reklama
Nie wiem może się mylę ale jak niby mozna dziecko utuczyć?? Przeciesz to nie dorosły i nie ma zachcianek jak baba w ciąży
. JAk nie jest głodne to nie zje choćbyśmy niewiadomo co dawały. A jak dużo waży tzn że potrzebuje dużo zjeść i tak wszystko zrzuci no chyba ze wprowadzimy do diety czekolade cukierki i fast food. NO to wtedy możemy stworzyć małego zapaśnika sumo, ale to jeszcze nie w tym wieku. Moim zdaniem dziecko powinno mieć urozmaiconą dietę odpowiednią do wieku. Jak wyjdą ząbki to musi przeciesz gryźć i warto by miało co bo przeciesz od razu nie wprowadzimy mięsa ugotowanego nie zmiksowanego! Jest wiele lekarzy i wiele praktyk ja uważam że trzeba słuchać własnego rozsądku i instynktu obserwować malucha i dawać coraz to nowsze jedzonko bo jak nie teraz to kiedy to wprowadzimy jak skończy 3 lata???
juana
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Listopad 2005
- Postów
- 449
Witajcie!
My wcinamy zupki jarzynowe, ale tylko domowe, gotowane, bo tych w słoiczkach Kubul nie znosi, zresztą wcale mu sie nie dziwię, jak można jeść coś, co smakuje jak rozmoczone trociny..., poza tym owoce i deserki, i te akurat ze słoiczków sa ok. Soczków żadnych Kubul nie chce pić, krzywi sie i wypluwa, no i jeszcze próbowaliśmy z kaszką mleczno-ryżową, nawet mu smakowała, ale póki co przestaliśmy, bo się bałam, że go utuczę... obecnie waży 9300...
My wcinamy zupki jarzynowe, ale tylko domowe, gotowane, bo tych w słoiczkach Kubul nie znosi, zresztą wcale mu sie nie dziwię, jak można jeść coś, co smakuje jak rozmoczone trociny..., poza tym owoce i deserki, i te akurat ze słoiczków sa ok. Soczków żadnych Kubul nie chce pić, krzywi sie i wypluwa, no i jeszcze próbowaliśmy z kaszką mleczno-ryżową, nawet mu smakowała, ale póki co przestaliśmy, bo się bałam, że go utuczę... obecnie waży 9300...
juana
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Listopad 2005
- Postów
- 449
Ja gotuje co drugi dzień dwie porcje prostej zupki: ziemniak, marchewka, pietruszka i dodaję kilka kropel oliwy z oliwek, ale jak pójde do pracy to chyba będę gotować większe porcje i zzamrażać albo pasteryzować, żeby teściówka mogła Kubula nakarmić. Przynajmniej będę wiedziała, co daje mu do jedzenia, bo ostatnio chciała mu dac rosołu... o zgrozo!
A
azik
Gość
juana pisze:Ja gotuje co drugi dzień dwie porcje prostej zupki: ziemniak, marchewka, pietruszka i dodaję kilka kropel oliwy z oliwek, ale jak pójde do pracy to chyba będę gotować większe porcje i zzamrażać albo pasteryzować, żeby teściówka mogła Kubula nakarmić. Przynajmniej będę wiedziała, co daje mu do jedzenia, bo ostatnio chciała mu dac rosołu... o zgrozo!
a co daje oliwa?
reklama
Podziel się: