lolcia81
Podwójna szczęśliwa mama!
- Dołączył(a)
- 9 Październik 2005
- Postów
- 2 109
Ja gotuję od dawna ale to dlatego że mam warzywa z tatowego ogródka. Gotuje przeważnie na dwa dni, a gdy czasem już nie mam siły to w zapasie mam zawsze jakieś dwa kupne słoiczki.
Jak narazie wszystkie zupki Mateuszkowi smakowały - tylko kalafiora odstawiłam bo miałam wrażenie że po nim Mateoś gorzej spał w nocy.
Za to w użyciu były już:
brokuły
dynia
buraczek
groszek zielony
fasolka szparagowa
pomidorek
W każdej zupce jest ziemniaczek i marcheweczka a także troche koperku i pietruszki i masełka. Czasem dodaje też płatki ryżowe
Jak narazie wszystkie zupki Mateuszkowi smakowały - tylko kalafiora odstawiłam bo miałam wrażenie że po nim Mateoś gorzej spał w nocy.
Za to w użyciu były już:
brokuły
dynia
buraczek
groszek zielony
fasolka szparagowa
pomidorek
W każdej zupce jest ziemniaczek i marcheweczka a także troche koperku i pietruszki i masełka. Czasem dodaje też płatki ryżowe