reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wprowadzanie nowych pokarmów

reklama
Fakt sudokrem ma wlasciwosci wysuszajace ale moze tez zawiera skladniki ktore pomagaja w leczeniu problemow skornych, swoja droga ja uzywam sudokremu do pupki Lola caly czas i jest piekna, gladziudka i mimo uzywania kremu ponad rok wcale nie sucha.
 
Karolkaz- w takim razie mozemy pewnie tez uznac za normalne np. psucie sie zebow wielu dzieciom w jednym wieku, albo wystepowanie np. raka szyjki macicy u kobiet, czy czegokolwiek innego.
Albo tego, ze w wielu krajach wiekszosc nastolatkow jest otyla.

W sumie fakt- wielu ludzi traktuje nadwage badz otylosc w pewnym wieku (np. u kobiet po 40tce albo 50tce) za normalne i naturalne zjawisko.

To przeciez nawet tradzik mlodzienczy, mimo ze masowy (ale tylko w pewnych kulturach), tez nie jest uznany za norme, tylko za objaw zlego funkcjonowania organizmu badz niedoborow.
 
Zastanawiam się czy przemądrzałość tez jest masową chorobą czy dotyczy jenostek wybranych...hehehehe;-) ;-) ;-) ;-) ;-)


Weźmy przykład 3dniówki to też masowe...poza tym cywilizacja i szkodliwość tego co uzywamy ...środków chemicznych leków ...które wyrzuca się na zwykły śmietnik a nie utylizuje w specjalnych miejscach...poza tym gdyby każda osoba która tak zaciekle poucza innych ..przestrzegała segregacji śmieci i zatruwania atmosfery to byłoby lepiej...a próchnica ...jest dziedziczna.. przykro mi...rak i inne choroby także...aczkolwiek wpływa na to pogarszające się środowisko....także....

A nagorsze są nawozy sztuczne...to jest zgubne dla naszej cywilizacji i wszystko pakowane w puszkach i w papierkach

Aniu M- dam Ci rade jeśli pozwolisz....nie czepiaj się innych bo sama w siebie tym za przeproszeniem jadem uderzasz......uśmiechaj się więcej i myśl pozytywnie ...zobaczysz takie nastawienie jest w stanie zdziałać cuda....:tak: :tak: będziesz wtedy szcześliwsza i bedzie Ci lżej.....:tak: :tak: :tak: :tak:życząc wszystkiego najlepszego z okazji świąt pozdrawiam Cię serdecznie.
 
co do tej plamki suchej u nas to na bank nie była to alergia - bo nic nowego dawno nie wprowadzałam ani z jedzenia ani z kosmetyków - a wręcz niektóre rzeczy jedzeniowe wycofywałam z diety Kuby bo po antybiotykach miał luźniejsze kupki i starałam dawać mu jedzonko lekkie łatwe i przyjemne ;-) a plamka u nas ładnie znikneła po kremie oilatum - chyba, że to nie to samo i są różne plamki?
 
i u nas plamka sucha pod brodą - ale ja obstawiam ślinienie się, bo prawie bezustannie mu pod tą brodą wisi kropelka, niezależnie od tego ile razy wycieram:-D

pozdrawiam serdecznie i świątecznie wszystkie mamusie i ich rodzinki :happy:
radosnych świąt!
 
Oj Karolkaz -nieladnie. :sick::confused: Przede wszystkim ja na poczatku dalam sygnal, ze nie przekonuja mnie pewni lekarze - a ty od razu na mnie wsiadlas. A teraz to juz na calego pojechalas. "Przemadrzala, jadem uderzam... "Czy to nie ty czasem tak zaciekle walczylas o to zeby tu milutko i slodziutko bylo na forum ??? Czy ja kogos tak nazywam ?? Kto tu sie gorzej zachowuje- ja czy ty ???

A tak w ogole-co ty o mnie wiesz, Karolko? dlaczego suponujesz, ze nie segreguje smieci ?:baffled::baffled::baffled:


Co do dziedzicznosci prochnicy i raka- nie dziedziczy sie tych chorob. Tylko sklonnosci do nich. Nawet badania na bliznietach dowodza, ze nie tylko geny sa odpowiedzialne za zapadalnosc na te choroby(akurat z tej dziedziny zdarzalo mi sie tlumaczyc teksty medyczne, wiec cos niecos na ten temat wiem). Cale szczescie, bo w innym przypadku zbrodnia moznaby nazwac decydowanie sie na posiadanie dzieci przez osoby chorujace na rozne choroby.

Lubie dyskutowac, to fakt. (zreszta nie wiem co w tym zlego). Z natury rowniez jestem dosyc nieufna i nie wierze slepo tzw. autorytetom, najpierw wole sprawdzic w 10 zrodlach zanim sie do czegos przekonam. Jesli ktos poda mi racjonalne argumenty obalajace moja teze, to zmieniam zdanie i przyznaje racje rozmowcy. Ale argumenty musza byc racjonalne, a nie takie ze jakas pani doktor tak sobie powie ze cos wg niej jest norma. Bo niestety inny pan czy pani doktor powie cos innego i komu wtedy wierzyc? Argumentem sa wyniki badan.
Taka nieufnosc jednych meczy, ale w ogole to jest przydatna, bo tylko dzieki docielkiwosci mozliwy jest postep.

Nie musisz ze mna dyskutowac Karolko. Ale nie powinnas mnie obrazac. Zwlaszcza, ze na dobra sprawe nic o mnie nie wiesz.
 
reklama
Aniu M - Kobieto czytaj uważniej posty...i spróbuj czasami zastosować.coś do siebie.....nikt Cie nie obraził :tak: :tak: :tak:

Boże czy Ty przyjmujesz poglądy innych do wiadomości????
Nie da się z Tobą dyskutować...bo Ty nie rozumiesz co się do Ciebie mówi....z żalem to stwierdzam....

Na końcu mego posta pozdrowiłam Cie i złożyłam zyczenia świąteczne...więc nie obraziłam

Jesli juz kogoś pouczasz ...może przyjżyj się najpierw sobie....może warto coś w sobie zmienic i wtedy będzie milej Ci życ

Poza tym skoro Ty tyle wiesz o medycynie...kurcze to Ty Nagrode Nobla za swe odkrycia powinnaś dostać....;-) ;-) ;-)

Skończ prosze z Tym dydaktycznym tonem ....spróbuj zmienić siebie zmienisz i życie.........

Dla mnie to brak komentarza....co do jadu Twoje posty są nim wręcz przepełnione....:tak: :tak: :tak: :tak:
 
Do góry