karkowki. Kabaczek, szpinak cebula oliwa i z ciemnym makaronem:)
 
Do góry