Oj
Karolkaz -nieladnie. :sick:
![Zadziwiona(y) :confused: :confused:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/confused.gif)
Przede wszystkim ja na poczatku dalam sygnal, ze nie przekonuja mnie pewni lekarze - a ty od razu na mnie wsiadlas. A teraz to juz na calego pojechalas. "Przemadrzala, jadem uderzam... "Czy to nie ty czasem tak zaciekle walczylas o to zeby tu milutko i slodziutko bylo na forum ??? Czy ja kogos tak nazywam ?? Kto tu sie gorzej zachowuje- ja czy ty ???
A tak w ogole-co ty o mnie wiesz, Karolko? dlaczego suponujesz, ze nie segreguje smieci ?
![Zaskoczona(y) :baffled: :baffled:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/baffled5wh.gif)
![Zaskoczona(y) :baffled: :baffled:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/baffled5wh.gif)
Co do dziedzicznosci prochnicy i raka- nie dziedziczy sie tych chorob. Tylko sklonnosci do nich. Nawet badania na bliznietach dowodza, ze nie tylko geny sa odpowiedzialne za zapadalnosc na te choroby(akurat z tej dziedziny zdarzalo mi sie tlumaczyc teksty medyczne, wiec cos niecos na ten temat wiem). Cale szczescie, bo w innym przypadku zbrodnia moznaby nazwac decydowanie sie na posiadanie dzieci przez osoby chorujace na rozne choroby.
Lubie dyskutowac, to fakt. (zreszta nie wiem co w tym zlego). Z natury rowniez jestem dosyc nieufna i nie wierze slepo tzw. autorytetom, najpierw wole sprawdzic w 10 zrodlach zanim sie do czegos przekonam. Jesli ktos poda mi racjonalne argumenty obalajace moja teze, to zmieniam zdanie i przyznaje racje rozmowcy. Ale argumenty musza byc racjonalne, a nie takie ze jakas pani doktor tak sobie powie ze cos wg niej jest norma. Bo niestety inny pan czy pani doktor powie cos innego i komu wtedy wierzyc? Argumentem sa wyniki badan.
Taka nieufnosc jednych meczy, ale w ogole to jest przydatna, bo tylko dzieki docielkiwosci mozliwy jest postep.
Nie musisz ze mna dyskutowac Karolko. Ale nie powinnas mnie obrazac. Zwlaszcza, ze na dobra sprawe nic o mnie nie wiesz.